DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

Nul pisze:O jakie śliczne! (nie jestem oryginalna...) I kociaczki, i serduszkowa kupka niech się chowają zdrowo! I nie dają w kość Kociej Mamie...

Dziękuję kochana Nul :1luvu:

Oj, dają w kość, dają... Dziś będę musiała wstać o 3.00 i nakarmić towarzystwo...

Kupiłam dziś kociakom w Smyku matkę zastępczą mocno kudłatą

. Wreszcie jest CISZA kiedy wychodzę z pokoju... (!)

Kociaki śpią - przytulne do niej. Dużo szczęśliwsze..
Bez niej nie wiedziały, co ze sobą począć i strasznie piszczały. A jeszcze obok matki zastępczej leży pod kocykiem krążek grzewczy Snugglesafe i daje miłe ciepełko.

Dobranoc... :201461

Fajne brzdące i fajna kupa

MaryLux pisze:Fajne brzdące i fajna kupa

Czyżby matka zastępcza miała kopytka? :wink:

Ale ją obsiadły :lol:

fili pisze:Czyżby matka zastępcza miała kopytka?

Tak. ..

Dlatego jest matką li i jedynie zastępczą...

Bastet pisze:
Nul pisze:O jakie śliczne! (nie jestem oryginalna...) I kociaczki, i serduszkowa kupka niech się chowają zdrowo! I nie dają w kość Kociej Mamie...

Dziękuję kochana Nul Oj, dają w kość, dają... Dziś będę musiała wstać o 3.00 i nakarmić towarzystwo...

Kupiłam dziś kociakom w Smyku matkę zastępczą mocno kudłatą . Wreszcie jest CISZA kiedy wychodzę z pokoju... (!) Kociaki śpią - przytulne do niej. Dużo szczęśliwsze..
Bez niej nie wiedziały, co ze sobą począć i strasznie piszczały. A jeszcze obok matki zastępczej leży pod kocykiem krążek grzewczy Snugglesafe i daje miłe ciepełko.

Dobranoc...

Potrzebowały tego! :1luvu:

Cudne te zdjęcia kociaków z zastępczą matką :1luvu:

oglądanie ich daje mi jakąś siłę i wiarę, że w trudnych chwilach w życiu mogą przyjść lepsze dni. Ten spokojny sen maleństw, przytulonych z taką ufnością do owiuni...
Jesteś niesamowita Bastet, mogę sobie skopiować te dwa zdjęcia?

Bastet pisze:
Nul pisze:O jakie śliczne! (nie jestem oryginalna...) I kociaczki, i serduszkowa kupka niech się chowają zdrowo! I nie dają w kość Kociej Mamie...

Dziękuję kochana Nul Oj, dają w kość, dają... Dziś będę musiała wstać o 3.00 i nakarmić towarzystwo...

Kupiłam dziś kociakom w Smyku matkę zastępczą mocno kudłatą . Wreszcie jest CISZA kiedy wychodzę z pokoju... (!) Kociaki śpią - przytulne do niej. Dużo szczęśliwsze..
Bez niej nie wiedziały, co ze sobą począć i strasznie piszczały. A jeszcze obok matki zastępczej leży pod kocykiem krążek grzewczy Snugglesafe i daje miłe ciepełko.

Dobranoc...

to jest cudne :1luvu:

ja mam dla małych takie maskotki z podgrzewanymi wkładami chyba z gryką kupione od Ewar na bazarku, małe je lubią, bo ciepłe i miłe

jolabuk5 pisze:Potrzebowały tego!

Oj, tak! I to jak...

SabaS pisze:Cudne te zdjęcia kociaków z zastępczą matką oglądanie ich daje mi jakąś siłę i wiarę, że w trudnych chwilach w życiu mogą przyjść lepsze dni. Ten spokojny sen maleństw, przytulonych z taką ufnością do owiuni...
Jesteś niesamowita Bastet, mogę sobie skopiować te dwa zdjęcia?

Cudownie teraz śpią dzięki przytulance... Takie spokojne :1luvu:

Pewnie, że możesz sobie skopiować zdjęcia. Kopiuj ile dusza zapragnie

PS. Matką zastępczą chyba jest krowa... :oops:

Cudne

Matka zastępcza cudna.
Fajny pomysł.
Jak dla mnie to też owieczka. :mrgreen:

Matka nie mniej szczęśliwa

a rogi i ogon ma?
Dobrze że jesteś Bastet, przynajmniej w Twojej okolicy takie kocie kupki nieszczęścia mają szansę na super długie i radosne życie :ok:

Dzięki SabaS. Mam nadzieję, że nic nie namotam przy nich. Poprzednie miały mamę. Te są zdane tylko na mnie...
Rogów zastępcza matka nie posiada. Ogonek owszem, ale taki faktycznie bardziej owieczkowy :mrgreen:

Słuchajcie, albo ja źle patrzę, albo to są 3 chłopaki!

Albo 2 chłopaki i dziewczynka.. Kurka wodna.. Ma ktoś zdjęcie, jak wygląda mała koteczka tam na dole...? :oops: