Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

Oj, to prawda. Często np. pytają o coś, co jest napisane w ogłoszeniu.

Wydawało mi się , ze Rudzi przeszło, a od wtorku znowu zaczęła charczeć i wczoraj znowu bylismy u weta

. I faktycznie , częściowo jej przeszło, bo gardło ma w porządku, ale nadal powiększone węzły chłonne i - jak to wet napisał "zaostrzony szmer krtaniowy". Temperatury nie ma, apetyt jej dopisuje. Dostała zastrzyk i inny antybiotyk ( na 10 dni) , bo niestety w tamtym była przerwa nie nie można go kontynuować

We wtorek znowu do kontroli

mir.ka pisze:Wydawało mi się , ze Rudzi przeszło, a od wtorku znowu zaczęła charczeć i wczoraj znowu bylismy u weta . I faktycznie , częściowo jej przeszło, bo gardło ma w porządku, ale nadal powiększone węzły chłonne i - jak to wet napisał "zaostrzony szmer krtaniowy". Temperatury nie ma, apetyt jej dopisuje. Dostała zastrzyk i inny antybiotyk ( na 10 dni) , bo niestety w tamtym była przerwa nie nie można go kontynuować We wtorek znowu do kontroli

Małe mają dzisiaj 12 tygodni i wielkie z nich koty.
waga z dnia dzisiejszego:
Cynka 1172 g
Dymek 1295 g
Pusia 1112 g
Tynek 1320 g

Telefonów prawie o nie nie ma

Były dwa w miarę obiecujace, jeden o Tynka ale był wtedy chory po szczepieniu, pani miała ponownie zadzwonić i nie odezwała się. Drugi niedawno o Dymka, nawet miał umówiona wizytę, ale pani się wycofała.
No nic, czekamy dalej, gdzieś są ich domki.
Maja juz zmienione fotki w ogłoszeniach na schronisku i FB to moze komus sie spodobają.
Choć teraz pora urlopowa , więcej jest dzwoniacych juz w drugiej połowie sierpnia.

mir.ka pisze:

Małe mają dzisiaj 12 tygodni i wielkie z nich koty.
waga z dnia dzisiejszego:
Cynka 1172 g
Dymek 1295 g
Pusia 1112 g
Tynek 1320 g
Telefonów prawie o nie nie ma Były dwa w miarę obiecujace, jeden o Tynka ale był wtedy chory po szczepieniu, pani miała ponownie zadzwonić i nie odezwała się. Drugi niedawno o Dymka, nawet miał umówiona wizytę, ale pani się wycofała.
No nic, czekamy dalej, gdzieś są ich domki.
Maja juz zmienione fotki w ogłoszeniach na schronisku i FB to moze komus sie spodobają.
Choć teraz pora urlopowa , więcej jest dzwoniacych juz w drugiej połowie sierpnia.

Ale z nich wieelkie koty :1luvu:

Zoja waży 1100 g i jest mniej więcej w tym samym wieku ( no może z tydzień młodsza) co Twoje tymczasy

mir.ka pisze:

Małe mają dzisiaj 12 tygodni i wielkie z nich koty.
waga z dnia dzisiejszego:
Cynka 1172 g
Dymek 1295 g
Pusia 1112 g
Tynek 1320 g
Telefonów prawie o nie nie ma Były dwa w miarę obiecujace, jeden o Tynka ale był wtedy chory po szczepieniu, pani miała ponownie zadzwonić i nie odezwała się. Drugi niedawno o Dymka, nawet miał umówiona wizytę, ale pani się wycofała.
No nic, czekamy dalej, gdzieś są ich domki.
Maja juz zmienione fotki w ogłoszeniach na schronisku i FB to moze komus sie spodobają.
Choć teraz pora urlopowa , więcej jest dzwoniacych juz w drugiej połowie sierpnia.

Ładna wspolna fota :1luvu:

Kociaki w tym wieku mają takie duże uszy, prawda? Potem to się zmienia. Mój psi przyjaciel z podwórka jak był szczeniakiem składał się prawie wyłącznie z uszu :mrgreen:

Wyglądał niesamowicie. Teraz ma jakby normalne, cokolwiek to znaczy.
Fajne te maluszki :1luvu:

ametyst55 pisze:
mir.ka pisze:

Małe mają dzisiaj 12 tygodni i wielkie z nich koty.
waga z dnia dzisiejszego:
Cynka 1172 g
Dymek 1295 g
Pusia 1112 g
Tynek 1320 g
Telefonów prawie o nie nie ma Były dwa w miarę obiecujace, jeden o Tynka ale był wtedy chory po szczepieniu, pani miała ponownie zadzwonić i nie odezwała się. Drugi niedawno o Dymka, nawet miał umówiona wizytę, ale pani się wycofała.
No nic, czekamy dalej, gdzieś są ich domki.
Maja juz zmienione fotki w ogłoszeniach na schronisku i FB to moze komus sie spodobają.
Choć teraz pora urlopowa , więcej jest dzwoniacych juz w drugiej połowie sierpnia.

Ale z nich wieelkie koty
Zoja waży 1100 g i jest mniej więcej w tym samym wieku ( no może z tydzień młodsza) co Twoje tymczasy

no to Zoja jest dość duża, tydzień temu Pusia, najmniejsza wazyła 980 g

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:

Małe mają dzisiaj 12 tygodni i wielkie z nich koty.
waga z dnia dzisiejszego:
Cynka 1172 g
Dymek 1295 g
Pusia 1112 g
Tynek 1320 g
Telefonów prawie o nie nie ma Były dwa w miarę obiecujace, jeden o Tynka ale był wtedy chory po szczepieniu, pani miała ponownie zadzwonić i nie odezwała się. Drugi niedawno o Dymka, nawet miał umówiona wizytę, ale pani się wycofała.
No nic, czekamy dalej, gdzieś są ich domki.
Maja juz zmienione fotki w ogłoszeniach na schronisku i FB to moze komus sie spodobają.
Choć teraz pora urlopowa , więcej jest dzwoniacych juz w drugiej połowie sierpnia.

Ładna wspolna fota

Akurat weszłam do pokoju i zobaczyłam je wszystkie na parapecie, same tam wchodzą, szybko pobiegłam po aparat i udało mi sie zrobic jedną fotkę. Za chwilę już ich tam nie było.

ewar pisze:Kociaki w tym wieku mają takie duże uszy, prawda? Potem to się zmienia. Mój psi przyjaciel z podwórka jak był szczeniakiem składał się prawie wyłącznie z uszu Wyglądał niesamowicie. Teraz ma jakby normalne, cokolwiek to znaczy.
Fajne te maluszki

Największe uszka to ma Cynka, przynajmniej tak wygląda. Koty najpierw są bez uszek, a później mają je duże :wink:

Pieski zreszta też