Brawo Sabulko! ! A my siedzimy w domku , duża na dziś wolne. Pije ulubiona kawkę a ja robie toaletę Pozdrawiamy Was i Lukaska i Julka i Pralinke i Zuzie Zunia
Zuniu, fajnie, że miałyście z Dużą cały dzień dla siebie! Spałyście troszkę? Nasza Duża spała, bo teraz to już chodzi spać nad ranem i musi to kiedyś odespać. Zjadłam wieczorem dużo mięska, pomiziałam się z Dużą i teraz idę spać. Śpię głównie w łazience, w pudełeczku na siedzisku, a od paru dni korzystam też z budki, którą Duża kupiła specjalnie dla mnie w zooplusie. Mało w niej spalam, bo w środku była za duża poduszka, Duża nie wiedziała, że ona mi przeszkadza. Ale ostatnio wyjęła tę poduszkę żeby sobie położyć za plecami, jak siedziała przy mnie. A ja zaraz skorzystałam i wlazłam do budki i teraz często w niej sypiam Sabcia
Pralciu, zjadłam 6 past. Dopiero w południe, bo rano mi się nie chciało (może po wczorajszym mięsku? ). Kitek też ładnie zjadł i nawet nie trzeba było mu otwierać filecika Jak dostałaś tabletkę, to pewnie też już zjadłaś Dobrze, że są te tabletki! Serdecznie Cię miziam Sabcia
Miiau Sabciu, spalysmy , dziś tez. Ale duża znów płacze bo jestem wybredna i tylko bym rybe jadła a nowe i drogie zdrowe pssztety omijam a nad okiem przy uchu duża wypatrzyla ranke i juz się poplakala ze zmartwienia....i posmarowala ja mascia..Zunia
Miau Zuniu, trochę zjedliśmy, a mięsko dopiero będzie Fajnie, że sobie razem śpicie A rybkę powinnaś dostawać, bo koty najlepiej wiedzą, co jest dla nich odpowiednie! Sabcia
My też plujemy ciociu! Dlatego Duża co może, daje w zastrzyku. Ale niektórych rzeczy się nie da, niestety Zjadłam cała porcję mięska, nic nie zostawiłam Dobranoc miauuuu Sabcia
Sabciu jedz żeby nie było zastrzyków Jak widzę o której Twoja duża pisze posty (2:59 nad ranem ) to ja sobie myślę że wtedy na drugi bok sie przewracam Padłabym jakbym miała tak funkcjonować. Jolu Ty nie możesz spać po nocach czy po prostu "nocny marek" z Ciebie a rano odsypiasz?
Zdecydowanie nocny marek Od czasu, jak jestem na emeryturze, mogę sobie pozwolić na taki układ dnia. Spać mogę bez problemów, ale nocne godziny są fajne, bo już nic nie muszę robić przy kotach i mam czas dla siebie Jedyne ograniczenie to to, że co 12 godzin muszę Uszatce sprawdzić cukier i podać insulinę
Zjadłam rano trochę sosiku jogurtowego i 4 pasty Kończą się pasty ze smaku, który aktualnie lubię i Duża próbuje mnie przekonać do innego smaku, gdyż paczka będzie jutro albo pojutrze Ciociu MonikaMroz, ciociu MałgWrocław dziękuję, że do mnie zaglądacie Zuniu, zjadłaś śniadanko? A Łatka i Marcysia zjadły? Sabcia
Sabciu zawsze zaglądamy i wszystko czytamy. Jednak z pisaniem troszkę gorzej
Moja Bagi dzisiaj wciagneła rano mokre Smile Sensitive. Taka pogoda zę nawet kotu się nic nie chce. Ja dzisiaj ledwo wstałam. Caly czas mam kryzys spaniowy i czekam aż zaryje glową w biurko.