ewkkrem pisze:Dzisiaj rano, spojrzałam na Dropsa, (wylegującemu się w MOIM łóżku) pomiziałam, wypowiedziałam do niego same słodkie słówka i dotarło do mnie, że całe zło zaczęło się od Niego!!! Żyłam sobie spokojnie (i dostatnio) w czyściutkim mieszkaniu aż ... nastał Drops w marcu 2016roku i bajka się kończyłaPo pół roku już miałam trzy futra na stanie. Przez Dropsa znalazłam forum miau i zrobiło się jeszcze gorzej. W międzyczasie odeszła Pusia[*] a doszły Nowaki
. Wszystkiemu winien Drops!!! (A może, jakiś zły ludź, który "uszkodził Dropsa") i Drops musiał u mnie wyzdrowieć ?
Jakby nie było - WSZYSTKIEMU WINIEN DROPS!
Drops jest niewinny!



. Ale, jak się dzisiaj obudziła to ... z jednej strony Maciek grzał jej boczek a z drugiej JA. Na wprost - faktycznie - dwa darmozjady domagały się śniadania
. Jak już dopchały się chrupami to wreszcie odpuściły
. Musicie uwierzyć na słowo
.