jolabuk5 pisze:O 2..30 Sabcia z wielką łaską zjadła 2 pasty, trzecią już tylko polizała. Chyba bez tabletki nie da rady...
Moderator: Estraven
jolabuk5 pisze:O 2..30 Sabcia z wielką łaską zjadła 2 pasty, trzecią już tylko polizała. Chyba bez tabletki nie da rady...

Oby jak najdłużej ta tabletka Tobie pomagała
jolabuk5 pisze:Rano polizałam trochę sosiku jogurtowego z saszetki Winstona. Jak na mnie to i tak sporo![]()
Sabcia

jolabuk5 pisze:Jadłam ciociu. zjadłam w południe 3 pasty, a popołudniu 7![]()
Sabcia
Wiesz, ja czasem próbuję jeść coś innego, bo mi się te pasty nudzą. Wylizuję sosik albo galaretkę z saszetki, czasami przełykam kilka chrupek, ale nie mogę dużo bo to uraża
Ciocia!!!
dziś mam jakiś dzień miziasty (mamy - z dużą). Duża tęskni i jest bardzo samotna, jak nie chodzi do pracy do milczy cały dzień...bo nie ma z kim rozmawiać... Ale już pobiegła na dwór i dała Pafciowi tableki i zobaczyła (za dnia) ze skórka Pafcia
powoli ale na prawdę lepiej wygląda...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 17 gości