Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

Iwan prawie Groźny

A maluszki jeszcze takie malunie są i śliczne.

Kociaki słodkie, Iwan wielki i dostojny, a mnie się też podoba Rudzia jako kolejny przycisk nabiurkowy.

Gosiagosia pisze:Tak szybko piszecie że nie nadążam.
Ale jestem na bieżąco.

aga66 pisze:Iwan prawie Groźny A maluszki jeszcze takie malunie są i śliczne.

jolabuk5 pisze:Kociaki słodkie, Iwan wielki i dostojny, a mnie się też podoba Rudzia jako kolejny przycisk nabiurkowy.

a taki Iwanek był malutki rok temu

teraz znacznie większy od Daisy, bo ona nadal ma niewiele ponad 3 kg

mir.ka pisze:
aga66 pisze:Iwan prawie Groźny A maluszki jeszcze takie malunie są i śliczne.

jolabuk5 pisze:Kociaki słodkie, Iwan wielki i dostojny, a mnie się też podoba Rudzia jako kolejny przycisk nabiurkowy.

a taki Iwanek był malutki rok temu

teraz znacznie większy od Daisy, bo ona nadal ma niewiele ponad 3 kg

Ale widać, jak Daisy wylizywała maluszka

Opiekowała się Iwankiem?

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
aga66 pisze:Iwan prawie Groźny A maluszki jeszcze takie malunie są i śliczne.

jolabuk5 pisze:Kociaki słodkie, Iwan wielki i dostojny, a mnie się też podoba Rudzia jako kolejny przycisk nabiurkowy.

a taki Iwanek był malutki rok temu

teraz znacznie większy od Daisy, bo ona nadal ma niewiele ponad 3 kg

Ale widać, jak Daisy wylizywała maluszka Opiekowała się Iwankiem?

jeszcze w ubiegłym roku małe ją bardziej interesowały, a teraz wyraźnie ją stresują, znowu wróciła do dojenia cycka, podejrzewam ,ze to robi jak chowa się pod kocyk

, jak małe sie do nie zblizaja to na nie syczy

Piesio był z wizyta w takim pięknym miejscu

pora odpocząć

No, widać że się zmęczył! Ale na pewno szczęśliwy ze spaceru

mir.ka pisze:Piesio był z wizyta w takim pięknym miejscu

Za zdrowie chorowitka i pozostałych maluszków :ok:

Nawet trawa nie całkiem wyschnięta. U nas wszędzie stepy bo ludzie nie maja automatycznego nawadniania to nie podlewają. My lejemy to jako tako zielono. Biedna Daisy widać ją stresują maluszki. A Iwanek od poczatku miał zadatki na Iwana bo wyglądał na masywnego kociaka.

jolabuk5 pisze:No, widać że się zmęczył! Ale na pewno szczęśliwy ze spaceru

to duży, piekny ogród to miał gdzie chodzić

ametyst55 pisze:
mir.ka pisze:Piesio był z wizyta w takim pięknym miejscu

Za zdrowie chorowitka i pozostałych maluszków

chyba mamy innego chorowitka

aga66 pisze:Nawet trawa nie całkiem wyschnięta. U nas wszędzie stepy bo ludzie nie maja automatycznego nawadniania to nie podlewają. My lejemy to jako tako zielono. Biedna Daisy widać ją stresują maluszki. A Iwanek od poczatku miał zadatki na Iwana bo wyglądał na masywnego kociaka.

Już mniej wiecej od małego widać czy kot będzie duzy czy mały. Daisy była najmniejsza w miocie i taka została, w tym aktualnym Pusia jest najdrobniejsza, a pozostałe będą raczej typowej , kociej wagi.

Cos mi się Rudzia nie podoba, nie wiem czy czasem znowu nie ma problemu z gardłem

Jak za złość zauważyliśmy, że coś chyba jest nie tak, dopiero wieczorem. Dzisiaj muszę ja poobserwować i jak podejrzenia się potwierdzą to jutro do weta. Już kilka razy tak było, ze jak ją bolało gardło to przychodziła się miziać i nadstawiała łepek, jak ją się głaskało po gardełku to "wyśpiewywała", Teraz też tak samo

Nie wymiotuje i je raczej normalnie.

Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

Kto przegląda forum