InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 22, 2019 19:19 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Spróbować zawsze warto.
Igieł zwykle nie dostaniesz w aptece, trzeba kupić w necie, np. tu:
https://www.repuls.com.pl/product/Igly- ... NE-1793735

albo tu:
http://medicaldepot.pl/materialy-jednor ... 45103.html

Opakowanie 100 igieł ok. 5 zł, tylko niestety dostawa kosztuje (kurier ok. 15 zł ).
Chyba że apteka zgodzi się dla ciebie zamówić. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 22, 2019 21:09 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

jolabuk5 pisze:Spróbować zawsze warto.
Igieł zwykle nie dostaniesz w aptece, trzeba kupić w necie, np. tu:
https://www.repuls.com.pl/product/Igly- ... NE-1793735

albo tu:
http://medicaldepot.pl/materialy-jednor ... 45103.html

Opakowanie 100 igieł ok. 5 zł, tylko niestety dostawa kosztuje (kurier ok. 15 zł ).
Chyba że apteka zgodzi się dla ciebie zamówić. :D

Taką kwotę jeszcze przeżyję

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 22, 2019 21:24 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Można zamówić paczkę w Ruchu, wtedy dostawa 8 zł. Ale ja się trochę boję. Zamawiam tak tylko jak jest opcja odbiór na poczcie. Jakoś do poczty mam większe zaufanie, mimo wszystko, niż do kiosku Ruchu czy Żabki :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 23, 2019 12:36 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
Chikita pisze:Lusia ! Lusia ! Duża powiedziała, że się pochorowałam :placz:
Że jakąś infekcje w pencherzu mam i tabletki muszę brać i za tydzień w piątku znowu będę musiała pojechać do tej vetki :placz:
Ratuj mię !
Chiko

Dobrze, że to tylko infekcja. Może przez nią są podniesione parametry nerkowe. :ok:

Oby!

Tak, tak ! To pęcherz namieszał w wynikach. Iddex przysłał i nerki ładnie działają, tarczyca również.
Mam tylko problem z żarciem, bo w sumie od wczoraj oprócz pasty to niezbyt chętnie cokolwiek chce zjeść. Poczekam z tym do jutra. Może kaprys.
Rozmawiałam z vetką i antybiotyk raczej nie ma z tym nic wspólnego.
Matko :roll:

Chikita

 
Posty: 7674
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pt sie 23, 2019 13:21 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Chico nie choruj!!!
A już myślałam, że Lusia chora :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt sie 23, 2019 13:26 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Chikita pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
Chikita pisze:Lusia ! Lusia ! Duża powiedziała, że się pochorowałam :placz:
Że jakąś infekcje w pencherzu mam i tabletki muszę brać i za tydzień w piątku znowu będę musiała pojechać do tej vetki :placz:
Ratuj mię !
Chiko

Dobrze, że to tylko infekcja. Może przez nią są podniesione parametry nerkowe. :ok:

Oby!

Tak, tak ! To pęcherz namieszał w wynikach. Iddex przysłał i nerki ładnie działają, tarczyca również.
Mam tylko problem z żarciem, bo w sumie od wczoraj oprócz pasty to niezbyt chętnie cokolwiek chce zjeść. Poczekam z tym do jutra. Może kaprys.
Rozmawiałam z vetką i antybiotyk raczej nie ma z tym nic wspólnego.
Matko :roll:

Ja już bym gnała do wetki, i to na sygnale

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 23, 2019 13:56 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Ja to tak bez paniki na razie, bo pewnie humory odstawia po antybiotyku. Trochę gorzki może być. Staram się prosto daleko do gardła, ale może parę razy poczuła. Plan jest taki, że jak do jutra nic nie tknie to przyjechać, a jak zje choć trochę to mam przyjść tylko po jakiś dosmaczacz. Sypnęłam jej dzisiaj Fibry i zobaczę po pracy. Apetyt sam w sobie to ma- pastę i smakołyki sprząta. Swojego nie chce.

Chikita

 
Posty: 7674
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pt sie 23, 2019 18:32 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

Oby apetyt wrócił do normy!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 24, 2019 12:13 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

jolabuk5 pisze:Strach to jest, jak igła ma 4 cm i można nią kota przebić prawie na wylot! Ale takiej małej igiełki to nie mogą zrobić krzywdy. Poćwiczyć parę razy na poduszce, a potem złapać za fałd skorki i kłuć! :ok:
Sabcia doradzająca


a czyj fałd skórki? swój? :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 24, 2019 12:31 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT przygarnę sł

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Strach to jest, jak igła ma 4 cm i można nią kota przebić prawie na wylot! Ale takiej małej igiełki to nie mogą zrobić krzywdy. Poćwiczyć parę razy na poduszce, a potem złapać za fałd skorki i kłuć! :ok:
Sabcia doradzająca


a czyj fałd skórki? swój? :mrgreen:

chyba tak :strach: :strach: :strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 24, 2019 14:47 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Pojechałam jednak. Kota od antybiotyku dostała zapalenia przełyku i temu żreć nie chce :roll:
Dostała co trzeba i jeszcze na wynos i tylko przeżyć do wtorku. We wtorek będzie piąty dzień, badanie sików i zostanie zdjęcie osadu i podleczenie stanu zapalnego w paszczy i kota będzie jak nówka :mrgreen:

A z samym zastrzykiem to nie jest jakaś super skomplikowana sprawa, bo nieważne jaka jest igła. Przy wbijaniu czuć, że igła przebiła skórę i o to tylko chodzi i w sumie przy pierwszych razach to jest najtrudniejsze. Ja przy pierwszym miałam problem, teraz już gładko.

Chikita

 
Posty: 7674
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Sob sie 24, 2019 17:45 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Chikita pisze:Pojechałam jednak. Kota od antybiotyku dostała zapalenia przełyku i temu żreć nie chce :roll:
Dostała co trzeba i jeszcze na wynos i tylko przeżyć do wtorku. We wtorek będzie piąty dzień, badanie sików i zostanie zdjęcie osadu i podleczenie stanu zapalnego w paszczy i kota będzie jak nówka :mrgreen:

A z samym zastrzykiem to nie jest jakaś super skomplikowana sprawa, bo nieważne jaka jest igła. Przy wbijaniu czuć, że igła przebiła skórę i o to tylko chodzi i w sumie przy pierwszych razach to jest najtrudniejsze. Ja przy pierwszym miałam problem, teraz już gładko.

Biedna Chiko :placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 24, 2019 20:19 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Zastrzyki podskórne to mogę, domięśniowe też ale dożylne to nie podejmę się :( . Pomijam fakt, że u normalnych kotów (lub ludzi :D ). Gdyby była potrzeba u moich Nowaków to ... d-pa blada :placz: . Amorce może ale Mumisiowi ???

Edytowałam, bo nie mogę się powstrzymać - chęnie bym Lusi dała kuja :P :P :P .
Ona już wie dlaczego :twisted:
Ostatnio edytowano Sob sie 24, 2019 20:21 przez ewkkrem, łącznie edytowano 1 raz
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8895
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sie 24, 2019 20:21 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Dozylnych to ja też nie zrobię. Ale podskórne już tak.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 24, 2019 20:26 Re: InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Jak do tej pory robiłam mojej Mamie i Tacie. Innym domięśniowe ale nie bardzo mi wychodziło. Kotom nie robiłam ale raczej nie miałabym oporów. To nic trudnego, naprawdę, trzeba tylko przezwyciężyć strach.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8895
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 79 gości