Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2005 17:16

Ciri pisze:Specjalnie dla Nemo i wszystkich forumowych "koparek" :wink: :
Obrazek


Ciri, czy to Mila :?: :lol:
Super :lol: :lol: :lol:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob cze 11, 2005 17:46

Kaska pisze:wiesz Beliowen przy takiej kuchni laczonej przypominaja mi sie wstydliwe posty o tym jak to sie kotu wolowine z zamrazarki wyzera
chudziutka, zdrowiutka
bo ludzka czesc lodowki swieci pustkami :wink:

mnie sie zdarza i zdarzalo :lol:
chociaz np piers kurczeca pokrojona na maciupkie kawalatki wymaga ekstra wyobrazni kulinarnej :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie cze 12, 2005 18:23

Ciri piekny zamek :D

Pokaze tez swojej Fanaberce, milosniczce wykopow w kuwetce :twisted:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Nie cze 12, 2005 18:28

Beliowen pisze:Nemo - wetka 2:0 :mrgreen:

Nemo ugryzl wetke w palec.
Dwa razy, bo za pierwszym bylo lekko i ona myslala, ze to zart :twisted:
W ten sposob dal do zrozumienia, co mysli o zagladaniu mu do pyska :D

Bylismy pokazac oczka.
Prawe duzo lepiej, aczkolwiek trzecia powieke nadal troche widac.
Chyba juz tak zostanie...
A resztka lewego jest ladna, sucha i zaczyna zarastac tkanka laczna.
Wetka jest zdania, ze nie ma potrzeby orac tego od nowa.
Zobaczymy jeszcze, co na to powie Garncarz - ale mam nadzieje, ze potwierdzi.

Moj TZ zablysnal w kuchni :mrgreen:
Ugotowal risotto z kurczakiem - delikatne, zeby obie dziewczyny mogly zjesc.
Wyszlo mu pycha 8)
A ilosc... Najedlismy sie wszyscy czworo, najadly sie koty... i chyba jeszcze jutro wszyscy sie najemy :roll:
Nemek objadl sie tak, ze chwilowo nie ma wciecia w talii...

Ja tez :oops:
:lol: :lol: :lol:

a wetka smakowala kurczaczkiem? :twisted:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie cze 12, 2005 20:33

eve69 pisze::lol: :lol: :lol:

a wetka smakowala kurczaczkiem? :twisted:


Wetka byla bezczelna :evil:
Bo pojechalismy pokazac oczka, a ona zaczela zaladac do paszczy...
Bez pytania, czy mozna.
I jeszcze skrytykowala zapach paszczowy (dzien wczesniej byla gotowana rybka :oops: ).
Nemo uznal widac, ze ta zniewaga krwi wymaga :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie cze 12, 2005 20:45

Dzielny Nemo :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 20:58

Beliowen pisze:
eve69 pisze::lol: :lol: :lol:

a wetka smakowala kurczaczkiem? :twisted:


Wetka byla bezczelna :evil:
Bo pojechalismy pokazac oczka, a ona zaczela zaladac do paszczy...
Bez pytania, czy mozna.
I jeszcze skrytykowala zapach paszczowy (dzien wczesniej byla gotowana rybka :oops: ).
Nemo uznal widac, ze ta zniewaga krwi wymaga :twisted:


i goopia :twisted: :wink:
polightowym ugryzieniu dalej pchac lapy do kociego pyszczka
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie cze 12, 2005 21:03

Beliowen pisze:
eve69 pisze::lol: :lol: :lol:

a wetka smakowala kurczaczkiem? :twisted:


Wetka byla bezczelna :evil:
Bo pojechalismy pokazac oczka, a ona zaczela zaladac do paszczy...
Bez pytania, czy mozna.
I jeszcze skrytykowala zapach paszczowy (dzien wczesniej byla gotowana rybka :oops: ).
Nemo uznal widac, ze ta zniewaga krwi wymaga :twisted:


i goopia :twisted: :wink:
polightowym ugryzieniu dalej pchac lapy do kociego pyszczka
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie cze 12, 2005 21:24

Charakterny chlopak :twisted:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88095
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto cze 14, 2005 9:06

Dzis minie miesiac, jak jestem u tych duzych :D
Z tej okazji, dokonalem pierwszego aktu wandalizmu :twisted:
Pogryzlem kabel od ladowarki do telefonu :mrgreen:

Na duza porcje kurczaczka zalapalem sie ZANIM duza to odkryla :D
Powiedziala mi, ze sie panosze i rozbestwiam.
Pewnie :twisted:

Dopiero potem duza sie ucieszyla, ze ladowarka nie byla podlaczona.
I powiedziala, ze schowa wszystkie kable.
Rewelacja - zabrala zatyczke od umywalki, teraz schowa kable :crying:
Gdzie ja trafilem :strach:

Dopoki nie ma szlabanu na kurczaczka, to moze byc :wink:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 14, 2005 11:02

Beliowen pisze:Dzis minie miesiac, jak jestem u tych duzych :D
Z tej okazji, dokonalem pierwszego aktu wandalizmu :twisted:
Pogryzlem kabel od ladowarki do telefonu :mrgreen:

Na duza porcje kurczaczka zalapalem sie ZANIM duza to odkryla :D
Powiedziala mi, ze sie panosze i rozbestwiam.
Pewnie :twisted:

Dopiero potem duza sie ucieszyla, ze ladowarka nie byla podlaczona.
I powiedziala, ze schowa wszystkie kable.
Rewelacja - zabrala zatyczke od umywalki, teraz schowa kable :crying:
Gdzie ja trafilem :strach:

Dopoki nie ma szlabanu na kurczaczka, to moze byc :wink:



skubaniec jestes
tyle Ci powiem
o

:D

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto cze 14, 2005 11:32

Beliowen pisze:Z tej okazji, dokonalem pierwszego aktu wandalizmu :twisted:
Pogryzlem kabel od ladowarki do telefonu :mrgreen:


Dopiero potem duza sie ucieszyla, ze ladowarka nie byla podlaczona.
I powiedziala, ze schowa wszystkie kable.


Nemo, powiedz dużej, żeby się nie bała, w tym kabelku jest słabiutkie napiecie, ja Kuba ci to mówię. A wiem co mówię, bo mojej dużej taki sam kabelek przegryzłem jak tylko kupiła sobie nowy telefon! I nic mi sie nie stało. I nie rozumiem dlaczego zamiast się gniewać (wiem, że źle zrobiłem) tak sie cieszyła, że jestem cały i zdrowy :oops: No ale kobitki nic a nic nie znają się na elektryce.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto cze 14, 2005 18:50

Nemo, ty łobuziaku :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
Jak możesz tak straszyć biedną Dużą :!: :!:
Musiała się przerazić, jak odkryła ten nagryziony kabelek... A jak by coś ci się stało :? :? :?
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 14, 2005 18:54

Z okazji miesiecznicy :wink: pobytu, Nemo dostal pileczke z ogonkiem z piorek :mrgreen:
Wlasnie przed chwila :D

A poniewaz proza zycia jest, jaka jest, pozostale koty tez dostaly. Kazdy ma swoja :wink:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 14, 2005 19:29

Wszystkiego najlepszego z okazji miesiecznicy :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88095
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 38 gości