stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

No to kciuki nieustające

Kciuki!

jolabuk5 pisze:No to kciuki nieustające

zuza pisze:Kciuki!

Dziękuję
Nie mogę doczekać się godziny 19 bo wtedy odbiorę kizie od weterynarza i może będzie wiadomo co jej dolega.

Teraz to ja proszę o kciuki ponieważ jutro po raz pierwszy będę robiła kotu kroplowke

Okropnie się z tego powodu stresuje :oops:

Co do wyników : tarczyca jest w porządku. Morfologii nie robili bo krwi nie starczyło.

Brr, ja nie umiem robić kroplówek, oby Tobie się udało :ok:

jolabuk5 pisze:Brr, ja nie umiem robić kroplówek, oby Tobie się udało

Ja też nie umiem i dlatego się stresuje

Mam podać kizi 7 strzykawek ale boję się że będzie ciężko

MalgWroclaw robi kroplówki swojej Pralci, zapytaj na jej wątku, może ci coś podpowie!

jolabuk5 pisze:MalgWroclaw robi kroplówki swojej Pralci, zapytaj na jej wątku, może ci coś podpowie!

A możesz podać link do jej wątku?

Wejdź na Forum w dział Nasze koty i poszukaj wątku Pralcia zaprasza 6

Korzystam teraz z tabletu, nie umiem tu wkleić linku

jolabuk5 pisze:Wejdź na Forum w dział Nasze koty i poszukaj wątku Pralcia zaprasza 6
Korzystam teraz z tabletu, nie umiem tu wkleić linku

Ja też nie umiem wklejać linków :?:

Zadzwoniłam do znajomej i ona mi dokładnie wytłumaczyła jak się robi te kroplówki.
Z trudem ale jednak podałam kizi podskórnie 2 strzykawki soli fizjologicznej

Brawo! To świetnie, że dałaś radę! :ok:

Ja z komputera linki wstawiam bez problemów, ale zepsuła mi się myszka, więc nie wchodzę, czekam aż przyślą mi nową z allegro

jolabuk5 pisze:Brawo! To świetnie, że dałaś radę!
Ja z komputera linki wstawiam bez problemów, ale zepsuła mi się myszka, więc nie wchodzę, czekam aż przyślą mi nową z allegro

Tez się cieszę

Kizia od wczoraj pije o wiele mniej wody co zawsze. Niby coś tam pije ale martwi mnie fakt że często idzie do miski w celu napicia się wody , stoi nad nią i odchodzi.
Nie wiem czy to jest normalne zachowanie .
Jakby czego podtykam jej sasetki z sosikiem pod nos i dzięki temu wiem ile zjadła .

Trochę to jest niepokojące, ale skoro je saszetki, to chyba jedzenie i przelykanie w porządku. :ok:

jolabuk5 pisze:Trochę to jest niepokojące, ale skoro je saszetki, to chyba jedzenie i przelykanie w porządku.

Jolu ona z saszetki wylizuje tylko sosik i zjada tylko troszkę mięsa. Na szczęście udaje mi się ją przekonać ( trzymam miskę przy pyszczku) do tego żeby zjadła choć połowę saszetki

Już się nie mogę doczekać piątku bo wtedy zrobię zamówienie w zooplusie .
Jedyne co jeszcze jej smakuje to psie puszki ( dolina noteci) ale nie wiem czy powinnam jej pozwalać na wypijanie sosu z tych puszek :roll:

Myślę, ze ten psi sosik nie powinien jej zaszkodzić, ważne żeby piła i jadła. :ok:

A próbowałaś dawać surowe mięsko?

stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum