Atta pisze:Marzenia11 pisze:kwiryna pisze:Czasem sie zdarza, że wynajmujący mają swoje meble i wcale nie chcą mieć w pelni wyposażonego mieszkania. Może się trafi ktoś taki

No ale lodówka by się przydala, czy sprawne drzwiczki od szafek czy czyste sciany,a je trzeba pomalowac, czy sprawne łóżko.. a ma polamana ramę.. dużo jest zniszczeń po prostu. Zobaczymy. Musi być czysto,to podstawa,a reszta wyjdzie w praniu.
O ludzie! to tam odbyła się prawdziwa demolka

I to błędne koło, bo trzeba uporządkować, oczyścić, pomalować i cos najpotrzebniejszego wstawić, a zatem pieniądz potrzebny,a tten by się znalazł właśnie z wynajmu. Ehh.. i co tu zaradzić

Dokładnie, Atta, w punkt. Idealnie to ujęłaś.
Najgorzej ze chyba nie pojadę. Zlecenie okazuje się bardziej,. dużo bardziej czasochłonne niż myślałam. Poza tym zabrałam się dużo później niż miałam, z róznych powodów. M.in. z tego, zę najpierw się obudziłam o 4 rano - grało wszystko, tv,m komputer, paliła się lampka. Nie mogłam zasnąć z niepokoju, a potem się ledwo dobudziłam o 10 z ogromnym trzęsieniem się , drżeniami wszelkimi i bólem głowy...
Nic to. Najwyżej wykorzystam jutrzejszy dzień na porządki u mnie - i tak miałam na to poświęcić jeden weekend gdyż 29.07 mam gości..