InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

Chikita pisze:No właśnie ! Zawsze jest jakieś wyjście, a Duża pomysłowa jest, ale widocznie ona nie chce żebym z nią jechała.
Już mnie nie kocha ?
Przestała mnie kochać, bo pół kilograma przytyłam ?
Czy ktoś mnie adoptuje ? Spakuje walizeczkę i przytuptam na swoich łapkach
Chiko

My Cię adoptujemy

. Nie pakuj walizeczki, bo dostaniesz wszystko nowe

Ja muszę mieć wszystko swoje. Swoje kuwetki, swoją zabawkę, swoje kocyki i podusie i drapaki też. Bo mam w sumie jakieś 5 i każdy jest bardzo potrzebny dla mnie.
Chiko

Łoj, Lusiu, to będziesz miała pełną chatę, bo ja też się wyprowadzam :mrgreen:

. Chyba mnie przyjmiesz? :oops:

Twój, na zawsze :1luvu:

.
Drops.

Chikita pisze:Ja muszę mieć wszystko swoje. Swoje kuwetki, swoją zabawkę, swoje kocyki i podusie i drapaki też. Bo mam w sumie jakieś 5 i każdy jest bardzo potrzebny dla mnie.
Chiko

Chiko, będziesz miała wszystko swoje, tylko kupimy Ci nowe, takie jak zechcesz. Bo to będzie Twoje nowe życie, wiesz?

ewkkrem pisze:Łoj, Lusiu, to będziesz miała pełną chatę, bo ja też się wyprowadzam . Chyba mnie przyjmiesz?
Twój, na zawsze .
Drops.

No pewnie!

Chiko, Duża Cię bardzo kocha i dlatego nie chce Cię zabrać ze sobą. Nie wiesz, co tam będzie - pełno obcych ludzi, hałas, bałagan, niczego znajomego, a Duża zajęta i bez szans, żeby z Tobą posiedzieć. Lepiej zostać w domu! Mogło by Ci się cos stać i Duża miałaby taki sam problem, jak Duża Twojego ukochanego Franklina, który wymknął się przez drzwi, niezamknięte przez gości. A Franklin był na swoim terenie i wrócił, a tam - gdybyś się zgubiła - to dopiero byłaby tragedia! Nie Chiko - zostań w domu, miauczę ci!
Sabcia

A jak stanie mi się coś tutaj ? To co ?
Duża się martwi tylko o moje sikanie i jedzenie, ale że mogę źle stąpnąć i będzie mnie boleć łapka to już nie.

Ale Duża to kupiła mi dzisiaj jakieś pasty (Trixie, głupia ja kupiłam rybne) i są niedobre. Duża patrzy, a ona kupiła z jakomś rybą ! A ja nie lubię ryb !
Ledwo to zjadłam, ale tylko dlatego, że Duża mnie karmiła palcem, bo z jej palca to jakieś lepsze było. Z mojej łyżki to już nie bardzo.
Chiko

Chikita pisze:A jak stanie mi się coś tutaj ? To co ?
Duża się martwi tylko o moje sikanie i jedzenie, ale że mogę źle stąpnąć i będzie mnie boleć łapka to już nie.

Ale Duża to kupiła mi dzisiaj jakieś pasty (Trixie, głupia ja kupiłam rybne) i są niedobre. Duża patrzy, a ona kupiła z jakomś rybą ! A ja nie lubię ryb !
Ledwo to zjadłam, ale tylko dlatego, że Duża mnie karmiła palcem, bo z jej palca to jakieś lepsze było. Z mojej łyżki to już nie bardzo.
Chiko

Chikulisiu, dlatego ućknij-pućknij do mnie
Lusia

No, wyprawa do Lusi to jest jakiś pomysł Chiko! :1luvu:

Fajnie by było

Dużej nie będzie to możesz zaszaleć, a co! I tak nie będzie wiedziała :twisted:

Sabcia

jolabuk5 pisze:No, wyprawa do Lusi to jest jakiś pomysł Chiko!

Może Chiko się u mnie zadomowi?

Miau, Lusiu :1luvu:

Mi smutno a duża siedzi jak na gwoździach

Nie wiem czemu ale smuuuuutno nam

Drops.

ewkkrem pisze:Miau, Lusiu
Mi smutno a duża siedzi jak na gwoździach
Nie wiem czemu ale smuuuuutno nam
Drops.

Czemu Duża siadła na gwoździach? Foteli nie ma?

mir.ka pisze::1luvu:

mmmmmmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Gorąco

InkaPigulinka () 55, Mania [] Lusia na DT

Kto przegląda forum