KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 02, 2019 19:18 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kciuki i ciepłe myśli, i zdrowia.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1452
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pt maja 03, 2019 12:09 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76223
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 03, 2019 22:36 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 05, 2019 19:29 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Zaglądam z nadzieją na wieści. Dobre wieści.
Kasiu, kciuki i dobre myśli są z Tobą.
Troszkę wiosny
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 06, 2019 12:09 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Dziewczyny,
Dziś, dzięki siostrze Kasi, udało mi się z Kasią zamienić słowo.
Kasia jest tak słaba, że nie ma siły czytać, pisać, nawet mówić... Wie, że jest tu wiele życzliwych i pamiętających o niej osób. Pozdrawia Was serdecznie, dziękuje za okazaną pomoc i każde dobre słowo.
Jest w miejscowym szpitalu, leżąca, walczy tylko z bólem. To jest już opieka paliatywna...

P.S.
Wiem, że niektórzy zastanawiają się, dlaczego akurat ja, "człowiek znikąd", ma wiadomosci o Kasi. Już wyjaśniam:
9 lat temu dałam DS tymczasikowi Kasi. Miałam szczęście poznać Kasię osobiście i przez te lata kilka razy ją odwiedziłam. Poznałam też siostrę Kasi i to z nią mam teraz kontakt. Jesli tylko będę miała jakieś wiadomości, na pewno Wam przekażę.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2019 12:49 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Takie smutne wieści :( Oby tylko nie bolało :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 06, 2019 12:50 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Betaka pisze:Dziewczyny,
Dziś, dzięki siostrze Kasi, udało mi się z Kasią zamienić słowo.
Kasia jest tak słaba, że nie ma siły czytać, pisać, nawet mówić... Wie, że jest tu wiele życzliwych i pamiętających o niej osób. Pozdrawia Was serdecznie, dziękuje za okazaną pomoc i każde dobre słowo.
Jest w miejscowym szpitalu, leżąca, walczy tylko z bólem. To jest już opieka paliatywna...

P.S.
Wiem, że niektórzy zastanawiają się, dlaczego akurat ja, "człowiek znikąd", ma wiadomosci o Kasi. Już wyjaśniam:
9 lat temu dałam DS tymczasikowi Kasi. Miałam szczęście poznać Kasię osobiście i przez te lata kilka razy ją odwiedziłam. Poznałam też siostrę Kasi i to z nią mam teraz kontakt. Jesli tylko będę miała jakieś wiadomości, na pewno Wam przekażę.


Dziękuję że masz możliwość i nas informujesz.
Ślę ciepłe myśli dla Kasi.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76223
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 06, 2019 14:12 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

To bardzo smutne.
Najcieplejsze myśli dla Kasieńki.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2019 14:25 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

:( :( :( :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 06, 2019 14:50 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu pamiętam o Tobie , o naszych spotkaniach i rozmowach na chirurgii onko, i nasze perfumowe spotkanie na radiologii. I rozmowy o kotach. Myślę o Tobie codziennie. :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11558
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon maja 06, 2019 15:41 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu nasze myśli są z Tobą...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69869
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2019 15:47 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu, najcieplej.
Betaka, dobrze, że jesteś. Dlaczego akurat Ty, w ogóle mi to przez głowę nie przeszło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 06, 2019 15:52 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Bardzo smutno
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Pon maja 06, 2019 16:07 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu, pozdrawiam...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon maja 06, 2019 16:18 Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kasiu... Niech ten ból minie, skoro taka droga Ci pisana i nie można tego zmienić, z całego serca życzę Ci byś mogła nią iść bez bólu, cierpienia i strachu...

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio, Google [Bot] i 18 gości