Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26 - Jake chory :(

[mir.ka]

Koty już po obiedzie, który zarządził oczywiscie Tofik, bo śniadanie z 3 misek już przetrawił. Dziewczyny tym razem ładnie zjadły wszystkie i niewiele kocurowi zostawiły. Ale musiałam iść z miskami tam gdzie spały i podstawić pod noski
Zrobiłam im fotki, zaraz wstawię

u mnie tak samo kocur jak w zegarku przychodzi i zaczyna się domagać posiłku. Dziewczynki zawsze czekają.

Kciuki za piesia

cieszy apetyt u zwierzaków
niech jedzą i nie chorują

[mir.ka]

piesio na słoneczku

[mir.ka]

[mir.ka]

Wypuściłam na chwilę Daisy do ogródka. Już wcześniej chciała wyjść, akurat jak wybierałam się do sklepu, to jej mówię- pójdziesz ze mną . Ubrałam w szelki i prawie wywlokłam na furtkę, bo bała się wyjść , przeszła trochę na ugiętych łapkach i do domu. Specjalnie jej tak zrobiłam, bo ona jest dość bojaźliwa i chciałam ją zniechęcić. Moze skończą się na jakiś czas miauki pod drzwiami.

Daisy ogródkowa

[mir.ka]

jeszcze skubnęła trawki



i do domu

[jolabuk5]

jeszcze skubnęła trawki



i do domu

Mądry kotek! Co będzie łaziła jak w domu cieplutko i bezpiecznie

[mir.ka]

W ogródku nadal kolorowo

[mir.ka]

jeszcze skubnęła trawki



i do domu

Mądry kotek! Co będzie łaziła jak w domu cieplutko i bezpiecznie

ona lubi jak ją gonić po ogródku, chowa się w krzakach, żeby ją szukać, ale nigdzie nie ucieka (cały czas pilnuję) i jak juz pobiega to idzie pod drzwi
zresztą rude tak samo, nigdzie się nie wypuszczają, bo Elenka to nosa za próg nie wystawi, taki straszny ten świat za drzwiami

[mir.ka]

[Gosiagosia]

Śliczne kwiatki
A ten duży zielony liść? Jak się nazywa?

[mir.ka]

Śliczne kwiatki
A ten duży zielony liść? Jak się nazywa?

A tak śmiesznie - Obrazek Włoski

[MaryLux]

[mir.ka]

:201461

[Lilianneczka]

Wypuściłam na chwilę Daisy do ogródka. Już wcześniej chciała wyjść, akurat jak wybierałam się do sklepu, to jej mówię- pójdziesz ze mną . Ubrałam w szelki i prawie wywlokłam na furtkę, bo bała się wyjść , przeszła trochę na ugiętych łapkach i do domu. Specjalnie jej tak zrobiłam, bo ona jest dość bojaźliwa i chciałam ją zniechęcić. Moze skończą się na jakiś czas miauki pod drzwiami.

Daisy ogródkowa

Moja kicia ma to samo i też jej tak robię. I co? Dalej miauczy jak poparzona pod drzwiami, a wyjść się boi

[Lilianneczka]

W ogródku nadal kolorowo

Pięknie się wszystko trzyma jak na taką porę, w końcu już październik się kończy i zima za pasem