KOTY, KOTY, KOTY..........

aistionnelle pisze:Pewnie,że wiem:rybka, kurczaczki, ciepłe dania na wynos

Ta full serwis. :lol:

O rybce w tym roku to już chyba możemy zapomnieć.Może coś wpadnie jeszcze ale ogólnie lipa.

Nie wiem Kochani ale chyba mamy przejściowy kryzys znowu. :oops:

Gdyby Ktoś nam mógł przesłać grosik :oops:

albo wpłacić wcześniej Wirtualną Opiekę :oops:

będę bardzo wdzięczna. :oops:

Aguś

wczoraj bardzo pomogła- ale na domiar złego musiałam opłacić Allegro żeby mi konta nie zablokowali.

Kochani mam dzisiaj ogromny kłopot z kocimi zakupami. :oops:

Może Ktoś mógłby mnie odrobinkę poratować i ma konto w banku PKO PB?Nie mam niestety gdzie iść pożyczyć..... :oops:

Sezon Jesienno- zimowy uważam za otwarty. Oznacza to, że każdego dnia musimy kupować korpusy, lub kości drobiowe. Na pierwszej stronie podałam kwotę, która jest potrzebna do utrzymania kociego stada w sezonie jesień-zima 2070zł( około 3000zł miesięcznie wliczając koty z lotniska). Ta kwota uwzględnia średni koszt korpusów w cenie 1.99zł za kilogram. Tymczasem cena waha się obecnie w kwotach 1,99-2,49zł za kilogram. Dziennie potrzebujemy około 10- 14kg mięsa( wliczając w to lotnisko), w dni, gdy mam problem z funduszami kupuję tylko 10kg drobiu. Paragon z dzisiaj(zakup na 2 dni):

Dzisiaj od groma roboty:

Donieśliśmy budkę do miejsca gdzie karmimy Bierdronkę, Misia, Froda oraz Dzikuska. Trzeba w niej zaraz naprawić dach.

Już jest tam jedna budka:

Obie budki zostaną wyłożone polarkami. Polarki kupiła dla nas :1luvu:

aistionnelle :1luvu:

: Polarki powędrują tez do kolejnych dwóch budek, które planuję dzisiaj zanieść.
Za polarki pięknie :201494

dziękujemy

Tutaj budki, które powędrują dzisiaj w teren. Jedna na lotnisko, drugą dostarczę na teren bazy rybackiej. W jednej muszę jeszcze dzisiaj zabezpieczyć dach folią. Wyścielone będą polarkami od aistionnelle.

Spróbuję pożyczyć wózek transportowy żeby jakoś dostarczyć dużą drewnianą budkę na teren lotniska. Jestem też umówiona ze znajomą na przejrzenie materiałów, które ma w piwnicy- styropiany, płyty itp. które wykorzystam żeby zbudować jakieś budki. Płyty wykorzystam żeby zabezpieczyć jedzenie przed ptakami, które tylko czekają aż nałoży się kotom jedzenie, a potem całymi gromadami lecą do misek.

Dobry Duszek, który wykonał dla nas już kilka budek na lotnisko obiecał kolejne 3 budki. Postara się zrobić je w ten weekend. Wszystkie powędrują na teren lotniska. Chciałabym też w ciągu liku najbliższych dni zanieść jakieś posłania na strych na jedną z altan na lotnisku, gdzie mieszkają bezdomni- koty mają tam schronienie przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Nie mają tam jednak żadnych legowisk. Natomiast jest tam dość ciepło ponieważ przez strych idzie komin.

Rozporządzeniem Biedronki budka została przeniesiona na druga stronę ścieżki rowerowej w miejsce, które JEJ bardziej odpowiada. Wejście natomiast zwrócone w stronę odwrotną niż ścieżka rowerowa, tak aby, w razie co było gdzie uciekać:

Policzyłam, że średnia kwota, która jest potrzebna na utrzymanie całego stada( 70kotów z tego wątku i ok. 50 kotów z wątku lotniskowego) to około 2800- 3000zł( w sezonie jesienno-zimowym). Obecnie dziennie wydaję od 25-40zł na zakup mięsa( od 10-14kg). Średnio przy 10kg daje to kwotę od 750-1200zł( cena obecnie to od 1.99-2.49 za kilogram. Rzadko w promocji 1.49 za kg. Natomiast nie zawsze są korpusy/kości- wtedy muszę kupić porcje rosołowe po 3.69 za kilogram). Tak więc zakup mięsa to zawsze kwota powyżej 1000zł/ miesięcznie.

