(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 17, 2019 0:47 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Jestem w lekkim szoku. Albo więcej niż lekki
. To absolutnie nie jest dobry czas na takie wyłączenie. Zresztą - dr nozke w gipsik pod kolano zapakowal ale o zwolnieniu lekarskim nie wspomniał..
Na rtg wypatrzyl coś co mu wygląda na szczelinę złamania w kości bocznej. Gips to profilaktyka, żeby mi kostka w proch się nie obrocila znienacka.
Musze ochłonąć, choć spać mi się w ogóle nie chce.
Pozytyw: Nutka przebiegła głodna do kuchni i miauczala jak dawałam miski. Zjadła mniej niż milenka i notka ale więcej niż rano.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 17, 2019 6:28 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Bo zwolnienie lekarskie jest w interesie pacjenta i to pacjent musi powiedzieć lekarzowi że jest mu potrzebny. Pacjent nie mówi lekarz nie musi się pytać
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro lip 17, 2019 7:09 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

majencja pisze:Bo zwolnienie lekarskie jest w interesie pacjenta i to pacjent musi powiedzieć lekarzowi że jest mu potrzebny. Pacjent nie mówi lekarz nie musi się pytać

A dlaczego? Pacjent ma prawo być skołowany tym co się w koło dzieje, zwijać się z bólu, być matołem...Od tego są lekarze by w kwestii ważnej zadać pytanie pomocowe.
Wiem z doświadczenia, że co niektórzy bardzo xle przyjmują pytania o to czy mogą wystawić zwolnienie. Trafiłam z silnym bólem na nocną pomoc lekarską. Dał mi leki p.bólowe, zapalne, na miejscu zastrzyk ze sterydu i czegoś tam bym mogła do domu wrócić. Bo nawet ręką i nogą ruszyć nie mogłam. Na pytanie o zwolnienie skrzywił się (to była noc z niedzieli na poniedziałek) i stwierdził ,że jak mi nie przejdzie do wtorku to mam się dopiero zgłosić. Nie przeszlo przez pół roku. Skończyło się operacją kręgosłupa.
Drugi przypadek też mam. Miałam zapalenie krtani i tchawicy.Nie mówiłam wcale. Wysłał mnie do apteki po drodze (nocnej) bym sobie zakupiła leki bez recepty. A zwonienia nie dostałam choć plułam płucami dusząc się. Ciekło mi po nogach bo zwiracze nie wytrzymywały. Wszystko na migi pokazywałam.
Mina obu gdy poprosiłam o zwolnienie była bezcenna. Pełna odrazy. Uważam ,że odmówlili mi celowo. Zaznaczę, że w drugim przypadku trafiłam na ostry dyżur i na miejscu podano mi sterydy bym nie zadusiła się. 2 tygodnie zwolnienia. Czy lekarz widząc mnie w takim stanie, mając dowody ,że nie jest fajnie z mety sam nie powinien o zwolnieniu wspomnieć? Ja wspomniałam i odmówiono mi. Na obu napisałam skargę. Mając mocne dowody choroby. Tyle mojego.

Sorki za ot i prywatę. Jak nie chorowałam nie zdawałam sobie sprawy jak traktuje się prawdziwie chorych ludzi w pierwszej pomocy. Jak naciągaczy co to migać sie chcą od roboty.

Marzenko, to się porobiło. Kciuki ogromne. Może trzeba iść do poradni i poprosic o wystawienie zwolnienia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 17, 2019 8:13 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Pewnie że trzeba iśc do lekarza. Jak bedziesz chodzic z tą nogą?
Przeciez po to masz w gipsie ze cos sie dzieje i noga powinna odpoczywać i sie regenerować.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro lip 17, 2019 8:38 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

To dodam, że prześwietlenie powinien zobaczyć jednak ortopeda....oddział ratunkowy ratuje na szybko ale dłuższe leczenie to już ortopeda...tak mi się wydaje..

Anna2016

 
Posty: 11475
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lip 17, 2019 8:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

No niestety takie jest prawo. Lekarz nie musi się pytać czy pacjent chce zwolnienie. Natomiast jeżeli pacjent powie że jest mu potrzebne to musi wypisać czy to ze SOR czy z nocnej pomocy i nie ma prawa odesłać do rodzinnego z tego powodu. Zgadza się pacjent ma prawo być skołowany ale to praca pacjenta i jego interes aby mieć usprawiedliwienie nieobecności. Lekarz przyjmując w SOR 100 pacjentów na dobę też może być skołowany . I wcale nie bronię różnych kolegów po fachu ale taka jest rzeczywistość i prawo w kwestii druku ZUS ZLA. I jeszcze jedno lekarz wcale nie musi mieć uprawnień do wystawiania druków bo o nie nie wystąpił do ZUS. To nie jest obowiązek odgórny. I wtedy doopa blada
Ostatnio edytowano Śro lip 17, 2019 8:46 przez majencja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro lip 17, 2019 8:44 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Idź do lekarza Poz internisty i to on da ci zwolnienie. Weź dłuższe nawet jak ci gips zdejma będziesz miała nogę osłabiona. Dbaj o siebie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 17, 2019 8:46 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

