MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Ty jutro łososia, a ja dzisiaj leszcza

Ościste to strasznie, ale przynajmniej łowione w jeziorze a nie hodowlane. Tylko się utłuściłam na łapach wyskubując ości z mojego kawałka i z kociego kawałka.
No i u nas też zimno. Poszłam do pracy bez czapki i bez rękawiczek, wracając żałowałam bo jest zimny wiatr.

Bagi wciągnęła łososia cała michę :ok:

Ja czytałam !

uwielbiam łososia, stanowczo za rzadko go robię i w domu i w pracy. Bagi uwielbia Ciebie, Ty ją przygarnełaś i ona wybrała sobie Ciebie za swojego najwiekszego przyjaciela. Wowe też kocha napewno, ale jednak Ty to Ty :mrgreen:

O to Bagi nagrodę za nocne budzenie dostała

Moja Mania taka była, że wszystko razem musialysmy robić. I do kuwety razem i jeść razem i każdy film ze mną oglądała. Brakuje mi jej bardzo

i w ogóle takiego stylu bycia, Kuri jest bardziej niezależna.

Bagi tez niezależna
Mili tez. Lata tylko po chałupie i miauczy
Amy za to uwielbia z człowiekiem. Ona zawsze przy mamie

Jak mamy nie ma a ja w Kutnie to przy mnie. Kładzie sie obok i czuje sie bezpiecznie :1luvu:

Ja czytam to Kocie Mojo i jestem coraz bardziej przerażona tym dokoceniem moich futer :strach:

kwiryna pisze:O to Bagi nagrodę za nocne budzenie dostała
.

A Bagi jest rozpuszczona jak dziadowski bicz
Mili tez zreszta

Ale Bagi jak do nas trafiła dwa lata temu to na rzęsach stawałam zeby kot nas pokochał i czuł sie dobrze
I no to jej ibd dodatkowo sprawia ze sie o nia moze za bardzo troszczymy. Choc juz nie cyrkuje z jedzeniem. 10 lat z kotami nauczyło mnie ze nie ma co otwierać 5 saszetek na raz zeby kot cos skubnął. Bo i tak potem te 5 ładuje w koszu
Jako pt ma suche to zje jak zgłodnieje :ok:

Ale dzisiaj cieżki dzień. Zwlekłam sie rano ledwo z bólem głowy. Ciśnienie chyba mega niskie bo ledwo do pracy doszłam tak mi się w głowie kręciło.
Bagi tez jakaś zmulona. Dobrze chociaż że miche mięsa rano zjadła.
Niech będzie juz ciepło i słońce bo mnie życie uwierać zaczyna :roll:

Kompletnie nie mam ochoty na nic. Wracam do domu właże pod koc i mam w dupie wszystko.

Wczoraj czytałam jeszcze kocie Mojo i jestem przerażona wizją dokacania moich 3 kotów.
Jak sie nie dogadają to wywioze wszystkie trzy cholery gdzieś na wieś.

MonikaMroz pisze:Ale dzisiaj cieżki dzień. Zwlekłam sie rano ledwo z bólem głowy. Ciśnienie chyba mega niskie bo ledwo do pracy doszłam tak mi się w głowie kręciło.
Bagi tez jakaś zmulona. Dobrze chociaż że miche mięsa rano zjadła.
Niech będzie juz ciepło i słońce bo mnie życie uwierać zaczyna Kompletnie nie mam ochoty na nic. Wracam do domu właże pod koc i mam w dupie wszystko.

Wczoraj czytałam jeszcze kocie Mojo i jestem przerażona wizją dokacania moich 3 kotów.
Jak sie nie dogadają to wywioze wszystkie trzy cholery gdzieś na wieś.

Ma być już cieplej i oby bo ja zamulona.
Moje koty też wywioze :mrgreen:

brudza na potęgę a ja nie mam siły a do tego o 5.00 się tluka. :strach:

Zjadłam obiadek. Teraz odpoczynek. Chciałabym być w domu i położyć sie. Niby nic nie robie bo na razie w pracy spokój ale jestem jakaś przemęczona. Nie wiem czy to pogoda czy coś sie ze mną dzieje. Mam już sama siebie dosyć. :roll:

Czy kupował może ktos to suche?

https://www.zooplus.pl/shop/koty/bezzbo ... ave/714617

https://www.zooplus.pl/shop/koty/bezzbo ... ave/714609

Nie pomogę, moje z suchego dostają tylko TOTW i to okazjonalnie.
Też marzę o ciepełku. Podobno od jutra ma się ocieplić... Uwierzę jak poczuję :roll:

strzeli mnie cholera chyba dzisiaj. Mam dość tej pogody już. Słonca chce !!!
ŻĄDAM !!!

Łączę się w bólu

Warszawa Żoliborz - cudne słońce od godziny i ciepło!
Monika jak robisz łososia?

Marzenka na Ochocie jiz tez slonce

Lososia myje, osuszam i sypie wegeta
Kładę na folie i przed owinieciem kładę kawałek masła śmietankowego, taki cienki paseczek. I na 20 minut do piekarnika na 160/170 stopni
Polecam pyszny i soczysty

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Kto przegląda forum