Tosia już ma dom :) - zdjęcia str. 6 i 9 oraz 10 i 11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2005 21:10

A jak ona taka grubaśna nie z tej domniemanej wysokiej ciąży, to pewnie czyjaś! Proponuję skupić się niezależnie od wszystkiego na ogłoszeniach i poszukiwaniach opiekunów!
Coś tak czuję, że kici ktoś szuka! I za odnalezienie pańciuchów też trzymam kciuki! Ale będzie radość! :lol:

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19167
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 08, 2005 21:20

Ciesze sie z podjetej przez Ariel decyzji :D
Ariel i Ann, jestescie :king: i jeszcze :flowerkitty: :lol:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro cze 08, 2005 21:32

O-l-g-a pisze:
Barattolina pisze:
O-l-g-a pisze:
O-l-g-a pisze:będziesz ciąć ?


...[ciach]...

Ale szlag mnie trafia jak przypominam sobie historie kociąt, które zostały utopione, umarły z głodu, wirusówek itd...
płody umierają w narkozie
bez bólu
strachu
niestety to czasem "najlepsze"( jesli można wogóle użyć tego słowa ) wyjście


czy to nie jest kierowanie sie emocjami ..?
kto jest w stanie ocenic czyje emocje sa "jedyne słuszne"?
Te ktore pchaja do sterylki czy te ktore kaza rodzic..?

ależ ja wcale nie twierdzę, że piszę bez emocji
kotka domowa, w dodatku cieżarna, potrzebująca człowieka, porzucona czy "zgubiona"...
jak tu nie reagować emocjonalnie?


Wszystko jest jasne, ja rozumiem sens stosowania sterylki. To jest przeciez logiczne. Tylko duzo osob wypomina innym, ktorzy nie chca sterylizowac ze kieruja sie emocjami i ze to nie dobrze ze koty przez to musza cierpiec. Dlatego napisalam ze jedna i druga strona kieruje sie emocjami. I nic w tym dziwnego.

Tak jak ktos z was wczesniej zauważył, emocje sa rzecza ludzka i nieunikniona przecież. Ja bym nie chciala zeby ktos na mnie naskoczyl ze nie wysterylizowalam kotki w ciazy. co innego uswiadomic a co innego nakrzyczec....a jak obserwuje to ciagle tutaj ktos na kogos krzyczy :(

a szkoda bardzo...

dodane:ps.emocjonalnie sie przejelam i napisalam

ZA KOTE kciukoooory trzymam :ok: :ok: :ok:

Barattolina

 
Posty: 399
Od: Nie maja 01, 2005 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 08, 2005 21:51

Pani doktor zbadala kicie. Kicia miala wieluuuu lokatorow, wiec potraktowano ja frontlinem oraz wyczyszczono uszy, bo tam zagniezdzil sie swierzb. Poza tym Pani doktor nie mogla sie zdecydowac czy mala ma cos w sobie czy nie, bo poza nerkami nic nie mogla namacac. Dlatego kotka zostala poddana badaniu USG. Ono tez niestety nie dalo jasnego wyniku. Pani doktor powiedziala, ze byc moze sa zarodki kociat, ale jesli chcemy sie o tym przekonac trzeba powtorzyc badanie najwczesniej za 2 tygodnie. Dlatego Ariel zdecydowala, ze zapisze koteczke na sterylke. Kciuki za powodzenie zabiegu :ok:

A oto nasza ksiezniczka, ktora juz powolutku szuka wylacznie dobrego domku :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kliknij na male zdjecie zeby powiekszyc :wink:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro cze 08, 2005 22:01

ale ona śliczna :love:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Śro cze 08, 2005 22:02

Piękna pannica :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro cze 08, 2005 22:03

Ale cudna !
A widziałaś wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28227 ?
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro cze 08, 2005 22:05

no...hmmm...jaki ona ma interesujący profil :mrgreen:


za strylke:ok: :ok: :ok:


i za domek bardzo dobry tez! :ok: :ok: :ok:

Barattolina

 
Posty: 399
Od: Nie maja 01, 2005 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 08, 2005 22:09

Jakaż ona piekna! A ten nosek zadarty! A te łapki grubaśne! No cudo!
Teraz na dobranoc coś dla Wszystkich z innej bajki, tak dla rozładowania emocji. Na końcu ogrodu mamy komorkę, taka na rupiecie. Trzy dni temu zauważyłam tam chowającego się przede mną ooooogroooomnego jeża!
Oczywiście nazwaliśmy go Tuptuś i podrzucaliśmy smakołyki wieczorem. I teraz właśnie byłam na ogrodzie szukać Czitusi, wchodzę do komórki, a tam......pani jeżowa! Dużo mniejsza, końcówki kolców białe, po pyszczku już widać , ze kobitka. I wcale się nie bała! Czitka obejrzała ją ze wszystkich stron polubownie.
Może są malutkie jeżyki też? Czy mogę sobie porozmnażać jeże?
Pozwalacie?
Tuptuptup!

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19167
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 08, 2005 22:09

Bonkreta pisze:Ale cudna !
A widziałaś wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28227 ?


Wkleilam linka, zobaczymy :wink:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro cze 08, 2005 22:21

Jestem.
Przede wszystkim ogromne podziękowania dla Ann_pl za logistykę i cierpliwość :).
Kotka jest zarobaczona, stąd duży brzuch, bo poza tym jest chuda.
Ciąży na USG nie było widać.
Tosia ma chore oko - przez miesiąc będzie miała je zakraplane, więc wcześniej raczej kotki nie oddam, chyba, że do bardzo dobrego forumowego domku.
Jak tylko trochę się wzmocni idzie na sterylkę. Tak będzie najlepiej.

Koteczka dobrze dogaduje się z innymi kotami, więc będzie szukała domku z lokatorami.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 08, 2005 22:31

No i sumienia pozostana czyste :D
obu stron :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2005 7:36

Alez piękna. :love: I to pysio. :1luvu: Czyżby jakiś pers plątał się posród przodków?

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 09, 2005 8:29

O-l-g-a pisze:No i sumienia pozostana czyste :D
obu stron :D


Miejmy nadzieje, ze dyskusja, jak znowu odzyje, uspokoi sie :?

Za najlepszy domek dla kici trzymam mocno :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 09, 2005 8:37

Przepiekna... :love:
I na pewno ma cos z persa. Chocby z ksztaltu mordki patrzac...Albo te pomaranczowe oczyska.
Kocia dama.
Za dobry dom :ok:

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości