Dostarczyłam dzisiaj trzy budki na lotnisko. Jedna w krzaczki i dwie na strych.
Pierwsza budka poszła w miejsce gdzie wypatrzyłam, ze z krzaczków wychodzi kotka. Mam przypuszczenie, że jest to ta sama kotka, którą karmiłam4 lata temu przy innej altance. To właśnie dzieci tej kotki zabrałam na sterylizacje 3 lata temu- i już zostały u mnie. Chyba będę musiała jeszcze jakąś tutaj dostarczyć. Jutro zobaczę, czy została zamieszkana.
Dwie budki są już na strychu. Jeszcze minimum dwie tutaj dołożę:
Operacja dostarczenia budek wyglądała tak.
Strych ma kilka mniejszych dziur, ale ogólnie jest tam względnie sucho. Gniazda po szerszeniach są już opuszczone. Chciałabym dostarczyć na strych jeszcze dwie budki i jakieś kołderki/kocyki luzem. Kiedy jest napalone na dole przez Pana Mirka na strychu jest dość dobra temperatura( ciepło idzie od komina).
Budki zamówione dla nas przez
maczkowa 
są bardzo dobrej jakości. Mają idealny rozmiar- wejdą na pewno do środka minimum dwa dorosłe koty i 3/4 kociaki. Co do polarków- faktycznie idą bardzo szybko. Zamówione polarki również przez
maczkowa 
wystarczą do 4 budek. Na szczęście są jeszcze polarki zamówione przez
aistionnelle 
.
maczkowa pisze:JózefK. pisze::1luvu:

Byłam dzisiaj w Pepco:) Widziałam bardzo fajne kocyki z polaru za 8 zł w ciemnych kolorkach, w sam raz do kocich budek:) No, mam nadzieję że moi znajomi to czytają i zamiast kupić coś sobie - kupią kotom kocyk

szczegółnie, że żeby te budki wypełnić na tyle, by to dawało realne ciepło, to trzeba tych polarków duuuuużo. Dla siebie kupiłam tych ścinek 12 kg i widzę, że schodzi to błyskawicznie.
Maczkowa masz w zupełności rację. W tych budkach nie sprawdzają się kocyki. Po pierwsze trzeba by było włożyć minimum dwa, lub trzy do jednej budki, a po drugie koty robią sobie ze ścinek gniazda, co przy kocu jest utrudnione.