8-letni kocurek ma dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2005 19:09 8-letni kocurek ma dom

Postanowiłam przekleić do pierwszego posta to, jaki pieszczoch jest teraz a początek wątku nieco obniżyć ;) niech wszyscy wiedzą, że teraz szukamy domu naprawdę fantastycznemu kotu a nie przerażonemu, sikającemu pod siebie ze stresu.
Tak jest teraz:
"koteczek jest w bardzo dobrej formie
ma duzy apetyt , jak wchodze do łazienki głosno domaga sie pieszczot

potrafi korzystac z kuwety z klapką
ale i tak potrafi wykopac zwirek na podłoge

wypusciłam go dzis na mieszkanie , był starsznie zaciekawiony resztą towarzystwa ale towarzystwo na niego nasyczało , paskudy
pomału go bede przyzwyczajac

jest olbrzymim pieszcochem , sam juz pakuje sie na kolana , głosno spiewa i strzela baranki
oraz chodzi wokół mojej szyji jak papuga
booski jest "

-----------------------------------------------------
tu się zaczeła historia pieszczocha:

Czy ktoś z Was może przechować choćby kilka dni kocurka, który został zabrany ze schroniska jako kotka?
Brak mi słów na to co się stało - znalazła się osoba, która chciała zaadoptować Dziubka (kotkę) no i przyjechała specjalnie spoza Wrocławia po Dziubka a Dziubek okazał się kocurkiem. Kobieta bardzo chciała kotkę, mówiła, że kocurek nie wchodzi w rachubę.
Osoba w schronisku postanowiła więc dać kobiecie innego kota - niby kotkę 8 letnią! Kiedy ta wraz z mężem wrócili do domu i przyjrzeli się porządnie kotce okazało się, że to również kocurek :(
No i.. jutro chcą odwieźć go do schroniska. Kocurek jest przerażony, tak bardzo, że sika pod siebie. Cały skulony on zwyczajnie nie przeżyje powrotu do schroniska :(
Próbuję przekonać kobietę by dała mi tydzień na znalezienie kotu domu ale ona nie chce :( trudno mi ją winić bardzo jasno określiła, że tylko kotkę chce a teraz nie chce się przywiązywać do kocurka :( a do tego kocurek nie jest nakolankowy bo okropnie zestresowany.
No jednym słowem NA CITO SZUKAM DOMU DLA NIEGO choćby na kilka dni by mieć czas na dalsze szukanie - popytajcie kogo możecie proszę!

oto jego zdjęcie


Obrazek

jest też na kocim życiu, cholera mam czas tylko do jutra potem znowu będzie w schronisku i pewnie odmówi jedzenia i totalnie się załamie :(
Ostatnio edytowano Śro lip 06, 2005 7:17 przez miki, łącznie edytowano 6 razy
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 11, 2005 20:09

Strasznie jest biedny, strasznie potrzebuje pomocy, a za czyjąś pomyłkę
ma zapałcić ON...!
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 11, 2005 21:12

up
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 11, 2005 21:37

Proszę popytajcie znajomych może ktoś byłby w stanie uratować kocurka.
Kobieta, która go zabrała ze schroniska podniosła mi tak ciśnienie, że otwarcie jej napisałam, że nie ma sensu więcej rozmwiać - ja jej tłukę, że kot się zagłodzi, że dla niego kilka dni u niej to kwestia życia i śmierci a ta o swobie i swoich uczuciach, że nie chce się przywiącać, żę miała być kotka i tylko traciła pieniądze na przyjeżdżanie po niego. Zwyczajnie chce złożyć reklamację i wymienić towar, uczucia kota? jego życie? to, że praktycznie za absolutnie minimalną cenę może go uratować? nie, to nie są argumenty dla niej - ja o kocie ona o sobie i swoich oczekiwaniach.
Myślę, że ktoś taki w ogóle nie powinien mieć kota - patrzy w oczy przerażonemu stowrzeniu, wie, że od niej zależy jego życie i myśli tylko o sobie :evil:

Słuchajcie a może gdzieś poza wrocławiem by się coś znalazło - wtedy już trudno, kot wyląduje w schronisku ale zaraz jak tylko się da zorganizuje się transport by go wyrwać.
No już ne mam pomysłu a myślę o nim ciągle bo wiem jak wielką krzywdę mu się zrobi :(
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 11, 2005 22:11

oj nie spadaj kocurku, nie spadaj tu się liczą godziny by coś wymyśleć
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 11, 2005 23:19

up
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob cze 11, 2005 23:20

up
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 0:21

widac na tym zdjeciu jak bardzo sie boi...

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 8:03

Hej, Wrocław, dajcie temu kotu szansę..

On tego powrotu do schroniska NAPRAWDĘ nie przeżyje.. szczególnie po tym, jak pokazano mu, że ma szansę na dom a potem odebrano nawet nadzieję..

POMÓŻCIE biedakowi!!!!!!!!!!
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie cze 12, 2005 9:09

Kocurek ma 8 lat, całe zycie u spokojnej Pani, która nagle znika (laduje w szpitalu), a on trafia do klatki...
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 9:24

NattyG powiedziała, że może przechować kocurka do końca czerwca :D
teraz szukamy więc bardzo pilnie transportu dla niego z Wrocławia do Poznania a potem jeszcze pilniej domku docelowego.
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 9:44

Z wątku transportowego.. :D

raz w miesiącu Poznań - Wrocław (Czernica, Długołęka, Dobroszyce, Siechnice) - Poznań Ania z Poznania

Mam tylko nadzieję, że ten raz w miesiącu wypadnie jakoś niedługo.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie cze 12, 2005 10:21

NattyG - Ty jesteś niesamowita !!
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 10:22

Gdyby co - ja we wtorek jadę ok. 11 do Warszawy. Wprawdzie nie sama i nie do Poznania, ale może coś to da.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2005 10:57

kocurek już jest w schronisku :cry: :cry:
transport musi się szybko znaleźć
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości