Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

z moich obserwacji to chetnie jedzą suche rc gastro a kattovit chetniej jedza niż hillsa czy trovet

kciuki trzymamy nieustająco :ok:

Mocne za zdrowie :ok:

Moli25 pisze:Ej Rudzielce proszę wyzdrowieć.
Ale się porobiło
Nie ma nudy

wolałabym jednak nudę

i to zdecydowanie

SabaS pisze:Ojoj to masz jazdę bez trzymanki z Rudzikami
Oby zaczęły jeść te karmy. Moc ciepłych myśli, niech się kociny nie wygłupiają. Zdrówka dla stadka

karmy raz dobre, drugi raz nie, ale zdecydowanie nie odmawiają jedzenia, czyli nie jest najgorzej

isabell36 pisze:dużo zdrówka dla rudzielców u mnie Adek jest chory został dzisiaj u weta - jutro ma badania

byłam, czytałam, duzy problem z takim kotem

jolabuk5 pisze:Rude, nie grymaście, jedzcie te karmy, skoro Duża kupiła! I niech Wam idzie na zdrowie!

jak będa jadły to im pójdzie na zdrowie :wink:

MaryLux pisze:Kociaki, proszę zdrowieć

zapowiedziałam ,ze nie mają innego wyjscia

aga66 pisze:I chcą jeść te karmy gastro?

typowa gastro to kattovit i Rudzia nawet ją podjada bo to mus i nie trzeba gryźć, wystarczy wylizać

alessandra pisze:z moich obserwacji to chetnie jedzą suche rc gastro a kattovit chetniej jedza niż hillsa czy trovet

kciuki trzymamy nieustająco

zamówiłam wczoraj suchego hillsa, bo u mnie kotom smakuje, mam nadzieję ,ze będzie miał takie małe chrupki jak na zdjęciu, bo inaczej Tofik nie ruszy, chyba :roll:

paczka już w drodze, jutro powinna dotrzeć

ametyst55 pisze:Mocne za zdrowie

Tofik był przez 3 dni na kroplówkach, jadł jedynie od czasu do czasu smaczka z kurczaka, to samo mięso to nic mu nie było. W sumie te kroplówki nie poszły najgorzej, po pierwszych oporach ze strony kota było coraz lepiej, chyba czuł, że mu pomagają i przestał protestować. Wczoraj przez cały dzień dostawał gotowane mięso z indyka, malutką łyżeczkę co 1-1,5 godziny. Wieczorem już zaczął sam sie dopominać. Dzisiaj próbował nawet mokrej karmy, którą kupiłam. Przybiegł nawet do kuchni jak usłyszał ,ze otwieram piekarnik , bo tam zawsze chowam mięso dla zwierzaków.
Od piątku wymiotów nie było i tak ma już zostać.

Dzisiaj nareszcie małe zostały po raz drugi zaszczepione uffff

Miały też zrobione testy na białaczkę, ujemne

Wetka je pochwaliła ,że takie grzeczne, mozna wszystko przy nich zrobić, tzn prawie wszystko :wink:

, oprócz osłuchania bo na dotyk włącza im się mruczenie :lol:

Wielki juz koty z nich, w piatek skończyły 15 tygodni, było ważenie i tak:
Cynka 1565 g
Dymek 1670 g
Pusia 1410 g
Tynek 1910 g

, dzisiaj chyba ma już ponad 2 kg.
Takie ładne, dorodne, wypieszczone koty i nikt o nie nie dzwoni

Moze dlatego ,ze na stronie schroniska są prawie na końcu, a przed nimi dużo młodszych kotów

mir.ka pisze:Od piątku wymiotów nie było i tak ma już zostać.

Howgh! Tak powiedziałem :ok:

ewar pisze:
mir.ka pisze:Od piątku wymiotów nie było i tak ma już zostać.

Howgh! Tak powiedziałem

Nie pamiętam ile ważył Fuksio jak od Ciebie Go brałam :1luvu:

Ale Twoje maleństwa już nie są takie malutkie

Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

Kto przegląda forum