8-letni kocurek ma dom

[aamms]

Dziś nie udało się kocurek został w schronisku...
wciąż szukamy kogoś, kto będzie mógł zabrać go ze schroniska i zawieźć we wtorek wieczorem NattyG na dworzec...

Qrczę.. Żeby tylko było kogo zawozić na ten dworzec..

[moni71]

nie spadaj biedny kotku...

[Lena]

Poza tym wkurza mnie to ze nagle nie wpuszczaja do schroniska na robienie zdjec!

Martwe rozporządzenie.

Zdaje mi sie ze nie takie martwe, skoro małgo wyprosili i zdjec nie dali zrobic.

[Lena]

nikt mu nie pomoze?

[Medira]

Rozmawialam przed chwilą z P.Gosią i ustaliłam, że jutro zabierze go do siebie i przetrzyma do 21.06.Poźniej pojedzie do NattyG ze mną.
Jutro jeszcze będzie wykastrowany.

[NattyG]

gut

ja go moge przechowac do 30 czerwca
chyba ze zdarzy sie cud i Nala znajdzie domek
a jeszcze lepiej jakby zadarzyły sie dwa cudy i oba przed przyjazdem Tż znalazłyby dobre domki

[miki]

Wg mnie bardzo kiepski pomysł z tym przetrzymaniem u p Gosi
Dlaczego?
1. bo może zmienić nagle zdanie i nie zabrać go do siebie - z nią nigdy nie wiadomo, może weźmie innego kota
2. bo tam jest ponad 30 kotów w czym sporo chorych a dla tak zestresowanego kocurka takie miejce będzie się wiązało z jeszcze większym stresem a tam nikt nie ma czasu by indywidualnie się nim zająć

Jestem za tym by we wtorek pojechał do NattyG

[miki]

jest jeszcze jeden bardzo ważny powód, który przemawia za tym by we wtorek pojechał do NattyG - zobaczcie ile razy on był już przewożony i przerzucany z miejsca na miejsce - od ukochanej pani i pozostałych kotów do schroniska, ze schroniska do durnej baby, od baby do schroniska, teraz ma być ze schroniska do p Gosi na kilka dni potem znowu do schroniska na chwilę by Medira go odebrała i zawiozła do NattyG gdzie ma 10 dni i musi pojechać do następnego domu - przecież to koszmar dla tak zestresowanego kota
a może jechać we wtorek do Natty i tam dochodzić do siebie na czas szukania docelowego domu

proszę niech go ktoś przekaże NattyG we wtorek!!!!!

[miki]

kotulku nie spadaj... może stanie się cud i w krótkim czasie znajdzie się domek i to taki na stałe, pełen miłości...

Wrocławianie POMOCY! pytajcie kogo się da, może zechce przygarnąć kocisko a jeśli nie to wciąż szukam transportu dla niego by dostarczyć we wtorek do NattyG na dworzec

[NattyG]

ja bede na dworcu o 19,07
o 19,27 mam powrotny
moze ktos wieczorkiem bedzie miał chwilke zeby zawiesc staruszka na dworzec we wrocławiu i podac mi kontenerek

help

[miki]

DO GÓRY!! uratujmy życie kocurkowi!!!!
wszystkich forumowiczów prosimy o pomoc w szukaniu dobrego domku dla niego

[Medira]

Ja niestety nie mogę deklarować się na 100 %, mogę nie zdążyć wrocić do Wroclawia.
W ostateczności mozna wziąć taxi.

[Lena]

ja mam w tym czasie egzamin

[kulka]

Jak pisałam - ja będę wtedy już w Warszawie.

Ale może Oliwka? MOże Wima? Akurat podwiezienie na dworzec to juz najmniejszy problmem z tych , które byly lub będą.

Np. p. Gosia przywiezie Go wracając ze schroniska, a na 17 taxi na dworzec.

[miki]

do góry!!!!!!