Tosia już ma dom :) - zdjęcia str. 6 i 9 oraz 10 i 11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 09, 2005 14:40

Wieści z życia domowego:
7 kotów opala się właśnie na parapecie i szafce w kuchni.
Na parapecie Tosia, rozgiągnięta na całą długośc kota, najedzona (extra lunch), obok Placek (raczej na baczność, bo obok Tośki się nie mieści).
Na szafce - Mrówa, Benek, Gacek, Andrzej i Przytulony do nich Czarnulek-Chudzina.

Tośka trzyma się kuchni - to jej terytorium i nawet nie próbuje wychodzić gdzieś dalej, natomiast Chudzina nabrała sił na tyle, że zaczyna rozrabiać i biegać z innymi kotami :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 09, 2005 15:13

Do Kulfona!
Dzięki kochany Kulfonie, nigdy w życiu się tak nie :oops: , tym bardziej na publicznym miziastym Forum. Nawet czytałam dwa razy, czy to aby na pewno do mnie 8O
Miło mi, aczkolwiek jestem tu od niedawna i przede wszystkim wiele się uczę, uczę i jeszcze raz uczę, i jeszcze raz dzięki wszystkim za wspaniałe rady, które nie tyle życie Czitusi ratowały (bo ona była całkiem ok), a raczej moją duszę i trzewia blisko niejednokrotnie histerycznej smierci :ryk:
No tak, te macierzyńskie dylematy....
Ale my tu chyba wszyscy na Forum to dziwny gatunek dwunożnych, po prostu różnimy się pięknie, i można zrobić tych róznic wielką listę :regulamin: !
Miziaczki dla Twoich Czworonogów!
ps.popraw kokardkę na łebku psiuni, coś krzywo!

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19170
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 09, 2005 15:23

Jakby komuś brakowało w domu tupania jeży, to chciałam zauważyć, że koty też potrafią nieźle tupać
;) :twisted: .

Ja mam jeże na działce - specjalnie dla nich (a także dla jaszczurek i zaskrońców) leży sterta suchych gałęzi (chowają się tam przed kotami).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 09, 2005 16:10

Zaraz, zaraz, Ariel, to jakiś obieg zamknięty, z tego co wiem, to jeże żywią się właśnie zaskrońcami i jaszczurkami :cry:
ps. a tej cudnej kiciuchy nie zostawisz sobie na pewno? :lol:

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19170
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 09, 2005 17:05

Czitka, u mnie są i jeże i jaszczurki, i zaskrońce.
Jeże w zeszłym roku były dwa, i widziałam, że chowały się w tych gałęziach.
W tym roku widuję tylko jaszczurki (często bez ogonów), a sąsiadka przyniosła zaskrońca, którego upolował jej kot, bo u niej trawa równa jak stół i zwierzęta nie mają się gdzie schować.
Więc chociaż jeże żywią się i gadami i płazami, to te jakoś sobie radzą.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 09, 2005 19:15

Wiem, gdzie są ogonki jaszczurek!!!!!! :ryk: :dance2: :ryk:

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19170
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 09, 2005 22:41

A jeśli chodzi o to, czy zatrzymam kotkę, to naprawdę nie mogę sobie pozwolić na kolejnego kota.
A kicia jest coraz bardzoej mruczankowa i przylepna (kolejny kopt, który uwielbia pieszczoty łazienkowe - przychodzi i kładzi się do góry kołami :))
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 09, 2005 23:13

Kocia pozbyła się dzisiaj całej masy robaków i już nie ma tak dużego i twardego brzucha.
A teraz odważyła się przyjść do mojego pokoju.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 10, 2005 18:35

Tosia zadomowiła się już całkowicie.
Chodzi po domu z podniesionym do góry ogonkiem, zaczepia moje koty i zachowuje się tak, jakby mieszkała tu od zawsze.
I tylko Gwóźdź (mój najstarszy) czasami na nią syknie.
Mam bezproblemowe koty ;) (przynajmniej jeśli chodzi o dogadywanie się :)).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 10, 2005 18:40

gratulacje dla domownikow i koci - cudowne zwierzaki :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 10, 2005 18:54

taak, cudowne, zwłaszcza wtedy, gdy zaczynają broić :twisted:
Fajnie jest wrócić do domu a tu np. zawartość szafy leży na podłodze (w dodatku dobrze jest na taką górę nasikać), w szafie jakieś ślepia ;).
A kiedyś przeszukałam cały dom w poszukiwaniu takiego kota, potem zaczęłam przeszukiwać podwórze, no i przypomniało mi się, że kiedy wróciłam do domu zamknęłam uchylone drzwiczki od szafki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 10, 2005 19:03

sama wiesz, ze to pomijalne zaburzenia idealnej rzeczywistosci ludzko-kociej :wink:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 10, 2005 19:17

jasne, że wiem ;)
Czasami mówię do nich, że mamusia musi im domek popsuć, albo coś podobnego.
A jak fajnie mam kładąc się spać :) - odpycham koty na boki i kładę się, zanim mnie podsiądą. :twisted:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 10, 2005 20:32

czitka pisze:Zaraz, zaraz, Ariel, to jakiś obieg zamknięty, z tego co wiem, to jeże żywią się właśnie zaskrońcami i jaszczurkami :cry:
ps. a tej cudnej kiciuchy nie zostawisz sobie na pewno? :lol:

jeże należą do owadożernych...
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Pt cze 10, 2005 23:25

Do owadożernych też. Ale jedzą właśnie ślimaki, jaszczurki, drobne gryzonie (wszystko wiem, bo się teraz dokształcam w jeżach) :lol: i są wyjątkowo odporne na jad żmij.
Więc te ogonki.....jaszczurek..... :(
Dzisiaj dostały na kolację serek wiejski, wczoraj smakowało :lol:
A NAJWAŻNIEJSZE TO WIELKIE POZDROWIENIA DLA ARIEL I JEJ CUDNEJ ODROBACZONEJ KOTY!!!!! i POZOSTAŁEJ KOCIEJ RODZINY!!!!
Jest 0.22, trochę późno, ale byłam u tuptusiów, bo wyczytałam, że to zwierzęta nocne. Nie spały!!!!

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19170
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości