
Moderator: Estraven


jolabuk5 pisze:Ma takie mądre spojrzenie...




Kasiasemba pisze:A może jest możliwość wypuścić go z tej klatki do garażu? Też bym warczala jakby mnie ktoś 11 dni w klatce trzymał...

Norku pisze:Kasiasemba pisze:A może jest możliwość wypuścić go z tej klatki do garażu? Też bym warczala jakby mnie ktoś 11 dni w klatce trzymał...
W zadnym wypadku nie wypuszczac na garaz! Nie wiadomo jak kot zareaguje, moze rownie dobrze wpasc w panike i zaczac latac po scianach, albo wbic sie w jakis kacik, z ktorego go za nic sie nie da wyciagnac. Jesli bedzie trzeba mu podac lekarstwa albo zgarnac do weta, to jak to wowczas zrobic?
Na razie niech dochodzi do siebie w klatce, rekonwalescencja troche pewnie jeszcze potrwa.
Trzymam kciuki za czarnuszka.

Norku pisze:Kasiasemba pisze:A może jest możliwość wypuścić go z tej klatki do garażu? Też bym warczala jakby mnie ktoś 11 dni w klatce trzymał...
W zadnym wypadku nie wypuszczac na garaz! Nie wiadomo jak kot zareaguje, moze rownie dobrze wpasc w panike i zaczac latac po scianach, albo wbic sie w jakis kacik, z ktorego go za nic sie nie da wyciagnac. Jesli bedzie trzeba mu podac lekarstwa albo zgarnac do weta, to jak to wowczas zrobic?
Na razie niech dochodzi do siebie w klatce, rekonwalescencja troche pewnie jeszcze potrwa.
Trzymam kciuki za czarnuszka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], misiulka, sebans, zuzia115 i 112 gości