DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 07, 2019 12:00 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

mziel52 pisze:Każdy maluch ma inne potrzeby. Leoś będzie swoich dużych ustawiał. W sumie nie wiadomo, czy lepszy kot wybredny, czy żarłok, z którego wyrasta otyłe monstrum :mrgreen:

No ejjjjjj, to było do Hipki??? :201424
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt cze 07, 2019 12:53 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Miziel52, ja tak podziękuję (na cudzym wątku) za uwagę o kadzidełkach :oops: Przystopuję :mrgreen: .
Jeśli chodzi o wołowinę to od zawsze słyszałam, że jest lekkostrawna (surowa, oczywiście) i chyba nie powinna powodować zaparć. Tak napiszę, choć to porada (na zaparcia) wetki, do której nie mam zaufania i z przed kilkunastu lat: więcej warzyw :?
Ewkkrem.

Cudowne moje dzieciaki,
mziel52 pisze:Każdy maluch ma inne potrzeby. Leoś będzie swoich dużych ustawiał. W sumie nie wiadomo, czy lepszy kot wybredny, czy żarłok, z którego wyrasta otyłe monstrum :mrgreen:

No, kurczaczek, też nie wiem??? Mam i takie i takie. Wnerwiają jednakowo :roll:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8862
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt cze 07, 2019 18:25 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Zobaczcie, jaki Rysiuniu ma elegancki rzucik na brzuszku ;) Ma takie zapięcie jakby swojego surducika grzbietowego, co by mu nie spadł :)
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt cze 07, 2019 18:27 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Kasiu ale zazdroszczę Ci tych widoków :1luvu:
Cudny Rysiaczek <3
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt cze 07, 2019 18:36 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Dlatego się z Wami dzielę, żebyście też miały takie widoki, co ja ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt cze 07, 2019 19:08 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Cętki ma jak lampart na brzuszku. :love:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14733
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 07, 2019 20:51 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

W tym sezonie modne takie motywy zwierzęce na ubraniach to znaczy chłopak podąża za najnowszymi trendami modowymi :D

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt cze 07, 2019 21:10 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Brzuszek w kropki :1luvu: :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 07, 2019 22:25 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Bastet pisze:Zobaczcie, jaki Rysiuniu ma elegancki rzucik na brzuszku ;) Ma takie zapięcie jakby swojego surducika grzbietowego, co by mu nie spadł :)
Obrazek

Przepiękny brzusio :1luvu: !
Ale tam niżej to ktoś odpiął ogonek :strach: ?
Taki śliczny ogonek luzem :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 07, 2019 22:47 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Bastet pisze:Waga dzieciaków dziś:
Rysiu:
Obrazek

Leoś:
Obrazek

Hipka:
Obrazek

Boszsz... Po co ja ją tak nazwałam..? :roll:
One mają dopiero 6,5 tygodnia :)

Po prostu Rysiu będzie dużym kocurkiem a Hipka dużą kocurzycą Jak moja Pola. Pola gdy do mnie przyjechała miała dokładnie 10 tygodni i zanim przyniosłam ją do domu do Zuzi byliśmy u weta ją zaszczepić i przy okazji zważyć . Ważyła wówczas równy 1 kg. Gdy ją sterylizowałam w wieku 6 mieś ( bez 5 dni ) ważyła już 2,5 kg. Obecnie ma 8 lat i 7 kg. Jest długa i ma wysokie łapy . Jest dużą kocicą . Za 3 tygodnie idziemy na przegląd to dokładnie ją zważę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 08, 2019 6:34 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Dorodne kociaczki!

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob cze 08, 2019 7:37 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Czitko, ogonek na chwilę odpiął Rysiu ;) I tak dzieciaki spały, to nie było niebezpieczeństwa, że zaczną się nim bawić i gdzieś zagubią. Więc ogonek się wietrzył. :P

Co do wagi dzieciaków.. Dużo ważą nawet jak na prawie 7 tygodni. Wg tego, co pisała Kazia, powinno być średnio 100 gram na tydzień, a wszystko co ponadto, to bonus. Stąd, Ewo L., jeśli Twoja Pola ważyła 1 kg w wieku 10 tyg., to to się zgadza. Natomiast u mnie np. Hipka waży już prawie 900 gram, a ma tygodni niecałe 7.. :strach:

To co z niej wyrośnie..? :strach:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob cze 08, 2019 7:52 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Bastet pisze:Natomiast u mnie np. Hipka waży już prawie 900 gram, a ma tygodni niecałe 7.. :strach:

To co z niej wyrośnie..? :strach:
Hm...to wcale nie jest tak dobrze, jak kot jest ZA duży.
Miałam kiedyś taka koteczkę, wtedy jeszcze nie wydzielałam kociakom jedzenia...żarła jak smok...w wieku 10 tygodni wyglądała jak gruszka, prawie nie biegała i brzuszek był prawie do ziemi. I potem jak dorosła to niestety tak jej zostało...
Od tamtej pory kociaki u mnie miały wydzielane porcje...zawsze wszystkie były bardzo duże na swój wiek, ale drugi raz już żadnemu nie pozwoliłam tyć tak niekontrolowanie.
Tak więc, trzymaj rękę na pulsie :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14030
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2019 7:57 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

Kazia pisze:
Bastet pisze:Natomiast u mnie np. Hipka waży już prawie 900 gram, a ma tygodni niecałe 7.. :strach:

To co z niej wyrośnie..? :strach:
Hm...to wcale nie jest tak dobrze, jak kot jest ZA duży.
Miałam kiedyś taka koteczkę, wtedy jeszcze nie wydzielałam kociakom jedzenia...żarła jak smok...w wieku 10 tygodni wyglądała jak gruszka, prawie nie biegała i brzuszek był prawie do ziemi. I potem jak dorosła to niestety tak jej zostało...
Od tamtej pory kociaki u mnie miały wydzielane porcje...zawsze wszystkie były bardzo duże na swój wiek, ale drugi raz już żadnemu nie pozwoliłam tyć tak niekontrolowanie.
Tak więc, trzymaj rękę na pulsie :)
moja Żabcia jest też podobna. Z miotu, którego matka zginęła, żyły jako 4-5 tygodniowe kociaki same przez 10 dni, reszta malutkie, chudziutkie, a ta jak pączek w maśle, puchatka. Zawsze pierwsza do miski. I też myślałam, że biedniutkie, chudziutkie, wygłodzone, jak się najedzą, to jej przejdzie. Nie przeszło. Teraz ma rok i jest duzym kotem, ale i stanowczo za grubym.
Oczywiscie Hipcia na cycku, to ciężko jej wydzielać, ale myślę, że warto obserwować, żeby nie przegapić momentu, kiedy to nie potrzeba organizmu i duży kot, który rośnie, a zarłoczek :)
Brzunio Rysia jest przesliczne :)) w ogóle prześliczne te kociaczki, takie odpieszczone, puchatki i te cętkowe rzuciki- miodzio :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob cze 08, 2019 8:10 Re: DT u Bastet. Kociątka: Hipka, Rysiu, Leoś :) - Matka rok

No tak... Z tym, że ja im wydzielam jedzenie. Wszystkim daję jeść 2 razy dziennie (bo oprócz tego mają mleko mamy). I to nie są jakieś duże porcje. 50 gram mokrego na 3 łepki, na jeden posiłek. Z tym, że Leoś czasem grymasi i trzeba go karmić z palca, a Rysiu i Hipka jedzą same.

Fakt, że więcej zjada Hipka.. Zwłaszcza mięso kocha.
Czasem właśnie dostają ekstra mięsko, albo masełko czy śmietankę. Ale chcę je przyzwyczajać do nowych smaków.

PS. Przy nich to mama je jak smok. Dostaje ok. 600 gram mokrego wymieszanego z mięsem dziennie. I dalej jest chuda jak szczapa ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 7 gości