Mamy w domu szczeniaka. Moś poradził sobie z nim natychmiastowo i Budyń go nie molestuje, natomiast Ptyś to ciamajda i ustalający sobie hierarchie Budyń zakłada mu nelsona i trzyma Mój tz nie może na to patrzeć i w pewnym momencie słysze męską rozmowe: Ptysiu, pamiętaj - lewa, prawa i pazurem wszystko poparte ruchami tz-ta naśladującymi walkę pięściarską
W telewizji jest mowa o akcji "Chrońmy szczupaka". Wszyscy z zaciekawieniem przysłuchujemy sie wypowiedzi pracownika rybołóstwa.
Syn mówi: - Jak szczupak ma bardzo okaleczony pysk, to lepiej go nie wypuszczać, bo może sobie nie poradzić.
Ja: - Mrunia, słyszałaś co ten Artur opowiada?
TŻ: - Słyszałam, nie jestem głucha.
Zgodnie z forumowym przepisem ugotowałam kurczaka z warzywami i kus kusem. Daje to mojej wykastrowanej wredocie a ten zaczął to „zasypywać”. A ja do niego „Albert jedz! Seler jest dobry na potencję...”
No i temat pokrewny. 11 – letnia znajoma dziewczynka zawsze mnie wypytuje co słychać u moich kotków. Dowiedziała się że to chłopczyk i dziewczynka więc zapytała czy będą małe kotki. Ja na to że nie będzie bo Albert jest wykastrowany a Pisia wysterylizowana. Kilka dni później słyszę jak mała opowiada swojej młodszej kuzynce o moich kotka i mówi „no i wiesz to jest chłopczyk i dziewczynka ale nie będzie małych kotków bo są WYSMERFOWANE”
Rozbawilismy sie z Mamutem piorkami na patyku, Mamut je goni, skacze za nimi ... az w koncu wlecial paszcza w drzwi - Co ty, persa chcesz miec? rzecze lekko ourzony TZ
Niuniuś jest bardzo wybrednym kotem. Staram sie urozmaicać mu jedzonko i kupować to co lubi najbardziej, żeby tylko coś zjadł. Dziś rano jak zwykle rytuał z karmieniem. Niuniuś zalogował się w kuchni. Najpierw trzeba było go wymiziać, potem podac czysty talerzyk, a potem podsuwam mu wołowinkę. Niuniuś "zakopał", podtykam kurczaczka - Niuniuś "zakopał", otworzyłam tackę jagnięcimny z ziołami - wreszcie zaczął przeżuwać, ale jak zwykle z wielką łaską. Więc mówię zjedz jeszcze kochanie : za mamusię, za tatusia. Na to wchodzi mój TZ i mówi: Ty mu jeszcze bajkę opowiedz.
No nie! śmieja sie z mojego Ptysia On prosze państwa glowe posiada i to nawet dużą ale zdjęcie jest z komórki.... i niestety , ale to podpis dla ludzi z wyobrażnią prosze państwa
Sprzątnęłam kuwety, a wtedy wszyscy zaczęli masowo przychodzić i sikać. Po każdym osobnuku jeszcze raz sprzątałam, i kiedy myslałam, że to koniec, przychodziłmnastepny, i tak w kółko.
No to mówię do nich:
- To przyjdźcie wszyscy teraz! Proszę teraz oddawać wszystko pókim dobra.
Rudy w porze posilkow jest zamykany w lazience zeby zul swoj ryzyk a nie chrupki panienek. Tak sie wczoraj fatalnie zlozylo, ze go zapomnialam wypuscic po karmieniu na czas Weszlam do niego po jakiej polgodzinie, patrze, lezy taki zrezygnowany w umywalce i mowie:
-Ojejku, jejku, a cio to za ruda depresja tu siedzi?