Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie lis 03, 2019 10:07 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Tuliniu kochany jak dzisiaj się czujesz Słodziaku ?
Czy nadal pomalutku, ale dziarsko kroczysz ku wyzdrowieniu ? A jak apetyt? Jesz po troszeczku , ale często ?
Nieustające i najmocniejsze :ok: :ok: za Ciebie i za Dużą, za apetyt i życie bez bólu dzielny i waleczny Chłopaku.
Tulaki i głaski ślemy :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2740
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie lis 03, 2019 10:10 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

:1luvu: :201461 :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76320
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 03, 2019 12:44 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

ej Ty, Duża!

Najlepszego życzy Morf z koca. Morf w kubraku.
Whiskas z wełnianki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czykita przyniosła tort.

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lis 03, 2019 14:52 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

:1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76320
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 03, 2019 16:58 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Zakochalam sie w tym pierwszym Burasku! serduszko.
Czy to kotek specjalnej troski?
Mam nadzieje ze Tulinek dzis zjadl grzecznie sniadanko i lunch?
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5031
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie lis 03, 2019 17:13 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

To Whiskas, dzielny i wesoły suwaczek. Szuka domu....
Znam go dobrze, by był kiedyś i jest teraz u mnie na turnusie.
Serce ma wielkie do ludzi.
A ktoś do niego nie miał, bo strzelał do niego.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lis 03, 2019 20:16 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Wieczór, Cioteczki, ale za dobry to nie jest :( w nocy Tuliś sie szwendał trochę , cos tam pochlipywał, ranek całkiem nieźle sie zaczął , bo pasta miamora z witaminami i sosikiem , odpoczywał, turlał sie, dwa razy zaliczył kuwetkę (!) , to znak,ze dobrze sie czuł, bo odkąd jets chory siusia na reczniki papierowe . A potem sie załamało znów :(
Taki byle jaki sie zrobił, cos mu jest na pewno, zero jedzenia , zero picia , pokłada się w koszyku . Bardzo źle znosi odstawienie narkotyków , widze po nim,jakby depresja, smutek, lęki. Nie wiem czy ból , wg mnie raczej nie, bo rano by nie jadł , szuka ciepła, gorąca nawet , a to także osłabia , wtula sie dosłąownie w kaloryfer goracy ...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26882
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lis 03, 2019 20:19 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

kurczę no.... niech się uda, niech idzie ku lepszemu.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lis 03, 2019 20:21 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

A gorączki nie ma?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 03, 2019 21:06 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Ojej, Tulisiu, niech to będzie tylko chwilowe pogorszenie :ok: :ok: :ok:

Tundra

 
Posty: 3644
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Nie lis 03, 2019 21:11 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Tulisiu, podobno masz dziś urodziny. Z tej okazji życzymy Ci duuuuużo zdrówka
Lusia
Kolumb
i Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 03, 2019 21:22 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Tulisiu :1luvu: zbieraj się do zdrowia chłopaku :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21802
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lis 03, 2019 21:25 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

Miejmy nadzieje, ze to tylko chwilowe!
Zaraz povzytam o mozliwych skutkach ubocznych odstawiania opiodow u kota.
Jesli jednak bylby to u niego bol to tutaj sa dobre informacje:
https://healthypets.mercola.com/sites/h ... ement.aspx
Ja lubie ta strone, bo porady pisze slawna wetka, ktora leczy naturalnymi sposobami plus konwencjonalnymi.
Jak moj Bobi, ktory byl bardzo podobny do Tulinka bo kiepsko widzial i kiepsko chodzil zachorowal na serduszko, to rady tej wetki spowodowaly zanik symptomow.
Tutaj ona radzi jako naturalne sposoby na bol uzycie oleju cbd i stosowanie przeciwzapalnych suplementow jak kurkumina (ja dawalam troszke na ostrzu noza do jedzonka), olej rybi i boswellia (dziala tez przeciwbolowo). Oleje rybny daje wszystkim moim kotom. Bobi dostawal tez olej CBD na usmierzenie bolu i na zahamowanie rozrostu nowotworu.
Tak pisze to wszystko moze sie prrzydadza te informacje czy Tobie czy komus innemu. Ja jak szukalam ratunku dla mojego Bobciato duzo dobrych wskazowek wlasnie w wypowiedziach innych ludzi z podobnym problemem znalazlam, dlatego tak pisze, a noz sie komus przyda.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5031
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie lis 03, 2019 21:29 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja i po...

czarno-czarni pisze:To Whiskas, dzielny i wesoły suwaczek. Szuka domu....
Znam go dobrze, by był kiedyś i jest teraz u mnie na turnusie.
Serce ma wielkie do ludzi.
A ktoś do niego nie miał, bo strzelał do niego.


Mam slabosc do takich kotkow niepelnosprawnych. Zapytam (usilnie) rodzicow, bo tak to malo znam ludzi, ktorzy zasluguja na kota i ktorym przede wszystkim kota mozna powierzyc.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5031
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nyoe i 88 gości