

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Dostałam zdjęcia z domku Fendiego. Moim zdaniem nie jest źle, a nawet bardzo dobrze. Koty leżą obok siebie na jednym posłanku, Rysio próbuje lizać ogonek Fendiego, ale ten sobie tego nie życzy i paca łapą. Nie atakują się jednak, wydaje mi się, że Rysio chciałby się zaprzyjaźnić , ale na razie to jest na zasadzie " i chcę i boję się". To dopiero trzecia doba, bardzo krótko jak na dokocenie dorosłych kotów. Zdjęcia wkleję potem.
ewar pisze:Nie zwróciłam na to uwagi. Mizianki uwielbia, wywala brzuszek do głaskania, ale nie widziałam żeby któryś z kotów go mył.
Dzisiaj było u nas oberwanie chmury. Zaczęło się już chmurzyć, kiedy byłyśmy z Dorotą pod hutą. Jadzia przybiegła od razu, natychmiast zabrała się za jedzenie. Dostała bardzo dużo mięsa. Płochliwego nie było. Powymieniałam wodę w miskach, nie czekałam aż Jadzia zje, bo już zaczęło pogrzmiewać. Wracałam w strugach deszczu, korzyść taka, że mi rower umyło trochę. Deszcz jest bardzo potrzebny, powinno jeszcze trochę polać, niechby te zmęczone rośliny trochę odżyły.
ewar pisze:Też dostałam ostrzeżenie, burze wprawdzie były, ale byle jakie. Popadało zdrowo, nawet jeszcze są kałuże.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 5 gości