 
   
  

ewar pisze:Nie wiem, naprawdę. Je, robi ładne kupki, myje się, ale nie jest taka żywiołowa jak dawniej. Daję jej czas, a po długim weekendzie ewentualnie zabiorę ja do weta, o ile nic się nie zmieni.


ewar pisze:Od dawna już piszę, że problemem nie są koty wolno żyjące, ale właścicielskie.
 
 
 
 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 34 gości