Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

[Anna2016]

ma być 8 godzin niejedzenia. o 10 rano ciut zjadła. zostawilam jej miseczkę z wodą z rozpuszczonym sosem
potwornie się boję.
wiem, to mój problem.
wiem, zabijam już drugiego mojego ukochanego kota, pierwszą do której śmierci czynnie się przyczyniłam była Migusia [*]
niecałe dwa miesiące temu zaniosłam na śmierć Pafnucka [*]
za godzinę, półtorej wyjdę z pracy, złapię ją płaczącą do transportera, zawiozę w ciemnościach do weta i to będzie początek jej końca.
wiem. ja to po prostu wiem,
jestem jedną wielką rozpaczą, zabijam ostatnią bliską istotę,
przepraszam jeśli nic wieczorem nie napiszę
nie daję rady psychicznie..

[Marzenia11]

ma być 8 godzin niejedzenia. o 10 rano ciut zjadła. zostawilam jej miseczkę z wodą z rozpuszczonym sosem
potwornie się boję.
wiem, to mój problem.
wiem, zabijam już drugiego mojego ukochanego kota, pierwszą do której śmierci czynnie się przyczyniłam była Migusia [*]
niecałe dwa miesiące temu zaniosłam na śmierć Pafnucka [*]
za godzinę, półtorej wyjdę z pracy, złapię ją płaczącą do transportera, zawiozę w ciemnościach do weta i to będzie początek jej końca.
wiem. ja to po prostu wiem,
jestem jedną wielką rozpaczą, zabijam ostatnią bliską istotę,
przepraszam jeśli nic wieczorem nie napiszę
nie daję rady psychicznie..

ale co Ty piszesz???????? !!!!!!!
Kurcze, Twoje myślenie ma kolosalne znaczenie!!!!!!
Ania, dzwoń do mnie, proszę, będziemy gadać!
Rozumiem doskonale, ze się boisz - ja sama mam do zrobienia zabieg w paszczy Milenki i już się trzęsę, ale nie możesz myśleć, ze zabijasz ostatnią ukochaną istotę!!!!!!!

[lucas 2014]

ma być 8 godzin niejedzenia. o 10 rano ciut zjadła. zostawilam jej miseczkę z wodą z rozpuszczonym sosem
potwornie się boję.
wiem, to mój problem.
wiem, zabijam już drugiego mojego ukochanego kota, pierwszą do której śmierci czynnie się przyczyniłam była Migusia [*]
niecałe dwa miesiące temu zaniosłam na śmierć Pafnucka [*]
za godzinę, półtorej wyjdę z pracy, złapię ją płaczącą do transportera, zawiozę w ciemnościach do weta i to będzie początek jej końca.
wiem. ja to po prostu wiem,
jestem jedną wielką rozpaczą, zabijam ostatnią bliską istotę,
przepraszam jeśli nic wieczorem nie napiszę
nie daję rady psychicznie..

A ja Ciociu jestem pewien, ze wszystko bedzie dobrze.
Zuniu
Julek z Lucasek i Duza

[jolabuk5]

Ja też jestem pewna, że będzie dobrze!
Gdybyś nie zdecydowała się na zabieg, Zunia by się zaglodziła, nie jedząc z bólu. To by dopiero było okrutne!
Zobaczysz, będzie lepiej!

Lucasku, jak fajnie, że napisaliście
Tęsknię do Ciebie
Sabcia

[Marzenia11]

KCIUKI dziewczyny cały czas !!!!!!
Ania, nie trać ducha.. nerwy rozumiem doskonale.. zastanawiam się, gdzie iśc z MIlenką i samo myslenie wywoluje drżenie

[Marzenia11]

TRZYMAM!

[jolabuk5]

Ania napisala sms, że już są pod lecznicą. No to teraz kciuuuuuuki

[Marzenia11]

Ania napisala sms, że już są pod lecznicą. No to teraz kciuuuuuuki

cały czas !!!!!

[mag828]

[Marzenia11]

[jolabuk5]

Już po zabiegu, żaden ząbek nie został usunięty.

[Marzenia11]

Już po zabiegu, żaden ząbek nie został usunięty.

Ojej, czyli to nie problem w zębach?

[jolabuk5]

Podobno kamień na lewym trzonowym nie tkwił na zębie tylko rozchodził się na boki i wzrastał w dziąsło - może to to?

[Marzenia11]

Podobno kamień na lewym trzonowym nie tkwił na zębie tylko rozchodził się na boki i wzrastał w dziąsło - może to to?

Może być, na mój chłopski rozum to bolesne jest, przynajmniej tak to sobie wyobrażam..

[jolabuk5]

Zunia już chodzi na chwiejnych łapkach.