Lilianneczka pisze:Płeć żeńska jak widać w każdym gatunku ma gorzej heh
smutne, ale prawdziwe
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lilianneczka pisze:Płeć żeńska jak widać w każdym gatunku ma gorzej heh
Lilianneczka pisze:Kocur musi mieć przy sobie trochę tłuszczyku. Panienki absolutnie nie haha
jolabuk5 pisze:Lilianneczka pisze:Kocur musi mieć przy sobie trochę tłuszczyku. Panienki absolutnie nie haha
Taaaa... jak zwykle nie ma sprawiedliwości
MaryLux pisze:Lilianneczka pisze:Płeć żeńska jak widać w każdym gatunku ma gorzej heh
smutne, ale prawdziwe
morelowa pisze:Jak tak popatrzeć na nasze ulice to nie wiem - mnóstwo bardzo grubych dziewczyn, a chłopców nie. I nie widać, by jakoś to im przeszkadzało.
morelowa pisze:Jak tak popatrzeć na nasze ulice to nie wiem - mnóstwo bardzo grubych dziewczyn, a chłopców nie. I nie widać, by jakoś to im przeszkadzało.
mir.ka pisze:Lilianneczka pisze:Kocur musi mieć przy sobie trochę tłuszczyku. Panienki absolutnie nie haha
akurat ten kocur pomimo czyszczenia misek tłuszczyku nie ma![]()
aż mu zazdroszczę, ze je i nie tyje
mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
Lilianneczka pisze:mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
Może wybierz się z nim do weterynarza? Niedobre są takie niespodzianki i problemy żołądkowe. Biedny piesek
ametyst55 pisze:mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
Pieseczku zdrowiej![]()
![]()
![]()
alessandra pisze:mir.ka pisze:Piesio znowu ma gorszy dzieńRano były dwie "niespodzianki", a na porannym spacerze tak nieciekawie, że od razu po powrocie do domu było mycie portek w wannie
Apetytu nie ma, nawet jak kotom dawałam gotowane mięso z drobiu to nie przyszedł do kuchni, choć zwykle czekał ,zeby mu dać.
Dżekuś ma już prawie tyle lat (w styczniu 15) , ile Kaja jak odeszła, obserwuję go i trochę sie martwię, choć on jak na swój stan zdrowia nie wygląda źle. Oprócz tego coraz gorzej słyszy i nieraz dochodzi do zabawnych sytuacji, jak go wołamy, a on szuka , nie wie skąd głos dochodzi i biega po domu.
W starszym wielu jest raz taki raz taki dzień,wiec nei jest atk źle; w klimakterium taki dzień mam codzień![]()
Mam nadzieję,ze to tylko incydentalne u DżekusiaOn jest taki pogodny , gdy patrzę na niego starość wydaje sie całkiem miła
Z tym niedosłyszeniem to wiesz, jak jest każdy facet słyszy wybiórczo
![]()
Przekaz mu ode mnie na uszko,że ma sie trzymać dzielnie i że tęsknię
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości