Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

[mir.ka]

To tak, jak ja... Kiedyś tak nie biegałam, ale teraz Usia cukrzycowa powinna zjeść mokre, Sabcia z chłoniakiem powinna zjeść cokolwiek i już samo to powoduje, że ciągle otwieram więcej opakowań, niż powinnam, żeby coś w końcu zjadły. A kiedyś one jadły chętniej, a ja zakładałam, że jak którys nie chce mokrego, to zje suche i tyle. Życie było prostsze

z kotami jest ten problem ,że ich się nie przekona do karmy, której nie chcą, z psem mam łatwiej, nie miałam aż takiego problemu ,zeby dobrać mu specjalistyczną karmę

[jolabuk5]

Mnie już nawet nie chodzi o specjalistyczną karmę, tylko żeby chciały jeść. A one lubią różnorodność i jak przez 2 dni coś im smakuje, to trzeciego dnia nagle przestaje... Zwariować można!

[Ewa L.]

kociaki w swoim pokoju

Bajeczna fota!

zrobiona z zaskoczenia

O jakie zdjęcie rodzinne.

[Ewa L.]

U mnie tylko suche jest ok . Mokrej karmy żadnej Zuzia nie zaakceptowała.

[alessandra]

ale te pompony urosły

[SabaS]

Mir.ka trzymam kciuki, żebyś już niedługo mogła zmienić tytuł wątku. Byłam na stronie schroniska
A jak się mają rude?

[Kotina]

U mnie tylko suche jest ok . Mokrej karmy żadnej Zuzia nie zaakceptowała.

A próbowałas Felixa ? Ten dla seniorów ma ciut lepszy skład - moje jedzą na zmiaanę z innymi karmami

[Ewa L.]

U mnie tylko suche jest ok . Mokrej karmy żadnej Zuzia nie zaakceptowała.

A próbowałas Felixa ? Ten dla seniorów ma ciut lepszy skład - moje jedzą na zmiaanę z innymi karmami

One obie z Polą jedzą Felixa ale tylko w sosie a senior niestety jest w galaretce. Pola jeden jedyny raz zjadła trochę z galaretką i więcej nie ruszyła już żadnego. Sosik , sosik i tylko sosik ma prawo bytu.

[mir.ka]

U mnie tylko suche jest ok . Mokrej karmy żadnej Zuzia nie zaakceptowała.

a u mnie raz jedzą drugi raz nie chcą, na szczęście Rudzi bardziej smakuje i dziwne woli Kattovita w większej puszcze, choć mała i duza to indyk

[mir.ka]

Mnie już nawet nie chodzi o specjalistyczną karmę, tylko żeby chciały jeść. A one lubią różnorodność i jak przez 2 dni coś im smakuje, to trzeciego dnia nagle przestaje... Zwariować można!

niestety takie są koty

[mir.ka]

ale te pompony urosły

szczególnie jeden

[mir.ka]

Mir.ka trzymam kciuki, żebyś już niedługo mogła zmienić tytuł wątku. Byłam na stronie schroniska
A jak się mają rude?

Przecież dopiero co zmieniałam tytuł watku
A co robiłaś na stronie schroniska? szukałaś moze kocurka do pary? nie trzeba to było do mnie zadzwonić
Rude dobrze, wymiotów brak, specjalistyczna sucha karma jest super, z mokrym różnie bywa, ale mam jeszcze dwie karmy do wypróbowania, zamówię je następnym razem jak już zmęczą to co mają. Moze któraś z tamtych bardziej trafi w koci gust.

[mir.ka]

Dżekuś miał kilka dni temu takie bliskie spotkanie na wieczornym spacerze

[SabaS]

Mnie już wystarczy mir.ka Moi (odwieczni psiarze) się przymierzają, chcę im znaleźć koteczka odpowiedniego do ich potrzeb Już właściwie jednego mam na oku z KCh uprzedzę, kociak nie wchodzi w grę
Fajnie, że rude już lepiej. A z tymi weterynaryjnymi tak jest, jakoś gorzej wchodzą Dobrze, że chociaż suchego pochrupią. A jakie masz jeszcze do przetestowania?

edit: to są dziki?

[Ewa L.]

Poczyniłam taki bazarek może coś przypasuje bo u mnie niestety viewtopic.php?f=27&t=193402&p=12224524#p12224524