Hallo Sabciu, życzę Tobie, Zuni i innym kotkom apetytu. Nawet Julkowi. On nic nie je od kilku dni... najwyżej liźnie i ucieka. Niestety dopiero na jutro ma termin na usunięcie reszty ząbków. Duża i tak cały czas smutna, Julek jej "nie miział" od kilku dni.
Ja próbowałem być miły i dałem jej "baranka" w rękę a potem ocierałem mój pyszczek o jej palce że trzy razy. Nie wiem czemu Duża zrobiła się w tym momencie jeszcze smutniejsza.
Duża uczy się teraz bo w piątek ma egzamin pisemny trwający 90 minut bo kończy kurs.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek.
Prawie miziasty kot Lucas z Julkiem i Dużą.
Sabciu dla Ciebie
Duża nie pozdwala mi samemu pisać...

sam nie wiem czemu.