Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

Aniu mysle tak samo jak Jola. Nie ma nic gorszego niz patrzeć jak zwierze umiera powoli w cierpieniu i bólu. Lepiej zadecydować samemu i pomoc odejść choc to tez boli jak cholera :cry:

Kocham Was dziewczyny mimo ze sie nie znamy. Za wasza opiekę, troskę i miłość jaka macie do swoich kotow. Mimo własnych problemów kazdy dzien moze hyc lepszy dzieki naszym kotom (i psom jesli ktos ma ).

Moj pierwszy kot choc mial krótki żywot pomogl mi nie popaść w depresje. Dzieki niej chcialo mi sie wstawać z lozka i funkcjonowac. Moglam skupić uwage na czyms pozytywnym, uśmiechać sie do malego kociaka ktory 10 lat temu biegał po moim domu. Teraz dom bez kota dla mnie to jie dom. Bede miala trzy. Boje sie bo nie wiem jak ogarne nijak one sie dogadają ale nie zamieniłam bym tego na nic innego.

Bądźcie dzielne dziewczyny mimo choroby Sabulki Jolu, mimo Twoich smutków Aniu. :1luvu:

Dziękuję

Miau, Ciociu MonikaMroz, miziam Cię Ciociu :kotek:

Zunia

Miau Julku i Lukasku :201461

Ja tylko cicho miaunkę że na kolację wypiłam duuużo i zjadłam całkiem całkiem...aż duza patrzyła gdzie ja to wszystko mieszczę :oops:

Marcysia

Anna2016 pisze:Dziękuję
Miau, Ciociu MonikaMroz, miziam Cię Ciociu Zunia

Miau Julku i Lukasku

Ja tylko cicho miaunkę że na kolację wypiłam duuużo i zjadłam całkiem całkiem...aż duza patrzyła gdzie ja to wszystko mieszczę Marcysia

Ja ja jestem " chorusi...
Lucas

Ojej Lukasku :strach:

a co Ci jest?? Zuniazatroskana

Lucasku Kochany, co Ci jest? Dopiero teraz zajrzałam, bo Duża sobie oglądała przyszlotygodniowe odcinki Korony Królów na VOD. Ucieszyłam się, że napisałeś, a tu na następnej stronie wiadomość o chorobie! :strach:

Lucasku, co by to nie było, zdrowiej szybciutko!!! :1luvu:

Ciociu MonikaMroz, dziękuję, obie z Dużą dziękujemy za Twoje ciepłe słowa i też Cię serdecznie pozdrawiamy (a ja miziam :201461

)
Sabcia

Gosiagosia pisze:

Oj tak, oj tak ciociu MonikaMroz! Niech Dużej nic nie złości, bo jak się złości, to krzyczy, a my lubimy spokój

Dziękujemy za karteczkę :1luvu:

Śniadanko było normalnie, kotki zjadly, a ja czekam na apetyt :oops:

Ale wczoraj wieczorem zjadłam prawie całą tackę mięska, więc nie jest źle. :ok:

Duża, jak mnie miziała wczoraj, to stwierdziła, że jestem całkiem grubiutka i mam ładną sierść, taką mięciutką, a nie sterczącą, jak przed rokiem. I prawie codziennie po mizianiu mam ochotę na zabawę, biegam za laserkiem i trochę za wędką albo piórkami na patyku. Duża mówi, że to dobrze, bo chory kotek nie ma chęci na zabawę :201479

Lucasku, napisz koniecznie, jak się czujesz, bo się martwimy.
Marcysiu, cieszę się, że tak ładnie jesz, to ważne, żeby Wasza Duża nie miała kolejnych powodów do zmartwienia! :ok:

Zuniu, jak się czujesz? Jak uczulenie?
Pralciu, zmartwiłam się, że nie jesz. Za apetyt potabletkowy!
Sabcia

jolabuk5 pisze:Oj tak, oj tak ciociu MonikaMroz! Niech Dużej nic nie złości, bo jak się złości, to krzyczy, a my lubimy spokój Dziękujemy za karteczkę

To Ciocia Gosiagosia karteczkę wysłała :oops:

Ojejej, przepraszam obie ciocie! Oczywiście, przecież karteczki są od cioci Gosiagosia! Ja taka rano jeszcze śnięta jestem :oops:

Ciociu Gosiagosia, nie gniewasz się?
Sabcia

jolabuk5 pisze:Ojejej, przepraszam obie ciocie! Oczywiście, przecież karteczki są od cioci Gosiagosia! Ja taka rano jeszcze śnięta jestem Ciociu Gosiagosia, nie gniewasz się?
Sabcia

Nie maleńka nie gniewam się, miziam Cię po brzuniu. :201461

Kociaczek na karteczce cudowny! Dobrego dnia kotki i Ciocie!
Zunia

Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:Ojejej, przepraszam obie ciocie! Oczywiście, przecież karteczki są od cioci Gosiagosia! Ja taka rano jeszcze śnięta jestem Ciociu Gosiagosia, nie gniewasz się?
Sabcia

Nie maleńka nie gniewam się, miziam Cię po brzuniu.

jolabuk5 pisze:Lucasku Kochany, co Ci jest? Dopiero teraz zajrzałam, bo Duża sobie oglądała przyszlotygodniowe odcinki Korony Królów na VOD. Ucieszyłam się, że napisałeś, a tu na następnej stronie wiadomość o chorobie! Lucasku, co by to nie było, zdrowiej szybciutko!!!
Sabcia

Dzień dobry Sabciu, :love:

jestem bardzo przeziebiony, mam wysoka goraczke, "leci mi "z nosa i oczu ropa, man zapalenie spojowek... Wczoraj dostalem trzy zastrzyki. Nie gonie wcale Julka :oops:

bo jestem bardzo slabiutki. Przychodze so Duzej, klade sie obok i szukam czolem kontaktu. Daje sie glaskac po glówce. Duza sie martwi. :cry:

Pozdrawiam Cie.
Twoj Lucas :1luvu:

Duza ma nowy Telefon i brakuje jej polskich liter.

Ojej, ojej Lucasku, bardzo jesteś biedniutki! Przeziębienie to paskudna choroba i bardzo cię mocno przytulam, żebyś szybko wyzdrowiał. :201461

Dobrze, że szukasz bliskości Dużej!!! Teraz wszystko od niej zależy, bo musi ci dawać leki i dbać o Ciebie :1luvu:

Bardzo Cię :love:

Twoja Sabcia

Ja mam stara komórkę i też w niej nie mam polskich znaków, chociaż teoretycznie powinny być, funkcja włączona, ale nie działa :twisted:

Anna2016 pisze:Ojej Lukasku a co Ci jest?? Zuniazatroskana

Jestem przeziebiony. :oops:

Tym razem mocno, pani weterynarz powiedziala Duzej, ze ma przyjsc od razu gdy mnie nie polepszy sie lub jeszcze pogorszy.

Lucas

Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

Kto przegląda forum