Wielkie uffff
Nareszcie Tynuś dorasta


Dzisiaj rano wypił pół butelki mleka, a później mnie zaskoczył i poszedł sam do miseczki, nawet dość dużo zjadł.
W sumie małe rano zjadły 75 g mokrego
Trochę mi ulżyło, bo się martwiłam ,że z nich takie dzidziusie i jak sobie poradzą na "wczasach"

, ale powinno być dobrze do tego czasu.