Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

jolabuk5 pisze:Ciociu aga66, Pralciu, dzisiaj jem Zjadłam 5 past o 7 rano! Na razie mi starczy i sobie śpię
Sabcia

i były następne pasty?

Kochana Zuziu, te zastrzyki są bardzo ważne i bardzo potrzebne. Martwimy się o Ciebie i ślemy gorące myśli. Zunia i duża.

Anna2016 pisze:Kochana Zuziu, te zastrzyki są bardzo ważne i bardzo potrzebne. Martwimy się o Ciebie i ślemy gorące myśli. Zunia i duża.

Dziękuję ciociu i dziękuję Zuniu. Też mam nadzieję , że mi przejdzie i dlatego dzielnie zniosłam każdy zastrzyk.
Zuzia

Zuziu, niech Ci te leki pomogą. A czy Duża nie może Ci sama zrobić zastrzyków? Jakby użyła tych krótkich igieł, którymi kluje mnie moja Duża, to na pewno by się jej udało!
Ciociu mir.ka, Zuniu - tak, były następne pasty, 7 :oops:

Dostałam dziś steryd, więc może apetyt będzie :ok:

Sabcia

jolabuk5 pisze:Zuziu, niech Ci te leki pomogą. A czy Duża nie może Ci sama zrobić zastrzyków? Jakby użyła tych krótkich igieł, którymi kluje mnie moja Duża, to na pewno by się jej udało!
Ciociu mir.ka, Zuniu - tak, były następne pasty, 7 Dostałam dziś steryd, więc może apetyt będzie
Sabcia

Problem w tym , że duża to niezdara i nie umie. Nawet sobie nie potrafiła zrobić zastrzyku i duża dużej przychodziła i jej robiła .
Zuzia

Mam jakąś blokadę co do zastrzyków której nie umiem przezwyciężyć i się przemóc. Zastrzyki dla mnie są nie do przeskoczenia.
Duża Zuzi

Trzymamy kciuki Sabulko :ok:

Trzymamy kciuki Ciociu Ewo :ok:

ps. moja duża też ma blokadę zastrzykową :roll:

Z.

Ewa L. pisze:
jolabuk5 pisze:Zuziu, niech Ci te leki pomogą. A czy Duża nie może Ci sama zrobić zastrzyków? Jakby użyła tych krótkich igieł, którymi kluje mnie moja Duża, to na pewno by się jej udało!
Ciociu mir.ka, Zuniu - tak, były następne pasty, 7 Dostałam dziś steryd, więc może apetyt będzie
Sabcia

Problem w tym , że duża to niezdara i nie umie. Nawet sobie nie potrafiła zrobić zastrzyku i duża dużej przychodziła i jej robiła .
Zuzia

Mam jakąś blokadę co do zastrzyków której nie umiem przezwyciężyć i się przemóc. Zastrzyki dla mnie są nie do przeskoczenia.
Duża Zuzi

Dla mnie też były, mówiłam że nigdy się nie nauczę. A potem dostałam od wetki te krotkie igły. One mają 16 mm długości i nie można nimi kotu zrobić krzywdy. Zastrzyku w fałd skóry kot nawet nie czuje. Jak patrzę na typową igłę 40 mm to wydaje mi się, ze mozna nią kota przebić na wylot. A 16 mm wbijasz w skórę bez specjalnego wyczucia, byle skórę przebić. Dorcia też mówiła, jak ja, że nigdy w życiu zastrzyku nie zrobi, a dałam jej krotkie igły i od razu się nauczyła, teraz nawet podskorną kroplówkę potrafi zrobić!
Jakbyś do mnie weszła, to dam ci parę igieł na próbę. A może twoja wetka takie ma? Moja wetka teraz głównie używa krotkie igły.

Hallo Lady :oops:

To ja,

Lucas nie piszę bo... Duża nie chce w moim imieniu pisać.
Przynajmniej fährst mi głośno co u Ciebie się dzieje.

Ja, podobno

nie jestem perfekcyjnym kotem... bo "napadam" na Julka i próbuję go "zagryźć". Jego kark jest moin ulubionym miejscem napaści. Nie wiem dlaczego Duża przy tym dużo "bluźni". Julek nie broni się wcale. :roll:

Sabciu, nie wiem czy mogę to napisać...
Duża przeczytała mi wczoraj, że nic nie jadłaś... :placz:

Nie wiedziałem jak mogę pomóc i ... przegryzłem siatkę i złapałem malutkiego wróbelka tylko dla Ciebie. :love:

Nie wiedziałem jak mógłym go wysłać do Ciebie i przyniosłem go Dużemu i położyłem "pod nogi". Przepraszam :oops:

on mnie chyba nie zrozumiał, zrobił się smutny i prezent dla Ciebie... wyląndował w ... Nic nie rozumiem

o co chodzi.
Twój Lucas
Duża też nie wiem czemu nie ucieszyła się gdy przyszła do domu z "popołudniówki".
Zdezorientowany Lucas

Lucas, siatkę naprawili???

Niestety tak. :evil:

Metalowym drutem!!!
Lucas

Ojej Lucasku :1luvu:

Napisałeś, jak fajnie

Dziękuję Ci za prezent, intencja się liczy. Ale już nie łap ptaszków, nie ma ich jak przesłać, a przede wszystkim nie przegryzaj siatki, proszę! Mógłbyś wypaść z okna i byłoby nieszczęście!!! :strach:

Julek jest ukochanym Zuni, a ty Lucasku przecież lubisz Zunię, więc może tak na niego nie napadaj... :oops:

Będzie jej przykro

A jak z Twoją miziastością wobec Dużej? Nadal jest czy Ci przeszło?
Bardzo Cię :1luvu:

Twoja Lady Sabcia

jolabuk5 pisze:Ojej Lucasku Napisałeś, jak fajnie
Dziękuję Ci za prezent, intencja się liczy. Ale już nie łap ptaszków, nie ma ich jak przesłać, a przede wszystkim nie przegryzaj siatki, proszę! Mógłbyś wypaść z okna i byłoby nieszczęście!!!
Julek jest ukochanym Zuni, a ty Lucasku przecież lubisz Zunię, więc może tak na niego nie napadaj... Będzie jej przykro A jak z Twoją miziastością wobec Dużej? Nadal jest czy Ci przeszło?
Bardzo Cię Twoja Lady Sabcia

Nie wiem jak Lucas to zrobił

, że udało mu się "przecisnąć" złapanego wróbelka przez dziurę w siatce. Przezw tą dziurę ledwo się mieści kocia łapka. No, nie wiem

On to chyba długo planował :smokin:

Wróbelka mi naprawdę szkoda. :placz:

Jest mi bardzo przykro. :oops:

Lucas2014

Musiało mu bardzo zależeć ciociu :oops:

Sabcia

jolabuk5 pisze:Musiało mu bardzo zależeć ciociu
Sabcia

Najwyraźniej Sabciu. :1luvu:

Lucas2014

Dla Zuni od Julka. :1luvu:

Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

Kto przegląda forum