KOTY, KOTY, KOTY..........

[aistionnelle]

Merlin czarował dzisiaj uśmiechem.

Dziękuję za piękne zdjęcia
Merlin, kot rozmowny:-). Widać, że ufa Izie.
No i ogon w górze !

[iza71koty]

A nie Merlin tutaj Ci dziękuje za pyszne jedzonko. I to zdwojoną moc tego co przedostatnio zamówiłaś.

A za chwilkę Merlin będzie dziękował dalej....

[iza71koty]

Merlin

[Stomachari]

Drugi kot się o uwagę dopraszał

[iza71koty]

Drugi kot się o uwagę dopraszał

Raczej o Joserę.Bardzo ją lubi.To Doris kotka ludzi co mieszkają w pobliżu.Zawsze przychodzi w porze karmienia.

[iza71koty]

Borys Opiekun wirtualny Megana


Misiu


Funia


Stary Miś Opiekun wirtualny Madie


Hala


Andzia Opiekun wirtualny alicat


Kiciula


Mordusia




Ida


Szarusia

[aistionnelle]

OOOj słabo u mnie z rozpoznawaniem kociaków;-)
Nawet własnego podopiecznego pomyliłam ...

[Stomachari]

kotka ludzi co mieszkają w pobliżu.Zawsze przychodzi w porze karmienia.

[iza71koty]

Maksiu Opiekun wirtualny aga66


Fela


Zezolek


Fruzia Opiekun wirtualny inaid


Szylcia


Merlinka Opiekun wirtualny Jola Sz.


Róża Opiekun wirtualny magnolia.bb

[iza71koty]

OOOj słabo u mnie z rozpoznawaniem kociaków;-)
Nawet własnego podopiecznego pomyliłam ...

Jak to pomyliłaś?

[iza71koty]

Zapraszam na bazarek z perfumami:

viewtopic.php?f=20&t=191432

Przypomnę nasz Bazarek.Kiepsko idzie.Oj kiepsko.


Pucuś nie złapany.Ale koczuje u mnie.Lek podany.Zjedzone jedzonko.Dokładałam 3 razy.Ma apetyt jak smok.To dobrze.Niech rośnie w siłę po tej nierównej walce z samochodem.Oj szkód ludziom chłopak narobił a jeszcze życie na szwank naraził.Szczęście miał jak diabli że człowiek hamował.Drugi by pojechał i tyle.

[iza71koty]

Zapraszam na bazarek- książki dla fanów ekranizacji Hobita oraz męska skórzana paszportówka:
viewtopic.php?f=20&t=191477&p=12184798#p12184798

[Stomachari]

Za Pucusia

[aga66]

Kotki śliczne jak zwykle. Izuniu perfumki cudne na bazarku ale ludzie chyba bez kasy i to dlatego nie idą.

[iza71koty]

Dziękuje Dziewczyny że jesteście - zaglądacie i wspieracie.


Dzisiaj jeszcze nie widziałam Pucusia ale wczoraj dostał kilka razy dokładkę.Cały czas sprawdzam czy mu na tych jego talerzach w krzaczkach niczego nie brakuje.Na pewno dużo je a to dobry znak.Walczy o życie.Ładnie zjada lek, więc odpukać aby tak pozostało.Miejsce na schron ma dobre.Duży zarośnięty odgrodzony ogród z miejscem gdzie można się też dobrze schować w razie deszczu.Tuż obok mam budki wiec wybór jest.Teraz tylko liczę na mądrość tego kota i że już nie popełni tak fatalnego w skutkach błędu.