Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

Malentasy śliczne takie szczurkowate jeszcze. :mrgreen:

A ciocia Daisy ich pilnuje, dba o ich bezpieczeństwo.

mir.ka pisze:
mag828 pisze:
mir.ka pisze:Małe rosną jak na drożdżach Dymek ma już 300 g , najmniejsza jest Pusia tylko 248 g, ale i tak od wtorku jak zaczęłam je ważyć przybrała 65 g, czyli nie jest źle. W połowie tygodnia mamy w planach zapoznawanie się z kuwetką

Pięknie
dobre fluidy od cioteczki wielbicielki czarności działają

chyba nie tak całkiem działają
prosimy o więcej

a to dlatego, że chwilowo było ich mniej, ponieważ musiały pójść na moje czarności :roll:

na szczęście sytuacja u nas już chyba opanowana, więc fluidy wracają do WAS

Ewa L. pisze:A co z Dzekusiem ?
Jak maleńtasy ?

Dżekuś coś już drugi dzień ma problemy trawienne, co jakiś czas chce , żeby go wypuszczać na zewnątrz i idzie na trawkę :wink:

, poprzedniej nocy nad ranem, to w ciągu godziny był 3 razy

a maleńtasy zdrowieją , jedzą i rosną

klaudiafj pisze:Ale dobrze Tofikowi i Rudzi w tej dżungli

https://images91.fotosik.pl/179/6a2021cbf0d99717.jpg

Kochana Daisy, namiastka mamusi

gorzej jak ja muszę biegać po tej dżungli i zaganiać je do domu

Gosiagosia pisze:Malentasy śliczne takie szczurkowate jeszcze.
A ciocia Daisy ich pilnuje, dba o ich bezpieczeństwo.

już nie takie szczurkowate, zaczynają powoli przypominać koty w miniaturze

śmieję się ,że im się uszka przemieszczają :lol:

, są juz szpiczaste, a nie okrągłe i wędrują na czubek głowki

mag828 pisze:
mir.ka pisze:
mag828 pisze:
mir.ka pisze:Małe rosną jak na drożdżach Dymek ma już 300 g , najmniejsza jest Pusia tylko 248 g, ale i tak od wtorku jak zaczęłam je ważyć przybrała 65 g, czyli nie jest źle. W połowie tygodnia mamy w planach zapoznawanie się z kuwetką

Pięknie
dobre fluidy od cioteczki wielbicielki czarności działają

chyba nie tak całkiem działają
prosimy o więcej

a to dlatego, że chwilowo było ich mniej, ponieważ musiały pójść na moje czarności
na szczęście sytuacja u nas już chyba opanowana, więc fluidy wracają do WAS

a nas też sytuacja się normuje u małych

U maluszków ujawnił się koci katar, przypuszczalnie to wątpliwy "prezent" od ich mamusi

, bo objawy zaczęły występować jak małe skończyły 2 tygodnie. Tynek zaczął tak dziwnie kichać, ale to było tylko zaraz po przebudzeniu, później mu mijało , jadł normalnie i przybierał na wadze, ale we wtorek on i Dymek zaczęli mieć problem z oczkami, więc zabrałam kociaki do weta, bo nie było innego wyjścia

Pojechała cała czwórka, zostały zbadane, osłuchowo oprócz Tynka były czyste, temperaturę miały w normie. Dostały antybiotyk (synolux) do podawania w zastrzykach co 24 godziny, w poniedziałek kontrola. Dobrze ,ze z nimi wtedy pojechałam , bo w środę już wszystkie miały brzydkie oczka

i Pusia zaczęła trochę kichać, ale już jest w miarę dobrze, choć oczka jeszcze nie do końca takie jak być powinny

Małe wczoraj skończyły 3 tygodnie, wszystkie ważą ponad 300g, Dymen nawet 389, dzisiaj może będzie miał 400, jeszcze ich nie ważyłam.
W czwartek nareszcie doszła zamówiona siara, to małe powinny się wzmocnić, dostaja też vetomune, nawet im smakuje.
Będa później fotki.

Za maleństwa! :1luvu:

Kciuki za zdrówko maleńtasów :ok:

Kciuki za zdrowie maluszków. :ok:

Kciuki za maluszki :ok:

Dawno już nie miałam kotów z kk, nawet wetka to zauważyła i odpukać!!!. Pamiętam jednak, że u mnie sprawdzała się i to bardzo lizyna, Enisyl-F.

trzymmay mocne :ok:

za zdrowie maleńtasów :ok:

ewar pisze:Dawno już nie miałam kotów z kk, nawet wetka to zauważyła i odpukać!!!. Pamiętam jednak, że u mnie sprawdzała się i to bardzo lizyna, Enisyl-F.

ja do tej pory tez nie miałam

lizynę chyba kiedyś podawałam, zapytam weta jak będę z małymi w poniedziałek, na razie kończą vetomune, a od czwartku dostają to https://www.kociaste.pl/pl/p/Progen-Activ-C/81
poprzednie którym to dawałam nieźle wyrosły

Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

Kto przegląda forum