Dla mnie odejście Danusi było totalnym szokiem 
 Tym bardziej,że kilka dni wcześniej było lepiej ,wstawała 
Cały czas przed oczami mam tą wiadomość od syna Danusi z dnia 27 IX  "Moja mamusia odeszła dziś w nocy"  
 Danusia była bardzo bliska mojemu sercu.Pomijając fakt,ze jak to sie mówi ,wpadłyśmy sobie w słowo,to dodatkowo miała kochane serce dla mojego syna.
Kibicowała,wspierała kiedy go rodziłam.Potem w inny sposób okazywała,ze jest dla niej w jakiś sposób ważny.Pytała jak w szkole,rozmawiali przez telefon też .... 
Miałyśmy się zobaczyć w któreś wakacje.Nie zdążyłyśmy 
