Pralcia zaprasza 7

[MB&Ofelia]

Pralcia. Jezdeś dzielmną burą lwicą, miauczę ci. Ja bym też walczyła. Ino Duża mówi że z mną nie czeba walczyć bo ja w tuńmczyku wszystko zeźrę
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Duża była na podwórku, zaniosła jedzenie i wodę. Nie śpimy, jem sobie
Pralcia

Pralcia je po tabletce.
Ofelko, przypomniałaś mi czasy, kiedy Pralcia i Frania [*] były małe, uwielbiały tuńczyka. Tego dla ludzi, w sosie własnym, czasem im kupowałam, a pan w jednym z okolicznych sklepów (w dużym promieniu okolicznych) nie cierpiał mnie i moich pytań o tuńczyka. To chyba było w innym życiu
Martwię się, bo u sąsiadów, starszych państwa, świeciło się w oknach, jak szłam, a oni jednak zawsze śpią o tej porze. Nie będę telefonować, bo środek nocy.

[jolabuk5]

Pralciu niw ważne, że po tabletce, ważne, że jesz. Jesteś bardzo dzielna, jak lwica
Kitek

[MB&Ofelia]

Ciociu MalgWroclaw. Ja tuńmczyka koffam mięłością mniamuśną i koffać będę. I nie rozumię dlaczemu ktoś może nie cierpić Dużej co kupuje dla swoich kotków tuńmczyka! Ten ludź w sklepu to musiał być ściurę albo i mysią!
Książniczka Ofelja

Oj tak, Ofelia za rybami przepada. I dzięki temu można jej podawać lekarstwa
Duża

[MalgWroclaw]

Duża wróciła z podwórka, zostawiła wodę i jedzenie, jeszcze było prawie zupełnie ciemno. Ale najpierw dała mi drugą część kolacji
Pralcia

Wyszłam chwilę przed trzecią, ptaki już było słychać.
Ofelio, dobrze, że lubisz ryby

[ASK@]

Wyszłam zaraz po piątej i muchy prawie mnie zeżarły. Kotom też dały popalić. Szyla łapami je odganiała. Kropcia uciekła. Trzeba było jej jedzenie z miejsca na miejsce przenosić miski.
Dobrze, że Pralciu jesz.

[aga66]

A u nas chmary komarów, nie było tak odkąd mieszkam 10 lat w tym miejscu.

[Anna2016]

Ojej Ciociu, jak Ty późno chodzisz spać Zunia

[jolabuk5]

Duża wróciła z podwórka, zostawiła wodę i jedzenie, jeszcze było prawie zupełnie ciemno. Ale najpierw dała mi drugą część kolacji
Pralcia

Wyszłam chwilę przed trzecią, ptaki już było słychać.
Ofelio, dobrze, że lubisz ryby

Pralciu, bo TY jesteś najważniejsza
Kitek

[MalgWroclaw]

Duża wróciła z podwórka, ja najpierw dostałam kolejną część kolacji. Kotów nie było, duża zostawiła jedzenie i wodę, i się martwi
Pralcia


Ptaki już słychać od dawna (jest godzina 4). Pralci upiekła się wczoraj kroplówka, bo jej nie miałam. Zakręcona, nie sprawdziłam grafiku, a w naszym gabinecie urlop i odbiłam się od bramki. Potem byłam w aptece i obdzwaniałam inne, ale nie znalazłam. Wieczorem poszłam do całodobowej kliniki, wyprosiłam kroplówkę (tzn. kupiłam, ale prosiłam o nią, bo nie jesteśmy tam pacjentami, choć pani dr znalazła mnie w komputerze, jako że kiedyś byłam tam z Florką. Powiedziałam, że Florka umarła). I tak miałam szczęście, bo nie było straszliwego tłumy, tylko nieduża kolejka po odbiór zwierząt. Pralcia dostanie kroplówkę całkiem rano. Nie dałam jej wieczorem, bo nienawidzę tego robić po ciemku, a i tak ledwo trzymałam się na nogach.

[ASK@]

Całą noc u nas szczekały psy. I radośni "uczniowie" też dali popalić.
Ptaki ćwierkoliły już od 3 w nocy.
O 5 godzinie żarły mnie już muszki i NIC nie pomagało. Capiłam jak cholera a one i tak uszczyknęły mnie sporo.

Jak ja nie znoszę takiej pogody! Upalnej, dusznej, żrącej.

Spokojnego dnia

[jolabuk5]

Pralciu dostałaś kroplówkę? A jak apetyt?
U nas chlodniej, ale w przyszlym tygodniu ma być STRASZNIE gorąco
Kitek

[MalgWroclaw]

Jeszcze nie dostałam, bo usłyszałam, jak duża mówi do Cioci mateosi przez telefon, że dostanę. Schowałam się. Duża mnie w końcu znalazła, ale mówiła, że ciekawe, kto się nami będzie opiekował, jak dostanie zawału serca i umrze
Pralcia

[Anna2016]

Pralinko ,Kubusiu, Kluseczko i Sylwusiu Wy też dbajcie o Wasza Duża! !!

[MB&Ofelia]

Ciociu MalgWroclaw. To oczywistne że Ciocia musi o się dbać no bo kto będzie dawał amciu kotkom domciowym i bezdomciowym, kto będzie dbał o moją koleszanku Pralcię? I Ciocia się musi porządmnie wypusiać coby nie słoniała się na łapciach ino miała siły i dobrego humora. Ja tak miauczę, a książniczki jak coś miaukną to tak musi być. Miau!
Pralcia. Amciałś śniodanko? U nas znowuż miąso w misku Ale chyba zaniedługo dostanę tuńmczyka bo Duża posprzątał lodówku i wypaczała że jezd puszka tuńmczyka co go czeba szypko amciać coby się nie spsuł. Szkoda że nie mieszkasz gdziesik bliżej bo bym wysłała Dużą z połową tuńmczyka dla cię. Lizu lizu po uszku
Książniczka Ofelja

Duszno i pochmurno. Chyba będzie burza.
Duża