Nic nie widzielim
Nasze koty nieraz biorą udział w prelekcjach w szkołach,przedszkolach itp. ,tak było i tym razem w szkole prywatnej u nas w Łodzi
Czemu mają służyć takie prelekcje.
Dzięki temu,dzieciaki,przy okazji i nauczyciele obecni przy tym poznają naszą pracę przy kotach.
O co chodzi w temacie "Fundacja kocia",że to coś zupełnie innego jak schronisko.
No i sami bohaterzy takich występów pokazują sie w pełnej krasie
Przy okazji wspominamy jakie koty posiadamy na stanie,tłumaczmy,że kot to nie zabawka.Po prostu wszystko co trzeba wiedzieć o kotach,ich zachowaniach,aby też zapobiec przyszłym nietrafionym adopcjom.Tzw przyuczenie na przyszłość,w razie nabrania ochoty na kota.
Sama osobiście te prawie 13 lat temu musiałam zagłębić temat "kot tylko w domu"
Miałam kotów sporo,ale jak to na wsi,same wychodzące.A tu miałam mieć kota tylko w domu.
Ogólnie takie prelekcje,pokazy są ważne,bo dzięki też i nim koty mogą znaleźć domy,co też się zdarzało.I żyją sobie z właścicielami szczęśliwi po dziś dzień
Głowną rolę w filmie dostał nasza gaduła Nero
Nie wiem jak Wy ale ja tam lajcik
Tajm start
Nie no aż takiego wypucowania klasy to ja żem nie wymagał
Ejjj,ten dywan miał być czerwony a nie niebieski
Trza przewietrzyć swe ponętne ciałko przed dalszością pokazu
Cooo,jest ktoś kto mnie przebił w gadulstwie ?

I kilka słów osóbki obecnej ,towarzyszącej naszej gwieździe
" Dzieciaki zadowolone bardzo

Przekrój wiekowy to była cała podstawówka. Najpierw mieliśmy grupę od klasy 0 do klasy 5, a potem klasy starsze c;
Wszyscy uważnie nas słuchali, dużo dzieciaków się udzielało. A Nero między nimi luzem chodził - wszyscy uważali na niego i głaskali tylko wtedy, gdy Nero chciał być głaskany.
Tak samo nauczyciele i pani dyrektor zachwyceni
Dzieciaki na pewno wiele wyniosły z tych zajęć, bo dostały wiele informacji o naszej fundacji, wiele ciekawostek o kotach i ogólnie uświadomiłam większość czym jest wolontariat"
No i najważniejsze jak sam Pan Kot
" Nero gwiazdor największy. Od razu się zaaklimatyzował, a jak się zmęczył chodzeniem, to kładł się obok moich nóg i mi "pomagał", kiedy opowiadałam"
Szykuje sie następna porcja prelekcji ,więc oczywista oczywistość,że Wam zdamy relację
