Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 01, 2019 12:26 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Ładna franca, ale nie do domu. Musi wychodzić inaczej to dla niej męczarnia.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 12:28 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Ona jest tri - tri są podobno konkretne w swoich przekonaniach.

moja tri jest zołza i uwielbia porządek - na pewno by sikała na reklamówki na podłodze i na torbę/ nie na swoim miejscu
nauczyła mnie porządku, jak nikt ; i minimalizmu mnie nauczyła

może twojej tez sie trafi jakaś minimalistyczna rodzina sprzątająca, która lubi porządek - i nawet ogród nie będzie potrzebny
bo ona przecież do ciebie trafiła jako kilkumiesięczna kotka - no to raczej ten ogród nie powinien być problemem

no i teraz tez raczej nie wychodzi przecież
czy mają w schronisku wybieg dla kotów?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28592
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 01, 2019 12:33 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

naprawdę wprost piszą o tym, że mozna oddać psa

https://www.schroniskowroclaw.pl/adoptuj/jackson-i720
Jackson do schroniska trafił jako oddany przez właściciela. Powodem był brak możliwości dalszej opieki. Psiak jest bardzo bystry i inteligentny, a także szalenie lojalny wobec "swoich". Do obcych osób bywa nerwowy. W poprzednim domu miał styczność z dziećmi i zachowywał się wobec nich dobrze. Jackson lubi spacerować i wykonuje podstawowe komendy.

Nr.ew 661/19
W schronisku od 2019-08-08

bardzo ciekawe
płaci się coś? czy tylko podpisujesz zrzeczenie sie zwierzaka?

a jak chciałes kota z powrotem to go adoptowałeś? czy anulowali zrzeczenie?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28592
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 01, 2019 12:34 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Misia wyciągała reklamówki z szuflady bo szczelina tam jest na łapkę i bawiła się nią a potem siusiu i zadowolona. Torba do pracy ma swoje miejsce tam mam dokumenty pociągowe i nie może być nasikane. Po za tym była fantastyczna. Skakała po drzewach jak małpka.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 12:39 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

no bo reklamówek sie nie trzyma w szufladzie :mrgreen: i nie powinno w niej byc szczelin - trzeba naprawić

współcześnie kot zastępuje słowiańskiego demona porządku tzw. bożątko (domowik, domownik)- i wielu ludziom to odpowiada
a i kotom też - bo to czyściochy,
ale nic na siłę przecież
moja tri uważa, że rzeczy trzyma sie w szafie i na pólkach/ niewidoczne - ma być czysto i porządnie - żadnych toreb/plecaków na wierzchu
(ale gościom wybacza; pilnuje domowników; mojego syna traktuje dość tolerancyjnie)
na poczatku mnie to wkurzało - ale w sumie uznałam, ze kocica ma rację - tak się naprawdę lepiej mieszka

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28592
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 01, 2019 12:44 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Jedyny bałagan to robiła Miśka. Teraz ciężko mi doprowadzić chatę do porządku i chyba mnie czeka wymiana podłogi.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 13:39 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Patmol pisze:naprawdę wprost piszą o tym, że mozna oddać psa

https://www.schroniskowroclaw.pl/adoptuj/jackson-i720
Jackson do schroniska trafił jako oddany przez właściciela. Powodem był brak możliwości dalszej opieki.

Wieloktornie slyszalam, ze zwierzeta sa przyjmowane so schroniska, bo ktos zachorowal i nie jest w stanie sie opiekowac zwierzakiem dlaej. To zadne dziwowisko. Chyba wszystkie schroniska przyjmuja tez zwierzaki od nich adoptowane. Nawet po wielu latach...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87874
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 01, 2019 14:09 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

We Wrocławiu nie robią problemów. W moim przypadku otrzymałem, empatię tak dla mnie jak i dla kotów. Bo trudno jest oddać koty gdziekolwiek. Lecz teraz wiem, że to dobre miejsce. Starają się pomóc tak zwierzętom jak i właścicielom. Moim oczom schronisko objawiało się widokiem z lokomotywy w Zabrzu. Psy przywiązanie łańcuchami, albo w boksach z siatki stalowej w błocie w deszczu. Tu to inny świat.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 14:25 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Jakie by schronisko nie bylo, jest tragedia dla oddanych zwierząt. Tylko co drugi pies znajduje nowy dom i co czwarty kot. Reszta w schronisku umiera. Wiekszosc zwierzakow cierpi w nich na depresje, wiele glodzi sie na smierc ze stresu.
Minimum, ktore powinienes dla swojej kotki zrobic, to intensywnie szukac jej domu. Z ogrodkiem, skoro uwazasz, ze inaczej ona nie da rady. Mam nadzieje, ze schronisko zrobilo komplet badan, aczkolwiek watpie, bo zwykle ich na to nie stac.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87874
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 01, 2019 14:55 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Tam jest naprawdę full service. Moje koty nie miały książeczki zdrowia bo były leczone w Klinice Niedzielskiego, gdzie mają własne kartoteki. Ale nie szczepiłem je na wściekliznę bo niebyło takiej potrzeby. W schronisku je zaszczepili, zachipowali i przy odbiorze Kubusia nie wystawili mi za to rachunku.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 15:57 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Patmol pisze:Ona jest tri - tri są podobno konkretne w swoich przekonaniach.

moja tri jest zołza i uwielbia porządek - na pewno by sikała na reklamówki na podłodze i na torbę/ nie na swoim miejscu
nauczyła mnie porządku, jak nikt ; i minimalizmu mnie nauczyła

może twojej tez sie trafi jakaś minimalistyczna rodzina sprzątająca, która lubi porządek - i nawet ogród nie będzie potrzebny
bo ona przecież do ciebie trafiła jako kilkumiesięczna kotka - no to raczej ten ogród nie powinien być problemem

no i teraz tez raczej nie wychodzi przecież
czy mają w schronisku wybieg dla kotów?


Gdzieś to przeoczyłem. Tak się składa, że ja jestem minimalistyczny. Bardziej z ułomności artystycznej, niż chęci. Jednak nie wszystko da się pogodzić. Z zamiłowania jestem elektronikiem i programistą, więc wytwarzamy dość dużo dokumentów. Miśka potrafiła zwalić listy przygotowane do przeczytania i na nie nasikać. Wyprasowałem sobie koszulę i powiesiłem na wieszaku na klamce. Zaczęła się nią bawić, zwaliła i nasikała. Wybacz ale człowiek musi żyć normalnie a nie być terroryzowany przez kota. Nie ważne dla mnie było, że poniszczyła mi dużo cennego sprzętu. No bo to kot i nie rozumie. Ale siku się robi do kuwety. Lubi wychodzić na dwór, to o 3-4tej w nocy z nią wychodziłem by się wybrykała. Niestety, naprawdę jej i nam będzie lepiej osobno.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 01, 2019 17:56 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Mam nadzieję, że nie masz dzieci......, bo serca to na pewno :(

aga66

 
Posty: 6731
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto paź 01, 2019 18:31 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Nie mniej od Ciebie. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Śro paź 02, 2019 10:56 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Chciałem że schroniska zaadaptować też kaczkę.
Pytali mnie z podejżliwym wzrokiem " a po co Panu kaczka" odparłem przecież to nie tylko dla mnie, Kubuś też dostanie kawałek. ;)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Śro paź 02, 2019 12:37 Re: Kubuś i Misia oraz skutki picia wódki.

Znowu Ty??? Byles tu kiedys i pisales swoje chore wywody! Nikt nie chce tutaj tego czytac. Tobie powinni odebrać koty z urzedu!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Lifter, Nul i 20 gości