Czarno Widzę.

[muza_51]

Za badania

[meg11]

W przyszłym tygodniu robimy badania, zobaczymy, czy się coś poprawiło po dwu miesiącach leczenia. Uprasza się trzymać kciuki.

[jolabuk5]

Fajnie, że wypuścili kota do tej restauracji

[haaszek]

Fajnie, że wypuścili kota do tej restauracji

Inaczej byśmy tam nic nie zamówili

[Baltimoore]

[haaszek]

Ataku nie było od 40 dni.
I to by było na tyle jeśli chodzi o dobre wiadomości. Po dwu miesiącach podawania leku tarczyca nadal w takim samym stanie jak na początku. Dodatkowo kreatynina nieco przekroczyła górną granicę normy, z wątrobą też nie jest najlepiej.
Dobrze, że zrobiłam te badania, bo zachowanie kota na nic nie wskazuje. I dobrze, ze kot jest łatwo obsługiwalny -przeszliśmy na dietę kosmonauty, rano i wieczór garść tabletek. Wrzucam je w koci pysk a on grzecznie wszystko połyka.
Będziemy walczyć.
Ale się boję.

Za dwa tygodnie znów na badanie.
Kłuliśmy kota najpierw na czczo bez lekarstwa, a potem trzy godziny po jedzeniu i zażyciu lekarstwa. Kotek oczywiście swoje musiał wyć, ja go trzymałam, a w pewnym momencie odwrócił do mnie głowę i popatrzył mi z wyrzutem w oczy z miną "ale dlaczego mi to robisz?"

[meg11]

Wytłumacz kotku że to dla jego dobra.
Kotku zrozumie.

[Lifter]

Wiesz, z czasem kot przywyka. Dla Mopika klucie uszu 2x dziennie (a czasem czesciej, bo krzywa cukrowa, a i nie kazde klujniecie daje efekt) i zastrzyki insuliny to juz cos tak oczywistego, ze w ogole nie zauwaza. Podejde jak spi, klujne, a ten otworzy jedno oko "aaa, to ty i te twoje igly..." i spi dalej.

[haaszek]

Na razie Kotek spędza wakacje w lesie z resztą bandy
Koty szczęśliwe, dzieci szczęśliwe

[Malk]

Trikot
Puchate wszystkie jak jeden mąż

[haaszek]

Kwartet - bura Rysia po lewej stronie, koło domku.
Trzeba kliknąć żeby zobaczyć

[jolabuk5]

Rzeczywiście, po powiększeniu widać ją wyraźnie!

[Malk]

Przegapiłam Buraskę
Skupiłam się na oświetlonym fragmencie
Kotki piękne

[jolabuk5]

Czyli nie Trikot, a Czworokot

[haaszek]

50 dni. Jeszcze czekamy na wyjazd kotów i będziemy schodzić z dawką. Poproszę o kciuki.