KOSMETYKI z "kolorówki" + mgiełka do ciała:
1.
Eveline Cosmetics "Contour Sensation 3 in 1" 02 peach beige - bronzer, rozświetlacz i róż.
Bronzer raz dotknięty czystym palcem (mam schizę na tle kosmetyków) i rezygnacja z używania, bo nie moja bajka;
rozświetlacz dwa razy nałożony mocniej (bo jest delikatny) na pędzel.
Róż nie dotykany. Kupiłam, bo nie było testera, a ja nie otwieram w drogeriach produktów i nie wkładam do nich paluchów.

2. Eveline Cosmetics "All in one" highlighter blush. Coś w rodzaju różu w kilku kolorach, niektóre odcienie z drobinkami,
piękne brązy lub burgund może być cieniem. Dwa razy przeleciałam czystym pędzlem i zrezygnowałam z używania.

3. Podkład RIMMEL "Lasting Radiance" w odcieniu 100 ivory. Piękny podkład, krycie słabe do średniego, ale z rozświetleniem.
U mnie podkreśla pory i rozświetlenie mi "przeszkadza", bo zaznacza również zmarszczki. Kilkakrotnie użyty - jest pompka więc dosyć
higienicznie. Otwarty w maju 2019 r.

4. Pomadka NYX LSCL 30 - płynna, metaliczna, zastygająca. Kolor burgund?, ciemny brąz? Użyta jeden raz do sprawdzenia, nałożona pędzelkiem.
Nie moja bajka - a nie zdążyłam sprawdzić w sklepie.

Próbka koloru nałożyła mi się za grubo..
5. Pomadka PRO REVOLUTION płynna, zastygająca, kolor morelowy?, brzoskwiniowy? Użyta jak wyżej.

Swatch znowu za grubo...
6. Zakup z ubiegłego tygodnia - mgiełka do ciała "NIKE" niebieska, zapach tzw. "świeży". Nie było testera wzięłam w ciemno.
Psiknięta dwa razy. Miałam ze sobą w torebce - uszkodziła mi się (pękła) plastikowa nasadka (?).

Do oddania w Warszawie po umówieniu się. Wysyłka na koszt kupującego.
Rzadko bywam na forum, ale po otrzymaniu PW dostaję oczywiście email i wtedy zajrzę.