Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

[Anna2016]

Brawo Sabciu i Kitku

[klaudiafj]

Witam ciocie MB@Ofelia, mir.ka i Gosiagosia
Przyszłam się pochwalić, bo na obiad zjadłam 12 past ,a potem na kolację ładnie wylizałam z 3 talerzyków
Zresztą wszyscy ładnie zjedli kolację, kitek też Pralciu
Sabcia

12 past? To chyba rekord

[jolabuk5]

Nie ciociu, rekord to było 19
Dziś dalej jem, rano tylko troszkę polizałam z 2 talerzyków, ale zjadłam 5 past, a teraz 7, to już razem 12
Sabcia

[mir.ka]

Witam ciocie MB@Ofelia, mir.ka i Gosiagosia
Przyszłam się pochwalić, bo na obiad zjadłam 12 past ,a potem na kolację ładnie wylizałam z 3 talerzyków
Zresztą wszyscy ładnie zjedli kolację, kitek też Pralciu
Sabcia

super

[jolabuk5]

Dziękuję, ciociu mir.ka
Sabcia

[mir.ka]

Dziękuję, ciociu mir.ka
Sabcia

a jak dzisiaj z jedzeniem?

[jolabuk5]

Właśnie napisałam przed chwilą ciociu - rano 5 past, teraz 7, czyli 12, tak jak wczoraj.
Sabcia

[mir.ka]

Właśnie napisałam przed chwilą ciociu - rano 5 past, teraz 7, czyli 12, tak jak wczoraj.
Sabcia

pisałyśmy razem

[Anna2016]

Ładnie jesz kochana maleńka Sabciu

Tydzień temu mniej więcej o tej godzinie umarł Pafcio. Potwornie boję się tego, kto z bliskich mi istot, umrze następny, bo już się nauczyłam, że nic nie uchroni tego, co kocham, wiem, że stracę wszystko to, na czym mi zależy, i ze to tylko kwestia czasu, kwestia tego: kiedy nadejdzie kolejny cios...

[jolabuk5]

Ciociu Kochana nie myśl tylko o tym złym, które może się zdarzyć. My kotki wiemy, że życie jest drogą, która ma tylko jeden kres i kiedyś wszyscy dojdziemy do Tęczowego Mostu, i przekroczymy go. Ale zanim to nastąpi, czeka nas jeszcze wiele dobrego, wiele dobrych chwil i one są cenne ciociu, tym cenniejsze, że kiedyś się skończą. Dlatego trzeba je doceniać, dopóki są. Miziam Cię Ciociu mocno
Sabcia

[Anna2016]

Miau Sabciu, dziękuję. Moja duża jakieś 2-5 mcy po śmierci dużej dużej była w lepszym stanie, teraz jest w gorszym...
a ja też jestem jakaś taka inna Zunia

[jolabuk5]

Ciociu, to tak samo, jak u cioci Ewa.l, prawda? A ciocia Marzenia11 bierze leki i nie ma tak czarnych myśli... Może jednak warto poprosić o pomoc? Szczególnie że Twój smutek udziela się Zuni
Kolację kotki zjadły ładnie, tylko ja mało. Ale za to spałaszowałam całą poledwiczkę i trochę mielonego indyka
Sabcia mięsożerca

[MalgWroclaw]

Dobrze, że jecie.
A ja słabo jem, Kitku
Pralcia

[Anna2016]

Sabulku kochany koci miąskożerco całuję w łepulek na dobry dzień

Miau Sabciu i Kitku i Kotki i Ciociu. A duża rano spotkała panią sprzątaczkę która ją zapytała o Pafnucka, a potem ta sprzątaczka powiedziała że Pafcio poszedł "za tęczowy most" ( jak poszedł skoro przestał się ruszać?) . I poszła do pracy. Duża nie będzie brała tabletek, taka uparta @ jest. A po śmierci Pafcia, znów - jak kiedyś - Łatce i Marcysi daje śniadanko w ogródku - żeby dziewczynki przyzwyczajać do tego żeby tam były (zima idzie), no i bardziej je głaszcze np. wczoraj Łatkę głaskała jednocześnie dwoma rękami po obu boczkach a Marcysię znów zaprasza żeby jej na kolana wskakiwała i Marcysia wskakuje - tylko czasem robi sobie z kolan dużej drapaka a pazurki ma duże i silne i dużą boli.. I kombinuje skąd tu kupić wór słomy (nie siana) na zimę...mimo, że miasto, w którym mieszkamy to wiocha, to słomy tutaj nie ma
Zunia

[mir.ka]

Miau Sabciu, dziękuję. Moja duża jakieś 2-5 mcy po śmierci dużej dużej była w lepszym stanie, teraz jest w gorszym...
a ja też jestem jakaś taka inna Zunia

bo to niestety tak działa, nie zaraz po śmierci kogoś bliskiego jest najgorzej, tylko później
wiem, bo przechodziłam to kilka razy