Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

Witamy na skromnym wątku

Mam nadzieję, że Kropka jest u mnie szczęśliwa. Fajnie się dogaduje z pozostałymi, ale też potrafi o swoje zawalczyć jak trzeba:) widzę, że rządzi Szajbusem, ale czuje respekt przed Tereską, z kolei Szajbus boi się pazurków Kropki, ale od zawsze goni Terenię. Za to Tereska ucieka przed Szajbusem, ale ma w poważaniu Kropkę. Zrodził się zrównoważony układ, a bardzo się obawiałam o Tereskę, bo taka najchorsza

Miło patrzeć na taką fajną kompanię.
Kropka super trafiła po tylu perypetiach. :ok:

SabaS pisze:Witamy na skromnym wątku
Mam nadzieję, że Kropka jest u mnie szczęśliwa. Fajnie się dogaduje z pozostałymi, ale też potrafi o swoje zawalczyć jak trzeba:) widzę, że rządzi Szajbusem, ale czuje respekt przed Tereską, z kolei Szajbus boi się pazurków Kropki, ale od zawsze goni Terenię. Za to Tereska ucieka przed Szajbusem, ale ma w poważaniu Kropkę. Zrodził się zrównoważony układ, a bardzo się obawiałam o Tereskę, bo taka najchorsza

to może pora żeby wątek się rozkręcił? :wink:

Co tam słychac u Szalonego Team'u ?

Super, że między nimi sie tak fajnie poukładało

)) A szczęście Kropci po jej perypetiach jest jak miód na serce

Z Kropki robi się mała terrorystka :twisted:

nie wstanę o odpowiednej porze, żeby michę napełnić, to zaczyna sie zrzucanie rzeczy. Nie bawię się z koteczkiem, to grzecznie się upomina i sama wędkę przywlecze. Jak goopia pańcia nie zatrybi, to jest wokalizowanie i wywlekanie na bezczela rzeczy z szafek. Dobrze że pozostałe od niej nie przejmują tych zachowań :strach:

. Ale spróbuj Kropkę opierniczyć, to foch przez pół dnia

Ale Szajbusa sobie podporządkowała, przy misce tylko spojrzy na niego, a on bez protestów odchodzi. A kocur największy w tym towarzystwie

No i tak ma być!

Bo nie w wielkości siła, ale w sposobie przekonywania :201461

SabaS pisze:Z Kropki robi się mała terrorystka nie wstanę o odpowiednej porze, żeby michę napełnić, to zaczyna sie zrzucanie rzeczy. Nie bawię się z koteczkiem, to grzecznie się upomina i sama wędkę przywlecze. Jak goopia pańcia nie zatrybi, to jest wokalizowanie i wywlekanie na bezczela rzeczy z szafek. Dobrze że pozostałe od niej nie przejmują tych zachowań . Ale spróbuj Kropkę opierniczyć, to foch przez pół dnia Ale Szajbusa sobie podporządkowała, przy misce tylko spojrzy na niego, a on bez protestów odchodzi. A kocur największy w tym towarzystwie