PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies Emi

aga66 pisze:Nasz trawnik jest z trzech stron domu, z czwartej jest warzywnik. Na poczatku posialiśmy trawę o nazwie "Golf" ale dosiewki to już różnymi rodzajami są robione. U mnie kwiaty też są gęsto posadzone ale i tak chwasty są. Nie mam naokoło sasiadów i są nieużytki i chwasty z nich sieja sie u nas niestety. Ale za to jesteśmy zielona oazą na tym pustkowiu

Chwasty są chyba wszędzie i zawsze będę. Ja nie używam chemii tylko ręcznie

Ewa L. pisze:Moje nie przepadają za trawą. Zdecydowanie wolą owies.

Powinnam spróbować z owszem. Chyba kiedyś miałam w doniczce i skubaly..

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Moje nie przepadają za trawą. Zdecydowanie wolą owies.

Powinnam spróbować z owszem. Chyba kiedyś miałam w doniczce i skubaly..

Dokładnie.
Molka uwielbia owies a trawy nie zje :!:

Byliśmy z mężem na działce w Kajetanach
Podlalam roślinki i w miarę swoich możliwości posprzatalam w domu. Mąż zajął się ogrodem. Zebrał dwie taczki igliwia i polamanych gałązek. I to jeszcze nie koniec, pojedziemy w większym gronie bo jeszcze zostało skoszenie trawy i powyrywanie chwastów których jest zatrzesienie. :strach:

Zapomniałam obciąć budleje i nie wiem czy teraz mogę, boję się że zachoruje. Na końcach są zeschniete ubiegłoroczne kwiaty. :cry:

Zetnij tylko te zeschłe kwiaty z zeszłego roku. Na wiosnę chwastów jest najwięcej, wszystko chce żyć po zimie. Ja robię juz kolejną rundę odchwaszczającą wokół domu i ciągle żółto od mleczy.

aga66 pisze:Zetnij tylko te zeschłe kwiaty z zeszłego roku. Na wiosnę chwastów jest najwięcej, wszystko chce żyć po zimie. Ja robię juz kolejną rundę odchwaszczającą wokół domu i ciągle żółto od mleczy.

Dziękuję za odpowiedź.
U mnie męczy jest mało, mam takie duże chwasty ale nie wiem jak się nazywają. Są dość wysokie i mają małe żółte kwiatki.

Polecam miód z mleczy. Moja koleżanka robi i w zeszłym roku dała mi słoiczek . Pyszny był i zdrowy.

Ewa L. pisze:Polecam miód z mleczy. Moja koleżanka robi i w zeszłym roku dała mi słoiczek . Pyszny był i zdrowy.

Wiem moja koleżanka też taki robi.

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Polecam miód z mleczy. Moja koleżanka robi i w zeszłym roku dała mi słoiczek . Pyszny był i zdrowy.

Wiem moja koleżanka też taki robi.

No to masz sposób na chwasty - pożytecznie je wykorzystać.

Zimno i ponuro dzień się zaczął. Miałam tyle planów a tak to będę leniuchowac z książką w ręku.

U Ewy dzień się zaczął gowniane a u mnie zasikano. To Emi nalala na łóżko i muszę wstawić pranie. Kołdra i łóżko też zasikane.
Dawno jej się nie zdarzało :placz:

Gosiagosia pisze:U Ewy dzień się zaczął gowniane a u mnie zasikano. To Emi nalala na łóżko i muszę wstawić pranie. Kołdra i łóżko też zasikane.
Dawno jej się nie zdarzało

Czyli u ciebie też piąteczkowe pranko.

Ewa L. pisze:
Gosiagosia pisze:U Ewy dzień się zaczął gowniane a u mnie zasikano. To Emi nalala na łóżko i muszę wstawić pranie. Kołdra i łóżko też zasikane.
Dawno jej się nie zdarzało

Czyli u ciebie też piąteczkowe pranko.

I to na dwa razy. :placz:

Wyszło słoneczko to wyrzuce pranie na dwór.

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:
Gosiagosia pisze:U Ewy dzień się zaczął gowniane a u mnie zasikano. To Emi nalala na łóżko i muszę wstawić pranie. Kołdra i łóżko też zasikane.
Dawno jej się nie zdarzało

Czyli u ciebie też piąteczkowe pranko.

I to na dwa razy.
Wyszło słoneczko to wyrzuce pranie na dwór.

U nas nadal szaro i raczej chłodno bo tylko 8*C więc suszymy się w domu.

PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies Emi

Kto przegląda forum