
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Oj nie, nie cieszy zupełnie!
mag828 pisze:jolabuk5 pisze:Oj nie, nie cieszy zupełnie!
dlatego staram się cieszyć choćby tym, że nie musimy do weta jechać![]()
oraz, że coś tam zjadły, choć niewiele![]()
albo, że mimo wymiotów Mati czuje się dobrze
albo, że mimo gorszego samopoczucia Fryga gania się z Mati
mir.ka pisze:mag828 pisze:jolabuk5 pisze:Oj nie, nie cieszy zupełnie!
dlatego staram się cieszyć choćby tym, że nie musimy do weta jechać![]()
oraz, że coś tam zjadły, choć niewiele![]()
albo, że mimo wymiotów Mati czuje się dobrze
albo, że mimo gorszego samopoczucia Fryga gania się z Mati
... nie wybiegać za bardzo w przyszłość i myśleć tylko o tym, że jeszcze jeden wspólny dzień za nami![]()
tak miałam z Kają i teraz z Dżekiem
jolabuk5 pisze:Sabcia rano tez nie jadła, ale to już norma, że ona dopiero wieczorem ma apetyt (jeśli w ogóle ma)
mir.ka pisze:u mnie to samo z pieskiem![]()
kotom apetyty dopisują, choc tradycyjnie Daisy wzgardziła surową wątróbką
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości