Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.3 Oczka Perełki.

Franio zrobił przy mnie ładne siusiu do kuwetki i w nagrodę dostał swój ukochany koci kabanosik - żeby w główce mu się utrwaliło, że kuwetka = dobre amciu.

Brawo Franiu! Zapamiętaj :201461

Ja też trzymam kciuki za mój czarny łebek :1luvu:

wiem że on umie i rozumie, może po prostu tak nie lubi tej wykładziny na schodach... Będę dawać znać.

Madziu być możer Franio poczuł się dominatorem na tym nowym terytorium i dlatego znaczy teren? Mój 4-letni Maniuś od zeszłego roku mi znaczy różne miejsca w domu. Pojawiło sie to na wiosnę gdy obce koty zaczęły przychodzić na ogród i podchodzić do woliery. Nie wiem, może oznacza w ten sposób swoje terytorium. Nie jest to sikanie tylko ewidentne podsikiwanie małych ilości, czasem parę kropelek. Kotu niby nic nie dolega, do kuwety tez sika i w wolierze do piasku również. A kot mojej córki sika na posłanie pieska, którego nie lubi. Kupiłam jej Feliway do kontaktu i może minimalnie rzadziej sie to zdarza ale problem jest. U Ciebie ewidentnie wiąże się to ze zmianą miejsca zamieszkania. Nie wiem co na to poradzić. Ja kładłam w w różne miejsca skórki od cytryny ale robił po prostu w inne. Madziu a robisz bransoletki z koralików róznego rodzaju? Takie szerokie. Bo to noszę i chetnie bym kupiła. Pozdrawiam Cie i trzymaj się.

Nie wiem co Franiowi dolega. W jego przypadku nie są to kropelki tylko regularne ilości siku, a on potrafi siknąć. Zdjęliśmy wykładzinę ze schodów i umyliśmy je, zobaczymy co on na to.

A o jakie bransoletki chodzi? Takie na gumce, na druciku pamięciowym? Najlepsze byłoby zdjęcie

ostatnio moją ulubiona zabawką jest krosno, na tym też super bransoletki wychodzą

Chodzi o bransoletki na druciku. Na krośnie to takie kordonkowe? Jeśli Franio sika to może problem z pecherzem jednak?

Kupy robi też... I to często

A poniżej zdjęcia bransoletek, na krośnie z koralików jak najbardziej

to te płaskie. Na pierwszym zdjęciu są makramowe ze sznurków nylonowych, potem 2 na krośnie; te okrągłe robione są na tzw. dysku Kumihimo. Zdjęcie nr 7 to różne koraliki i elementy metalowe na lince jubilerskiej w 4 rzędach. Zdjęcia nr 6 i 8 to drut pamięciowy

Madziu chodzi mi o takie co są na przedostatnim i ostatnim zdjęciu. Czy zrobilabyś mi takie tylko z różnych koralików. A czy masz np. w tym samym kolorze tylko różnej faktury i wielkości? A masz złote koraliki?

Franklin Ty się weź uspokój, bo Twoja Duża to zaraz histerię może zacząć siać i do weterynarza Ciebie zabrać :strach:

I może potem mówić jak moja- że z torbami ją puścisz.
Chiko

aga66 pisze:Madziu chodzi mi o takie co są na przedostatnim i ostatnim zdjęciu. Czy zrobilabyś mi takie tylko z różnych koralików. A czy masz np. w tym samym kolorze tylko różnej faktury i wielkości? A masz złote koraliki?

Jeżeli chodzi o różne faktury i wielkości, to najwięcej mam z zielonych i niebieskich, jak to ja

A złote mam drewniane kuleczki i maciupkie kuleczki hematytowe

Chikita pisze:Franklin Ty się weź uspokój, bo Twoja Duża to zaraz histerię może zacząć siać i do weterynarza Ciebie zabrać
I może potem mówić jak moja- że z torbami ją puścisz.
Chiko

Mama nigdy nie ma histerii ale ja już teraz chyba będę grzeczny bo ściągnęła to okropeczne coś ze schodów.
Franklin

Nie ma to jak dobry widok z okna

faktycznie ładnie. Ale ja się koni boję

Dziś byłam w Borowej przez kilka minut.
Widziałam, z pociągu, tuż przed wysiadką, jak ludzie na tych koniach jechali w wodzie. W jeziorku to chyba było. Koń wystawał tylko lekko grzbietem i głowa nad wodę, a ludzie mieli nogi po kolana zanurzone.
Dowiedziałam się też, że w Borowiance mają przepyszne obiady.

To nie jeziorko a staw rybny ale fakt, włażą tam

a zaraz obok stawu taki ładny żółty domek stoi

A z tymi obiadami dobrze wiedzieć

następnym razem jak będziesz to wiesz co masz zrobić :mrgreen:

Staw rybny? Jakie ryby? Liny mają? Jak tak o zamawiam przy najbliższej bytności!

Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.3 Oczka Perełki.

Kto przegląda forum