majencja pisze:No niestety takie jest prawo. Lekarz nie musi się pytać czy pacjent chce zwolnienie. Natomiast jeżeli pacjent powie że jest mu potrzebne to musi wypisać czy to ze SOR czy z nocnej pomocy i nie ma prawa odesłać do rodzinnego z tego powodu. Zgadza się pacjent ma prawo być skołowany ale to praca pacjenta i jego interes aby mieć usprawiedliwienie nieobecności. Lekarz przyjmując w SOR 100 pacjentów na dobę też może być skołowany . I wcale nie bronię różnych kolegów po fachu ale taka jest rzeczywistość i prawo w kwestii druku ZUS ZLA

Jednak odsylaja do rodzinnego. Wiem to z doświadczenia, nie wszystkie SOR y dają zwolnienia.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 17, 2019 8:52 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzenia, zanim ruszysz się gdzieś brudzić gips - odezwij się. Wiem, że dziś miałaś szaleć z Ikea, a w weekend Olsztyn - pogadajmy jak możemy ogarnać tematy.

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 17, 2019 9:44 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Obudziłam się. Ten gips to na wyrost, lekarz przesadził. Musze coś z tym zrobić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 17, 2019 10:12 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzenia11 pisze:Obudziłam się. Ten gips to na wyrost, lekarz przesadził. Musze coś z tym zrobić.

Na wyrost czy nie, jeżeli na RTG coś wyszło to znaczy że gips potrzebny. Jak długo masz go nosić?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 17, 2019 10:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Może jednak ortopeda? Tylko prywatnie, niestety...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69163
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 17, 2019 10:31 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

majencja pisze:No niestety takie jest prawo. Lekarz nie musi się pytać czy pacjent chce zwolnienie. Natomiast jeżeli pacjent powie że jest mu potrzebne to musi wypisać czy to ze SOR czy z nocnej pomocy i nie ma prawa odesłać do rodzinnego z tego powodu. Zgadza się pacjent ma prawo być skołowany ale to praca pacjenta i jego interes aby mieć usprawiedliwienie nieobecności. Lekarz przyjmując w SOR 100 pacjentów na dobę też może być skołowany . I wcale nie bronię różnych kolegów po fachu ale taka jest rzeczywistość i prawo w kwestii druku ZUS ZLA. I jeszcze jedno lekarz wcale nie musi mieć uprawnień do wystawiania druków bo o nie nie wystąpił do ZUS. To nie jest obowiązek odgórny. I wtedy doopa blada

Ale ja chciałąm! Tylko każdy z nich nie widział podstaw. Dalsze moje "przygody" świadczyły ,że podstawy były aż nadto.Nie zmuszę lekarza do tego by mi druk wypisał. Byłąm tak skołowana, tak źle sie czułam,że wyszłam miast awanturować się. Ale czy to coś by dało?

Marzenko, noga winna odpoczywać. Czy jest złamana czy nie ... musisz jego założenie skonsultować. Gipsy nie zakłada się tylko w przypadku złamania. W niektórych przypadkach potrzeba tak kończynę unieruchomić. Córce, która poważnie zwichnęła kostkę, brak unieruhomienia przez gips nogi, odbija się do dziś. Ma z nią kłopoty. W SOR-e (byłą na wyjeździe) tylko obandażowali. Ortopeda stwierdził, że to był błąd. Ale za późno było już na takie kroki.
Idź proszę do lekarza. Oszczedzaj ją. Zdróka :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 17, 2019 10:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ortopeda tak!

Anna2016

 
Posty: 11475
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lip 17, 2019 10:54 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ten wczorajszy to ortopeda - rezydent, czyli się uczy no ale.. to on wypatrzył na zdjęciu szczelinę i zakwestionował opis radiologa - poweidział, zę radiolog nic nie qwidzi no ale on widzi.
Na pewno się zajmę swoją stopą. To ta kostka po urazie strasznym, wtedy też był rtg ale nie było złamania, no ale było jedno zdjecie, a wczoraj cztery.
Na razie musze zasymilować sytuację do siebie i swojej sytuacji - gusiek mi wytłumaczyła co dr napisał i już wiem, ze chyba zbyt optymistycznie w nocy to zinterpretowałam.

Mam poczucie, ze to zło nigdy się nie skończy, nigdy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 69 gości