Do tego ok. 1000zł pochłaniają dodatki- m.in. paszteciki, puszki, saszetki -ponad 30zł dziennie na ok. 120 kotów. Za kwotę około 350zł dokupuję suchą karmę( dzięki pomocy :1luvu:

Osób z forum :201494

nie muszę znacząco zwiększać nakładu finansowego na zakup suchego jedzenia oraz puszek, pasztecików, mimo, że karmię większą ilość kotów każdego dnia).
Natomiast musiałam zwiększyć nakład finansowy na zakup jedzenia dla wybrednych kotów do kwoty około 200zł miesięcznie. Zwiększyłam ilość kupowanego makaronu- 4 opakowania. Makaron po około 1.79zł za opakowanie- około 7zł dziennie- ponad 200zł miesięcznie. W kosztach utrzymania stada mam także ujęta kwotę 100zł/ miesięcznie za gaz.

Podstawa - ponad 1000zł( do 1200) miesięcznie.
Makaron - 200zł miesięcznie.
Dodatki- 1000zł miesięcznie.
Jedzenie dla wybrednych kotów ok. 200zł/ miesięcznie
Dokupowane suche jedzenie 350zł miesięcznie
Gaz 100zł miesięcznie
...........

2850/3050zł miesięcznie.

Przygotowania jesienne u Ciebie całą parą idą , ale fakt, noce są chłodne , pewnie u was chłodniejsze niz na Dolnym Śląsku
Ja zebrałam sie dopiero do ogarnięcia w piwnicy -, generalne porzadki , pzrestawianie, pranie kocyków , jeszcze jeden wór czeka. Ogródkowe budki muszę przeglądnąc , mam nadzieję,ze jeszcze ciepłych dni nie zabraknie. Małe ptaszki juz zleciały do ogródka i biwakują w zywopłocie , powoli gromadze karmę.
Ano jesień...

Budka na bazę rybacką dostarczona. Kocie osiedle zostało powiększone.

Kiciula - jeden z kotów na bazie. Budka schowana w krzakach za kicią.

Fajna ta kiciula!

aga66 pisze:Fajna ta kiciula!

No fajniutka jest.

Z tego terenu pozostała nam do sterylki wiosną jedna kotka od Rybaków.Resztę zrobiłam dużo wcześniej.To głównie dla niej były dostarczone te dwie budki.Taka młoda - szara.Ma 4 kociaki ale już takie podrośnięte sporo.Nie mieściły się w budce wszystkie- wiec dostarczyliśmy drugą -bo przyuważyłam że kotka śpi na budce - aby dzieci miały ciepło.

Kiciula piękna panna, a i Biedronka też niczego sobie
Wspaniale potrafisz te zwierzęta obserwować i słuchać ich potrzeb mimo, że o nich nie mówią

aistionnelle pisze:Kiciula piękna panna, a i Biedronka też niczego sobie
Wspaniale potrafisz te zwierzęta obserwować i słuchać ich potrzeb mimo, że o nich nie mówią

Ano widzisz nie gadała ale dobrze ją zrozumiałam. :mrgreen:

Następnego dnia Biedroneczka wyspana wypoczęta wyszła na wołanie do jedzonka właśnie z owej budki.Czyli budka jest na właściwym miejscu. :ok:

Dziękuję za dogadzanie mojej Biedroneczce.
:1luvu:

Czy dotarła moja wpłata 120,00
Bardzo mi szkoda Franusia,moja domowa kotka trzeci rok już ma problemy z nerkami i coraz mi ciężej.

haw5 pisze:Dziękuję za dogadzanie mojej Biedroneczce.

Czy dotarła moja wpłata 120,00
Bardzo mi szkoda Franusia,moja domowa kotka trzeci rok już ma problemy z nerkami i coraz mi ciężej.

No Biedroneczka to już prawdziwa wiekowa seniorka :roll: