DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

[Ewa L.]

Jeżu kolczasty my się rozhasaliśmy na naszym wątku a tu już 3 stronka leci
Witamy się serdecznie z Matrisiem i Tosią oraz Hipcią, Rysiaczkiem i Leośkiem - Zuzia , Polusia i Duża

I na 4 stronkę trafiliśmy

[Bastet]

Witajcie Ewuniu, Polusiu i Zuziu

[ASK@]

Dzień doberek.
My już po pierwszym śniadaniu. Zaraz dziki dostaną. Wstawać lenidła

[Bastet]

Dzień doberek.
My już po pierwszym śniadaniu. Zaraz dziki dostaną. Wstawać lenidła

Oj, chyba Ci nie dorównamy! Piąta godzina to dla nas jeszcze środek nocy! Ale o ósmej to już można wstawać..

Mama kocia ma dziś wielki dzień: szczepienie.
A i któreś małe chyba też zabiorę ze sobą: trzepią mi coś uszkami, jakby coś w nich było. Niech wet sprawdzi..

Ciekawe, jak ja tę dzicz lekką zapakuję do transporterka...?

A Hipka dalej ma problem z kupalem. Ma twardszy brzuszek, niż bracia. Wczoraj wieczorem widziałam, jak się napinała w kuwecie, ale poszło tylko odrobinę. Za mało. Podałam jej 0,5 ml parafiny znów, i dziś rano też. Wiem, że nie mogę tego tak stosować często, ale jak tu jej pomóc?
Będę kupowała inne mięso, bo wołowe chyba za bardzo zatwardza. Dziś w ogóle małe będą tylko na baby pate.
Od jutra będą dostawać trochę indyka. Kupię też jakieś podroby. Jakie najlepiej?

Mama z synkiem życzą dobrego dnia

[Ewa L.]

Dzień doberek.
My już po pierwszym śniadaniu. Zaraz dziki dostaną. Wstawać lenidła

Oj, chyba Ci nie dorównamy! Piąta godzina to dla nas jeszcze środek nocy! Ale o ósmej to już można wstawać..

Mama kocia ma dziś wielki dzień: szczepienie.
A i któreś małe chyba też zabiorę ze sobą: trzepią mi coś uszkami, jakby coś w nich było. Niech wet sprawdzi..

Ciekawe, jak ja tę dzicz lekką zapakuję do transporterka...?

A Hipka dalej ma problem z kupalem. Ma twardszy brzuszek, niż bracia. Wczoraj wieczorem widziałam, jak się napinała w kuwecie, ale poszło tylko odrobinę. Za mało. Podałam jej 0,5 ml parafiny znów, i dziś rano też. Wiem, że nie mogę tego tak stosować często, ale jak tu jej pomóc?
Będę kupowała inne mięso, bo wołowe chyba za bardzo zatwardza. Dziś w ogóle małe będą tylko na baby pate.
Od jutra będą dostawać trochę indyka. Kupię też jakieś podroby. Jakie najlepiej?

Mama z synkiem życzą dobrego dnia

Jakie cudne widoki

[mimbla64]

Słodziutka ta matula, też taki koci dzieciak.

[MB&Ofelia]

Z podrobów najlepsze powinny być serduszka. Dosyć miękkie i mają trochę potrzebnego kotom tłuszczyku. Żołądki mogą być dla takich maluszków nieco za twarde.

[jolabuk5]

Dzień doberek.
My już po pierwszym śniadaniu. Zaraz dziki dostaną. Wstawać lenidła

Oj, chyba Ci nie dorównamy! Piąta godzina to dla nas jeszcze środek nocy! Ale o ósmej to już można wstawać..

Mama kocia ma dziś wielki dzień: szczepienie.
A i któreś małe chyba też zabiorę ze sobą: trzepią mi coś uszkami, jakby coś w nich było. Niech wet sprawdzi..

Ciekawe, jak ja tę dzicz lekką zapakuję do transporterka...?

A Hipka dalej ma problem z kupalem. Ma twardszy brzuszek, niż bracia. Wczoraj wieczorem widziałam, jak się napinała w kuwecie, ale poszło tylko odrobinę. Za mało. Podałam jej 0,5 ml parafiny znów, i dziś rano też. Wiem, że nie mogę tego tak stosować często, ale jak tu jej pomóc?
Będę kupowała inne mięso, bo wołowe chyba za bardzo zatwardza. Dziś w ogóle małe będą tylko na baby pate.
Od jutra będą dostawać trochę indyka. Kupię też jakieś podroby. Jakie najlepiej?

Mama z synkiem życzą dobrego dnia

Kolejna fota na dzień Matki-Kotki

[maczkowa]

dzień dobry )
uciekał mi ten wątek cały czas, jak juz chciałam coś wpisać, więc dopiero na entej stronie się pojawiamy nie piszę kto, bo podpis zająłby więcej miejsca niż cały wpis

Takie cudne puchatki i maluchy i mamusia

Wzloty i upadki trójeczki jak zwykle mnie rozpłynęły

[enig]

Mama z synkiem życzą dobrego dnia

To nie synek tylko wielkie synisko!
Mamusię może zapakować do pionowo ustawionego transporterka? Kotkę chwycić pod paszki i głową w dól do otworu transporterka ustawionego pionowo. Ja tak robię z moją pierwszą kotą niejaką wściekłą Holusią. Tylko to musi być naprawdę szybka akcja.

[Kazia]

Surowa wątroba rozluźnia kupę. Ale nie więcej niż 15% całości jedzonka. I zaczynać trzeba od mniejszej ilości. Możesz ją wszystkim bachorkom domieszać do jedzonka.
I ja jak ze wszystkim, unikam kurczakowej.

[Nul]

Aaaaa.... te stópki z ostatniej strony poprzedniego wątku! No zakochać się przyjdzie!

[Bastet]

Cześć Kochane! Witam serdecznie nowoprzybyłych: maczkową, enig, Kazię i Nul Jeśli o kimś zapomniałam, to niech się przypomni

Właśnie wróciliśmy od weta. Ufffff.... kocia mamusia zaszczepiona! A dzieciakom wet zobił przegląd. W uszkach okazało się, że nic nie ma! Czysto! Ja nie wiem, ja tam coś niecoś widziałam... Zbadany został brzuszek Hipki, czy aby nie jest za bardzo napięty. Wetka stwierdziła, że nie - zagazowany nie jest, jest po prostu obżarty! Wielki bębenek... Ale nie by zagazowany ani nic. Miękki też w miarę. Może to zasługa espumisanu, jaki dałam jej wczoraj (Hipce, nie wetce). No.. Hipka waży prawie 100 gram więcej, niż Leoś... Dzieciaki zdrowe jak rydze! I strasznie wielkie kluski, według wetki! Powiedziała, że - cyt.: "spisuje się mamusia" - druga mamusia - czyli ja - też Nie wierzyła, że mają tylko 6 tygodni...
A, no i kocia mama wg wetki ma jakieś 5-6 lat. Ma też bliznę na plecach. Musiała mieć kiedyś straszną ranę... Potem zrobię Wam zdjęcie.

Nawet udało się w miarę spokojnie towarzystwo zapakować. I bezkolizyjnie to wszystko przebiegło... Mamę kocią wzięłam na łakomczucha. Do kontenerka dałam jej kawałek puszki dzieciaków, którą uwielbia. A gdy tam weszła, to dopchnęłam kocie towarzystwo w postaci dzieci Właściwie cała akcja nad wyraz spokojna. Nikt się za bardzo nie zorientował, co się dzieje, a już siedzieliśmy w taksówce i jechaliśmy do weta

Kazia, spróbuję z wątróbką i serduszkami - ale szczerze wątpię, czy tu u nas dostanę coś innego, niż kurzęce...

Dzieciaki jeszcze wciąż słabo gryzą. One bardziej liżą tę tackę baby pate, niż gryzą... Ciekawe, kiedy odkryją, że mają zęby...?

Także całe towarzystwo zdrowiutkie, jak rydze! Bardzo się z tego cieszę! Nawet nie wiecie, jak bardzo!

W przyszły pon. ponowne odrobaczenie dzieci. Fenbendazolem w żelu. Tak się nazywa ten preparat. A 17 czerwca szczepienie maluchów...

[aga66]

Niech się dobrze chowają ślicznoty

[Bastet]

Niech się dobrze chowają ślicznoty

Dzięki Aga Miło jest mieć raz na jakiś czas zdrowe kocięta. To taka miła odmiana..