

Sabcia
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Ojej, same złe wieści. Zuniu, może to rzeczywiście stres, chociaż ja myślę, że po prostu musisz dojść do siebie po tych wszystkich wizytach u weta, zabiegach, łapaniu do transportera. Dajcie sobie trochę czasu, rzadko jest tak, żeby apetyt wracał od razu. A poza tym masz już swoje lata i nie musisz zajadać jak młody kociak![]()
A Ty Ciociu nie płacz, w pracy nie takie rzeczy się dzieją, a potem życie wraca do normy. Wszystko się ułoży, zobaczysz!![]()
Ja też mam problem, bo już po południu, a ja nie chcę jeść. Wczoraj mięska też nie chciałam. Chodzę, pomiaukuję, coś bym potrzebowała, a Duża nie może zgadnąć, co to ma być i w końcu powiedziała, że ma mnie dośćKto mnie weźmie, jak Duża mnie wyrzuci?
Mam same zalety, jestem kosztowna, kapryśna i mało miziasta
I chora
![]()
Sabcia zmartwiona
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości